Strona 1 z 10

hubka z puchu roślinnego

: 16 mar 2008, 22:17
autor: Dąb
Jak z zrobić hubkę do tradycyjnego krzesiwa z puchu roślinnego, w moim wypadku puch ostrożenia
http://img147.imageshack.us/my.php?imag ... 140lg8.jpg
http://img147.imageshack.us/img147/6223/s6300143dg5.jpg
http://img147.imageshack.us/img147/3712/s6300146cx6.jpg
Żółty ogień pochodzi ze środka , wydaje mi się że to coś jak gaz drzewny, gdy przestanie się palić i dym prawie nie będzie się wydobywał, czekamy jeszcze chwile, zestawiamy z ognia nie otwieramy od razu ponieważ pewnie puch zacznie się żarzyć , czekamy aż będziemy mogli spokojnie otworzyć gołymi rękami
http://img147.imageshack.us/img147/1956/s6300147wy6.jpg
Jeżeli puch będzie brązowy lub czarny tylko z zewnątrz wsadzamy z powrotem na ogień
http://img175.imageshack.us/img175/1989/s6300148bd8.jpg
http://img175.imageshack.us/img175/7882/s6300149fv5.jpg
Iskrę łapie trochę gorzej niż bawełna

: 19 mar 2008, 21:41
autor: Dąb
A jest wogule takie coś :shock: ? Jeżeli tak może uchyliłbyś rąbka tajemnicy

: 25 mar 2008, 11:20
autor: bogdan
Hej, Dąbie. Tylko mi ten puch nie wygląda na topolowy - raczej z jakiegoś ostrożenia (popularnego ostu)

: 25 mar 2008, 16:10
autor: Dąb
Masz rację pomyliłem się, dzięki za wyprowadzenie z błędu

: 08 kwie 2008, 15:39
autor: Vick
Dąb pisze:A jest wogule takie coś :shock: ? Jeżeli tak może uchyliłbyś rąbka tajemnicy
Z tego co najłatwiej znaleźć i nie wymaga obróbki, to zewnętrzna kora brzozy, chodzi o tą "folijkę" która odstaje małymi kawałkami i odchodzi od kory, całej kory nie ma potrzeby zdzierać.

Dobrze się też pali gąbka z pałki wodnej, jednak wymaga wysuszenia. Świeżo zerwana nie pali się, ale jak się zerwie, ściągnie i wysuszy przez kilka dni, pali się "jak benzyna", aż iskrzy.

Z rzeczy których nie znajduje się w lesie, lecz trzeba ze sobą przynieść - rozpałka do grilla, ciało stałe w postaci sprasowanych brykietów, pali się długo i zapala łatwo od krzesiwa.

: 08 kwie 2008, 15:53
autor: Dąb
Vick pisze:Z tego co najłatwiej znaleźć i nie wymaga obróbki, to zewnętrzna kora brzozy, chodzi o tą "folijkę" która odstaje małymi kawałkami i odchodzi od kory, całej kory nie ma potrzeby zdzierać.
Oczywiście tylko iskra krzemienia nie jest na tyle gorąca alby odpalić to , krzesiwkiem fireflash i podobnymi spokojnie odpalimy

hubka z dziewanny?

: 30 lip 2008, 18:48
autor: Dąb
Na wikipedi czytając o dziewannie drobnokwiatowej przeczytałem cyt " Suszone liście stosowano do wytwarzania knotów do świeczek, jako hubki, wkładano do butów (jako materiał izolacyjny) lub dodawane bywały do ziołowych tytoni[25]."
Wiek ktoś może coś więcej o wyrobie hubki?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dziewanna_drobnokwiatowa

: 31 lip 2008, 09:15
autor: Fredi
Przypuszczalnie liście te były rozdrabniane, aczkolwiek trzeba to przetestować, bo może cały, suchy liść złapie iskrę?
jak będę w terenie w weekend i rzuci mi się pod nogi dziewanna to sprawdze.

natomiast wiem, że zdrewniała łodyga dziewanny jest świetnym świdrem do rozpalania ognia, tyle że łamliwa wiec stosuje się ją tak jak pałkę wodną - przez przejściówkę :).

: 31 lip 2008, 18:35
autor: kpt. Koot
Trzeba by spojrzeć do książki wskazanej w przypisie do tego zdania (Lesley Bremness: Wielka Księga Ziół. Warszawa: Wiedza i Życie, 1991, s. 145)...

: 25 sie 2008, 23:59
autor: maly
Witaj Gryfie!:)
Koło mojego domu rośnie dziewanna więc na pewno spróbuje z tym świdrem:)

: 26 sie 2008, 10:08
autor: Fredi
podobno włoski z liści świetnie łapią iskry, niech ktoś sprawdzi :).
podobno w ogóle hubka jest świetna z liści dziewanny, niech ktoś próbuje i poda wyniki.
Gryf - rusz tyłek i sprawdź to.

: 27 sie 2008, 22:06
autor: Rojek
Ponoć dawniej zanurzano owłosiony kwiatostan dziewanny w wosku, i używano jako pochodni.

: 29 sie 2008, 08:59
autor: Fredi
no to jutro jade w teren, zbiorę trochę liści dziewanny, wysuszę, zeskrobie włoski i zobaczymy :)

: 07 sty 2009, 15:40
autor: Dąb
Ja próbowałem wysuszonych liści i włosków, nic mi z tego nie wyszło może to trzeba jakoś spreparować.

: 07 sty 2009, 15:48
autor: Fredi
no przecież się nie chwalę, to znaczy że kiepsko to poszło . nie jest to rewelacja, albo nie znalazłem odpowiednich liści.

być może trzeba ja zebrac , potem wysuszyć , wykruszyć....może....

: 24 mar 2009, 15:47
autor: Dąb
Fotka rzeczonej huby
Obrazek

: 24 mar 2009, 16:54
autor: Tanto
Latem ktoś miał hubę przypominającą 'niedopalony węgiel' - poproszę o więcej informacji na jej temat.

: 24 mar 2009, 20:38
autor: Dąb
Ja miałem, to była właśnie ta hubka Gryfa, cyt" mianowicie zwęglam jedną stronę(, jeżeli zwęglimy całość będzie bardzo krucha i po pewnym czasie może się okazać, że został nam proszek). Nagrzewam bardzo mocno płaski kamień ( nie może być wyciągnięty z wody, ponieważ taki kamień jest nasiąknięty wodą i pod wpływem temperatury może wybuchnąć), lub menażkę, przykładam jedną stronę, przyciskam np. łyżką, i kiedy strona przyłożona stanie się czarna hubka jest gotowa. "

: 24 mar 2009, 22:33
autor: Tanto
Na pewno rozmawiamy o tym samym? Jeśli dobrze pamiętam to ta o której myślę przypominała ciemną bryłę o niereguralnych kształtach (niestety nie zrobiłem fotki), a po złapaniu iskry nie dawała się zgasić.

: 24 mar 2009, 22:35
autor: mgr_scout
Dąb, a nie masz problemów z pozyskaniem tego grzyba? Kurnia, chodzę i chodzę a trafić nie mogę :evil:

: 25 mar 2009, 14:52
autor: Fredi
Dąb, spróbuj próchna. Kolega Gryf kiedyś mi demonstrował krzesanie na próchnie bukowym...i mi też wychodziło ładnie.
Próbowałem również na próchnie dębowym....trzeba się nagimnastykować ale również dało radę.
Muszę sprawdzić próchno sosnowe albo świerkowe....

aaaa...próchno nie ma być w postaci sproszkowanej a jeszcze zescalone w kawałku.

: 25 mar 2009, 14:59
autor: Fredi
Jurek, przejdź się na zrywki, albo na wiatrołomy....tam się trafia, ja znalazłem taki grzybek nawet w sośnie :)

: 25 mar 2009, 18:49
autor: Dąb
Tanto pisze:Na pewno rozmawiamy o tym samym? Jeśli dobrze pamiętam to ta o której myślę przypominała ciemną bryłę o niereguralnych kształtach (niestety nie zrobiłem fotki), a po złapaniu iskry nie dawała się zgasić.
PA też coś tam miał, może o to ci chodzi.
mgr_scout pisze:Dąb, a nie masz problemów z pozyskaniem tego grzyba? Kurnia, chodzę i chodzę a trafić nie mogę :evil:
Nie mam żadnych problemów, nawet specjalnie nie szukam, po prostu jak widzę buka który wygląda jak by był złamany przez wiatr, podchodzę i często trafiam na tego grzybka, chociaż trzeba przyznać że pospolity to on nie jest.

: 25 mar 2009, 18:52
autor: Dąb
Fredi, dzięki, kiedyś próbowałem na jakimś próchnie, i nic z tego nie wyszło ale nie pamiętam jakie to było próchno, jak znajdę bukowe to przetestuje.

: 25 mar 2009, 20:51
autor: mgr_scout
To chyba kurnia okulary zmienię bo chodzę i szukam, szukam i chodzę a nijak nie trafiam.. raz trafiłem na coś podobnego ale to nie to było.. za to z innymi hubami probemów niet.. może w weekend poszukam w Kampinosie albo co :)