Strona 1 z 1

Kuchenny brutal

: 05 gru 2024, 01:55
autor: Tanto
sobie takiego 'wystrugałem' ...a teraz boję się o palce jak używam ;-)
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
grubość ostrza ok. 1 mm

Re: Kuchenny brutal

: 05 gru 2024, 14:20
autor: Dąb
Fajny , inspirowałeś się saxami, czy tak wyszło przypadkowo?

Re: Kuchenny brutal

: 05 gru 2024, 18:09
autor: Tanto
To nie przypadek, a kolejne wcielenie zmodyfikowane po testach poprzedniego. Wiem że tego typu kształt ma długą historię i małą popularność, ale nie to było u podstaw. Od dawna szukam optymalnego dla mnie kuchenniaka. Jednym z założeń był minimalny styk ostrza z deską do krojenia, stąd 'odwrócony' czubek i lekkie przełamanie ostrza względem chwytu. Jest tu też oddziaływanie podprogowe na innych użytkowników bo żeby przejechać całym ostrzem po desce trzeba nienaturalnie ustawić rękę ;-) Szlif 'dłutowy' to eksperyment, do tej pory nie miałem nic tak ostrzonego; mam kilka zastrzeżeń ale to pewnie dlatego że jeszcze dobrze się nie poznaliśmy.
Następnym etapem będą eksperymenty z hartowaniem częściowym (samo ostrze), więc powstanie jeszcze kilka podobnych. Ciekawostka - jest duży problem z nagrzaniem tego żelastwa, przy pomocy palnika gazowego na kartusze 'spray', do stanu który pozwolił by choćby na próbę hartowania. Rzekł bym nawet że się nie da.

Re: Kuchenny brutal

: 06 gru 2024, 20:41
autor: Dąb
Szlif jednostronny jest specyficzny i trzeba się na niego "przestawić". Moim ulubionym nożem do zgrubnej obróbki, przy struganiu figurek jest nóż kiridashi. Wiem , że kuchnia to inny typ materiału niż drewno , więc tu może być różnie. Chociaż Ewenkowie sobie chwalą i potrafią nawet siekiery ostrzyć jednostronnie.

Re: Kuchenny brutal

: 07 gru 2024, 16:48
autor: Parthagas
Żeby dobrze zahartować powinieneś go najpierw odpuścić, a potem wygrzać min. 20 minut. Osobiście hartuję częściowo, a potem stosuję odpuszczanie powrotne (nie odpuszczam w piekarniku). Zwróć uwagę, że hartując częściowo/selektywnie możesz doprowadzić do wygięcia ostrza. Dobrze je "złapać" między dwie proste sztaby tuż przed hartowaniem. Jakby co, pytaj. Jeśli przerabiałem ten problem, pomogę.

Re: Kuchenny brutal

: 08 gru 2024, 13:53
autor: Tanto
Jak będzie czas na odpalenie kotliny to wszelkie potencjalne problemy wylezą spod kamienia ;-) Na chwilę obecną testuję jak ten materiał sprawuje się w stanie surowym, (prawie) bez traktowania wysoką temperaturą ...i nie jest źle. Oczywiście nie kroję mrożonek, kości itp.
Nie pisałem o materiale z którego jest zrobiony, to piła od traka taśmowego.

Czym zabezpieczasz niehartowaną część ostrza?

Re: Kuchenny brutal

: 16 gru 2024, 16:56
autor: Parthagas
Na ogół jest to stal NCV1, moja ulubiona. Pierwsze noże robiłem z trakowej na zimno i dawały radę. Ostrze octowałem, można wytrawić w chlorku żelaza. NCV1 nie łapie tak rdzy jak resor, ale nierdzewna nie jest. Niestety, trzeba dbać, posmarować filmem olejowym.

Re: Kuchenny brutal

: 16 gru 2024, 23:11
autor: Tanto
Nieprecyzyjnie zadałem pytanie :-( Chodziło mi o zabezpieczenie w czasie hartowania, tak żeby do odpowiedniej temperatury nagrzewała się wyłącznie pożądana część ostrza

Re: Kuchenny brutal

: 27 gru 2024, 11:09
autor: Parthagas
Kupowałem glinkę i oklejałem nią część niehartowaną ewentualnie uszczelniacz piecowy w tubce. Obecnie zanurzam jedynie część ostrza, tę z krawędzią tnącą, a potem stopniowo resztę. Rękojeść jest nadal rozgrzana i potem oddaje część temperatury ponownie na ostrze i je odpręża. Jest to sposób typu "na dwoje babka wróżyła". Po wielu eksperymentach można dojść do wprawy.