Drewniana pochwa
: 16 gru 2023, 20:42
Lubię robić różne rzeczy z materiałów za darmo albo z odzysku czyli też za darmo
Chciałem w końcu zamienić plastikową pochwę na coś bardziej tradycyjnego. Nie miałem odpowiedniej skóry, więc zrobiłem z drewna.
Miałem odpowiedni kawałek suchej lipy. Drewno miękkie i lepiej byłoby wykonać z czegoś twardszego. Powiedzmy , że to miała być wersja "testowa", mam kawałek dębu w zanadrzu. Co do samego procesu to wyglądał on tak:
Rozczepiłem gałąź , odrysowałem i wystrugałem środek, na upartego można by to zrobić samym nożem. Chociaż przyjemniej wspomóc się dłutami. Co chwilę kontrolowałem aby nie zebrać za dużo materiału. Nóż miał siedzieć ciasno, nie klekotać i nie wypadać. Udało mi się to wzorowo. Nawet przy potrząsaniu do góry nogami siedzi ciasno. Skleiłem dwie połówki wodoodpornym klejem do drewna. Wystrugałem zewnętrzny kształt. Tutaj też uważałem aby nie przesadzić ze struganiem. Oplot który zrobiłem dodatkowo jest przyklejony klejem uniwersalnym i nim pokryty. Jest nie do ruszenia, chociaż nie można wykorzystać sznurka w razie potrzeby. Drewno jest pokryte lakierem matowym. Nie użyłem pokostu, bo podoba mi się jasny kolor drewna.





Miałem odpowiedni kawałek suchej lipy. Drewno miękkie i lepiej byłoby wykonać z czegoś twardszego. Powiedzmy , że to miała być wersja "testowa", mam kawałek dębu w zanadrzu. Co do samego procesu to wyglądał on tak:
Rozczepiłem gałąź , odrysowałem i wystrugałem środek, na upartego można by to zrobić samym nożem. Chociaż przyjemniej wspomóc się dłutami. Co chwilę kontrolowałem aby nie zebrać za dużo materiału. Nóż miał siedzieć ciasno, nie klekotać i nie wypadać. Udało mi się to wzorowo. Nawet przy potrząsaniu do góry nogami siedzi ciasno. Skleiłem dwie połówki wodoodpornym klejem do drewna. Wystrugałem zewnętrzny kształt. Tutaj też uważałem aby nie przesadzić ze struganiem. Oplot który zrobiłem dodatkowo jest przyklejony klejem uniwersalnym i nim pokryty. Jest nie do ruszenia, chociaż nie można wykorzystać sznurka w razie potrzeby. Drewno jest pokryte lakierem matowym. Nie użyłem pokostu, bo podoba mi się jasny kolor drewna.



