Strona 1 z 1

Mini nodia i sylwestrowy biwak w lesie.

: 02 sty 2021, 20:33
autor: soohy
Wybrałem się do lasu około 20.00 w stałe miejsce biwakowe 'pod świerkami'. Rok temu była tutaj trzebież lasu, więc lekko ponad dwumetrową belkę z modrzewia, która służyła za ławkę wykorzystałem na mini nodię. Przepołowiłem na pół i uzyskałem dwie solidne metrówki. Dlaczego modrzew? Bo mamy sylwestra a to najbardziej znane mi drewno które strzela w ognisku. Nie zamierzałem nocować, chciałem po prostu potrenować rozpalanie nodii, zjeść coś znad ogniska i włączyć tryb refleksji... Wyjątkowo szybko poszło mi przygotowanie całości, jednak aby kłody po rozpaleniu zaczęły się odpowiednio żarzyć minęło około godziny. Po pięciu godzinach kłody spaliły się w połowie, dlatego całość wypaliłaby się po 9-10 godzinach. Fajnie było, mgliście aż woda wisiała w powietrzu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Niech dzień się wydłuża i to jak najszybciej :roll:

: 04 sty 2021, 22:44
autor: Kopek
Fajnie. W sumie idzie mróz a w robocie zanosi się na przestój. Hm, może i ja coś obmyślę.?

: 05 sty 2021, 09:58
autor: Dąb
Piękna nodia, spędziłem podobnie kiedyś sylwka, jeden z lepszych. Kopek, u mnie też przestoje w styczniu więc jak coś to możemy się gdzieś spotkać w pół drogi.