Strona 1 z 1

Sowie jesiennie

: 25 lis 2020, 10:18
autor: Jakub_P
Jako że soohy praktycznie zmonopolizował ten dział ;-) wrzucę coś swojego dla równowagi. Plan na spacer był prosty, załapać się na jesień gdzieś w górach, padło na trasę z Bielawy przez Wielką Sowę i Srebrną Górę do Ząbkowic Śląskich, łącznie wychodzi to nieco powyżej 60km na 3 dni. warunki były przyjemne, tylko w ostatni dzień zaczęło padać, już na Grochowej.

Obrazek
Droga z Bielawy w kierunku Kamionek

Obrazek
Polana Jugowska

Obrazek

Obrazek
Już na Kalenicy,rozkładam się w wiacie na nocleg i idę na wieże, swoją drogą wieża wygląda coraz gorzej, ciekawe kiedy ogłoszą zakaz wstępu...

Obrazek
Wschód haniebnie przespałem, ale widok na wzgórza Włodzickie i góry Suche i tak jest fajny

Obrazek
widok na Jugów z polany koło Żmija

Obrazek

Obrazek
gdzieś w stronę Srebrnej Góry

Obrazek
Spać planowałem pod wiaduktem Srebrnogórskim ale doszedłem tam wcześniej niż planowałem więc kima wypadła gdzieś koło Mikołajowa

Obrazek
Widok z Brzeznicy, widać odkrywkę magnezytu, swoją drogą bardzo ciekawe miejsce

Obrazek
A tam na horyzoncie widać już Ząbkowice

: 25 lis 2020, 11:10
autor: Kopek
Pięknie. Oprócz bivi rozkładałeś tarpa? Ogniska czy kuchenka? Wrzuć jakieś fotki z biwaków. I proszę popraw nazwy własne w relacji.

: 25 lis 2020, 11:32
autor: Jakub_P
Dzięki, nazwy poprawiłem, z drugiej nocki mam tylko to zdjęcie co wrzuciłem, pierwsza wyglądała jakoś tak:
Obrazek
Bivi nie posiadam, to po prostu śpiwór i samopompa, wszystkie noclegi miały być w wiatach a w razie W miałem NRCte. Kuchenkę widać na zdjęciu, ogniska zwyczajnie nie chce mi się rozpalać tylko po to żeby zagrzać kubek czaju.

: 25 lis 2020, 17:14
autor: Kopek
Sparrow 20? Jak Ci się udało spakować w takie maleństwo na trzy dni?

: 25 lis 2020, 17:32
autor: soohy
Elegancko, fajnie że chciało Ci się wrzucić fotorelację. Kopek, po prostu im mniej się posiada sprzętu, tym łatwiej :D

: 25 lis 2020, 19:49
autor: Jakub_P
Nie Sparrow 20 tylko 30l, na okres od maja do października pakuje się do niego w góry na tydzień z jedzeniem na 2 dni bez problemu, ale mam silne ciągoty w kierunku minimalizmu i zabierania połowy potrzebnych rzeczy :mrgreen:

: 25 lis 2020, 20:34
autor: Kopek
Śpiwór, karimaty i coś nad głowę też do środka?

: 25 lis 2020, 21:13
autor: Jakub_P
Śpiwór różnie, jak jeżdżę na stopa to leci do środka cieńki psiwór z decathlona, w górach latem potrafi przymrozić więc troczę carinthie defence1 pod plecakiem i to mi starcza tak do 0 stopni. Mata jest troczona z boku plecaka, a poncho jako schronienie zawsze do środka, z czego zazwyczaj ta mniejsza komora w sparrowie to kuchnia, więc wszystko inne mieści się w głównej.
Obrazek
Tak to wygląda na tygodniowej wyrypie w wersji z carinthią i cieńką letnią matą, ale w warunkach późno-jesiennych, zimowych i wczesno-wiosennnych to 50l worka to dla mnie rozsądne minimum.