|
Czy można tratwą - do Świnoujscia |
Autor |
Wiadomość |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 930 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-08-18, 16:32
|
|
|
Stanowczo protestuje. Trzcinowe cygara za duże i za grube. Maczety za długie. Sznurek zbyt żółty. Pogoda za słoneczna. Marynarze zbyt atletycznie zbudowani, jak na swoje lata. Jedyne do czego nie można się przyczepić to, to że bosman do sandałów skarpetki założył. A tak w ogóle to, to, to ....
.... to żal doopę ściska, że mnie tam nie było. Gratuluję. Kawał roboty. |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
Dąb

Pomógł: 12 razy Wiek: 36 Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 981 Skąd: Gorzów
|
Wysłany: 2020-08-18, 17:01
|
|
|
Skiety do sandłiczy to był bardziej zabieg bhp niż podążanie za najnowszymi trendami ( https://avanti24.pl/Magazyn/7,150441,26151464,skarpety.html ) |
_________________ www.mjbushcraft.wordpress.com
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci " |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 930 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-08-18, 17:24
|
|
|
Git. Jak założycie takie sandały to nima sprawy. Tylko na smerfów uważajcie. Szczególnie w stolycy. Bo tam więcej prawych butów ostatnio schodzi. |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
Dźwiedź
brat cebka

Pomógł: 7 razy Dołączył: 22 Wrz 2013 Posty: 708 Skąd: GoldenCity
|
Wysłany: 2020-08-22, 00:17
|
|
|
Kopek napisał/a: | .... Jedyne do czego nie można się przyczepić to, to że bosman do sandałów skarpetki założył.... |
Miej litość , po pierwszym dniu wycinki jak setki razy ostre liście trzciny przeciągnęły się po stopie, to dziękowałem bozi że tam nie ma piranii bo by się wszystkie zleciały.
Skarpetki pełniły rolę opatrunku i ochraniacza skóry w jednym. |
_________________ BUK, HUMOR i DZICZYZNA |
|
|
|
 |
|
|