Strona 1 z 1

potrzebna rada

: 03 mar 2009, 07:29
autor: Driver
:-/ potrzebuje rady koledzy specjaliści w sprawie plecaka i pałatko peleryny co sądzicie o tym sprzęcie http://allegro.pl/item570008184_poncho_ ... _oliv.html i ten plecak http://allegro.pl/item558969419_plecak_ ... itrow.html z góry dziękuje za wszelkie komentarze :566:

: 03 mar 2009, 07:42
autor: erwinw
Jesteś pewien czy 120l jest Ci potrzebne? On jest strasznie wielki. Ja w grota 75 nie mam czasem już co dołożyc i nadmiar przestrzeni kompresuję, Poza tym, jeżeli nie jesteś zdeklarowanym militarystą to proponuję rozejżec się bardziej w ofercie sprzętu turystycznego aniżeli wojskowego-jest przeważnie lepiej przemyślany, często także lepiej wykonany niż wojskowy-zwłaszcza ten z byłego bloku wschodniego. Kompromisem są plecaki Janysport-u czy wolverein z arizzonu, które mimo militarnego wyglądu są wygodne i funkcjonalne jak turystyczne.

: 03 mar 2009, 09:20
autor: Młody
Driver, ooo kurcze 120l ja osobiście w 120 litrowy plecak bym się zmieścił na całoroczną wyprawę... jak już moim 85l plecaczku się zapakuje to wezmę wszystko co mi jest potrzebne, pomyśli może o czymś mniejszym bo bez sensu moim zdaniem jest nosić wolne miejsce w plecaku bo wątpię żebyś całą przestrzeń zapełnił. A co pałatko peleryny
to do jakich celów chcesz jej używać ? Jako ochrona ciała przed deszczem czy np do pomocy w budowaniu schronienia ?

: 03 mar 2009, 10:05
autor: Fredi
plecak ma beznadziejne plecy - zero systemu nośnego, przy tak dużym plecaku będziesz miał mokre plecy po 5ciu minutach, ciężar będzie po prostu wisiał i będzie męczył bardzo szybko.

ponczo wygląda jakby było z gumy, więc pewnie będzie wielkie i ciężkie po złożeniu.
ale w deszczu z pewnością będziesz mokry...od środka ;)
jeśli ma służyć za płachtę do spania, to sprawdź dokładnie jego wymiary.

: 03 mar 2009, 15:24
autor: Dąb
Mam to poncho i nie narzekam, znajdziesz o nim na forum, w deszczu nie jestem mokry od środka, na pewno ma lepszą wentylację niż ortalionowa kurteczka.

: 03 mar 2009, 16:07
autor: Driver
Ok peleryny chce używać wiadomo przed deszczem no i jakiś daszek przy jakimś spaniu w naszych kniejach, a co powiecie na ten plecak http://www.sklepwojak.pl/index.php?p127 ... model-oliv

: 03 mar 2009, 16:12
autor: Młody
Driver, a może wybierz się do sklepu "PENTAGON" w Katowicach ( chyba wiesz kaj to jest ) też jest dosyć duży wybór plecaczków i możesz sobie przymierzyć i dopasować. a plecak który pokazałeś w ostatnim linku wydaje się być ok ;-)

: 03 mar 2009, 16:27
autor: Driver
Wiem kaj to jest he he ale sklepik trochę zubożał przynajmniej w strefie z plecakami

: 03 mar 2009, 16:37
autor: Młody
może masz racje...byłem tam w tamtym roku więc od tego czasu mogło się trochę pozmieniać...ale jeszcze jest COMANDO i na 1 maja jakiś sklep turystyczny i nowo otworzone MILITARIA koło aresztu koło ul: Mikołowskiej oraz w Gliwicach jeszcze jakiś nowy ale nie wiem gdzie dokładnie...chyba na WMASG.pl chyba jest napisane

: 03 mar 2009, 20:04
autor: kamil756
ja potrzebowałem większego plecaka- ok.100l kupiłem plecak Iceberg ice90 przeszedł chrzest bojowy:D wykonanie ok, ogólnie plecak wygodny i ma wiele przydatnych rzeczy. Dobrze zaprojektowany. Wcześniej miałem plecak eye 45l, tzn. dalej mam, ale muszę go oddać do jakiegoś tapicera, żeby mi go pozszywał, bo się pruje :-/ Plecaki które pokazujesz są raczej mało wygodne.

: 03 mar 2009, 20:37
autor: Driver
Masz rację ale oglądając twoją propozycję http://www.allegro.pl/item558236105_pro ... _110l.html nie mam zamiaru zdobywać K2 czy Everestu he he tylko po to że jak będę musiał go zakopać na dwa dni :mrgreen: bo akurat tworzymy jakieś manewry he he to nie będzie mi szkoda a takiego garniaka to nie wiem

: 04 mar 2009, 20:32
autor: Dąb
Driver pisze:Ok peleryny chce używać wiadomo przed deszczem no i jakiś daszek przy jakimś spaniu w naszych kniejach, a co powiecie na ten plecak http://www.sklepwojak.pl/...nowy-model-oliv
Mam taki plecak tylko w kamuflażu, ten wygląda na kopie, oryginalny jest wykonany z cordury, dlatego jest nie do zajechania i na tym kończą się jego zalety, nie ma stelaża ( za usztywnienie robi karimata bw) pas biodrowy to cienka tasiemka, więc nic nie daje.

: 05 mar 2009, 06:46
autor: Driver
Czyli coś dla mnie :-P , jeszcze jedno używa ktoś z was takiego namiotu http://allegro.pl/item568595120_namiot_ ... i_dpm.html albo znacie kogoś kto ma.

: 05 mar 2009, 06:50
autor: Morg
Ciezszego nie bylo? :D

: 05 mar 2009, 07:14
autor: Driver
To jest wojskowy demobil :mrgreen: a w arni mało co jest lekkie he he

: 05 mar 2009, 11:46
autor: Treasure Hunter
Namiot ważący 8 kg to jest mocne przegięcie. Trzeba trochę zadbać o plecy.

: 08 mar 2009, 12:47
autor: nordwest
Aż nie chce mi się wierzyć, żeby ten namiot ważył 7-8 kg. Miałem okazję używać kilku typów klasycznych namiotów produkcji PRL, ZSRR i ChRL ;-) i jestem pewien, że nawet radziecka czwórka tyle nie ważyła. Tzw. chińskie dwójki popularne w Polsce na początku lat 90-tych miały wagę porównywalną z dzisiejszymi igloo. Nie chce mi się wierzyć żeby Holendrzy robili dla swoich żołnierzy coś cięższego i bardziej topornego niż przemysł krajów "demokracji ludowej". Chyba musiałby mieć maszty z pełnego żelaza... Podejrzewam że sprzedawcy się coś pomyliło.

Co do 120-litrowego plecaka armii litewskiej, to na pewno może być przydatny jako wór transportowy, gdy wybierasz się na imprezę stacjonarną (np. stały obóz) i zabierasz dużo sprzętu dodatkowego do różnych zajęć - plecak przewozisz samochodem, a na plecach nosisz tylko na odległości do kilkuset metrów.
Natomiast na wyprawy piesze lepiej sobie sprawić coś mniejszego. Nawet na 2-tygodniowy wyjazd w zupełnie dzikie góry wystarczy 75 czy 80 l. Zresztą, im większy plecak, tym więcej się do niego ładuje rzeczy, nie zawsze potrzebnych...

: 08 mar 2009, 12:55
autor: w0jna
Ten litewski wór to kopia bergena Longa. Long ma ponoć te 120l, ale nie wydaje mi się to realne. Może jak na maksa go wypchasz i postawisz komin... Bergena można w miarę skompresować i da radę. Wielkością to na moje ma on tak z 70l. Kolejna rzecz to to że tego litewskiego się nie opłaca brać. Można mieć brytolskiego za 60zł.

: 08 mar 2009, 19:23
autor: Valdi
Powiem wam tak: mieszkam na Litwie, mam sporo znajomych wloczacych sie po swiecie, ale nik nie uzywa plecakow armii litewskiej, sa ciezlie, dosc toporne. A znajomy, co ponosil troche to i tamto w woju na plerach tez mi odradzal( a jest on zawodowo w woju). Sam uzywam aktualnie Wolwerina monolith 70+ kieszenie...jest miodzio. Proponuje jesnak zwrocic uwage na system nosny...

: 09 mar 2009, 10:12
autor: Gryf
nordwest pisze:Tzw. chińskie dwójki popularne w Polsce na początku lat 90-tych miały wagę porównywalną z dzisiejszymi igloo.
Kilka miesięcy temu otrzymałem w podarunku taki namiot. Prawie nówka i w 100% kompletna. Zastanawiam się jedynie nad doszyciem przedsionka do tropiku. Zaletą mojego namiotu jest jego wersia, która składa się z aluminowych rurek i brązowego tropiku w przeciwieństwie do wersji z metalowym stelażem i czerwonowiśniowym tropikiem. Namiot rozbija się łatwo i szybko ale należy pamiętać o dwóch plasikowych rurkach, które oddzielają tropik od namiotu, rurki nakładamy na szpice maszów a następnie zakładamy tropik. http://www.wrower.pl/turystyka/namiot/i ... hinska.jpg