Kuchenka Luxada

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Borowy gustaw
Posty: 22
Rejestracja: 28 lut 2017, 13:02
Lokalizacja: Śląsk
Płeć:

Kuchenka Luxada

Post autor: Borowy gustaw »

Witam
Panowie i Panie, ktoś używał kuchenki firmy Luxada made in China, i może podzielić się doświadczeniem?

Obrazek]Obrazek[/URL]
[URL=http://Obrazek]Obrazek[/URL]
Obrazek]Obrazek[/URL]
Okaż kulturę i chroń naturę!
Jakub_P
Posty: 90
Rejestracja: 19 wrz 2018, 22:24
Lokalizacja: Dolny śląsk
Płeć:

Post autor: Jakub_P »

Wydaje mi się, że tam jest napisane ,,lixada'' a nie ,,luxada'' . A co do produktów tej firmy to sam kiedyś napisałeś:
Borowy gustaw pisze:Tak więc nie polecam wyrobów firmy Lixada
co mogę potwierdzić, śpiwór tej firmy to porażka. W schronisku przy temperaturze mniej-więcej 15°C czułem jak bym się zawiną w folie :-/ . A co do kuchenki, wydaje mi się że ma za duże otwory w dnie, żar będzie się wysypywał stwarzając zagrożenie pożarem.
Awatar użytkownika
Borowy gustaw
Posty: 22
Rejestracja: 28 lut 2017, 13:02
Lokalizacja: Śląsk
Płeć:

Post autor: Borowy gustaw »

Masz rację, miało być Lixada, literówka :(
Miałem nadzieję że tylko ja miałem takie przykre doświadczenie, chyba byłem w błędzie :(
Okaż kulturę i chroń naturę!
Awatar użytkownika
SmileOn
Posty: 793
Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: the violinist
Płeć:

Post autor: SmileOn »

Może i żar się będzie wysypywał ale za to będziesz miał odpowiednią ilość tlenu i będzie się ładnie paliło. Jest na to prosty sposób wystarczy podłożyć trochę folii aluminiowej pod spód albo coś innego żaroodpornego.
Ze swojego doświadczenia powiem - mam podobną kuchenkę tylko że rodzimej produkcji i ona nie miała otworów w podstawie i sam je nawiercałem co zdecydowanie poprawiło spalanie, tak samo jak zrobiłem dodatkowy otwór w ściance do podkładania patyków bo znacznie lepiej się to pali gdy patyczki wchodzą z dwóch stron i się krzyżują.
Najlepiej przemyślana pod tym względem jest kuchenka Firebox Stove (ma dwa otwory na patyki i dodatkowy "popielnik") ale cena zdecydowanie wyższa.


P.S. Brał bym w ciemno bo to konstrukcja tak prosta że nie może być zła a na plus względem innych konstrukcji są przetłoczenia które dodatkowo usztywniają blachę.
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Jakub_P
Posty: 90
Rejestracja: 19 wrz 2018, 22:24
Lokalizacja: Dolny śląsk
Płeć:

Post autor: Jakub_P »

A lekko oftopując: jakie ma zalety taka kuchenka nad małym ogniskiem? Bawiłem się kiedyś samoróbką z puszki po ananasach i nie widzę żadnych specjalnych zalet, a nawet zauważyłem wyłącznie wady, i kuchenki i ogniska. Śmierdzi i brudzi naczynia jak ognisko, dymi, nie do stosowania w rezerwatach i PN. Zawsze to kolejny klamot do noszenia, a ściółkę tak czy siak trzeba ze względów bezpieczeństwa odgarnąć. Wydaje mi się że tam gdzie można użyć takiej kuchenki można użyć i ogniska, a tam gdzie ognisko się nie nadaje tam i kuchenka taka nieprzejdzie.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

zużywa trochę mniej opału niż małe ognisko, zdecydowanie mniej śladów pozostawia po sobie.

można używać również jako podstawkę do podgrzewacza, użyć paliwa suchego jak esbit- układamy to paliwo albo podgrzewacz na jakiejś podstawce i całość gra dobrze.

A w parku narodowym, baaa nawet w zwykłym lesie - użycie kuchenki gazowej jest użyciem otwartego ognia - a więc także zabronione....

A więc tylko Twój wybór czy chcesz się robić małe ognisko, kuchenkę ekspedycyjną czy inne paliwo. Wybór. Taka kuchenka wzbudzi ciekawość i da się rozpalić nawet na parkingu (sprawdzone) i nikt nie czepia się. Z ogniskiem by dawno mnie pogonili.... i zrozumienia by nie było.
ODPOWIEDZ