|
Jama śnieżna |
Autor |
Wiadomość |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-01-21, 19:27
|
|
|
Moja krótka relacja.
W planie miałem biwak minimalistyczny w warunkach zimowych. Z ekipą reconnetu wybraliśmy się w góry by poczuć trochę śniegu na policzkach. Z Wilsonem rozpierani chęcią działania podjęliśmy próbę budowy zimowego schronienia. Pracę poszły tak fajnie, że zrezygnowałem z planu biwaku minimalistycznego.
Na dwie godziny przed zmrokiem dotarliśmy na miejsce zimowego placu zabaw. Początkowo w planie była jama śnieżna jednak oceniliśmy, że śniegu jest za mało i budujemy quinzhee. Wyznaczyliśmy z grubsza zarys naszego projektu i przystąpiliśmy do usypywania śnieżnego kopca.
Kończyliśmy już po zmroku w śnieżycy. Ciekawe, ale z jednej strony śnieg był lepki i stosunkowo ciężki a z drugiej sypki tak, że wiatr zwiewał go z łopaty. Całość uklepaliśmy i wygładziliśmy. Ruszyliśmy na noc do bacówki w górach gdzie czekali na nas utęsknieni przyjaciele.
W tym miejscu chciałem podziękować Gagadce i Ani. Gdy doszliśmy z Wilsonem do chaty po ciemku w śnieżycy dziewczyny czekał na nas pod chatką z włączonymi latarkami. Szacunek dziewczyny.
Z rana wróciliśmy. W kolejnej bacówce (w pobliży naszego kopczyka) przywróciliśmy do życia piecyk i zagotowaliśmy herbatkę "ze śniegu". Drugi raz brałem udział przy pracy nad zimowym schronieniem. W obu przypadkach zorganizowane było źródło ciepła. Okazało się to bardzo ważne. Podczas prac organizm wychładza się, a ubranie nabiera wilgoci z potu i śniegu, na którym leży kopiący. Płomień ogrzewa i daje poczucie bezpieczeństwa. Jedna z osób powinna go nieustannie pilnować, co w warunkach zimowych nie jest takie wcale łatwe.
Gdy ja pilnowałem pieca, gorącej wody, opału Wilson drążył quinzhee. Spisał się na medal. Miejsca było spora dla dwóch osób i ekwipunku. Z obawy przed zapadnięciem się sklepienia nie drążyliśmy dalej. Obawy okazały się przesadzone. Ale lepiej w tę stronę. Gorzej było by gdyby cała praca poszła na marne. Wyszła nam naprawdę mocna konstrukcja ze ścianami od 0,5 do 1 m. Gdy nadeszła pozostała część naszej ekipy i mogłem przekazać opiekę nad piecykiem kolejnemu koledze postanowiłem poćwiczyć budowę okopu śnieżnego i wykonać tym samym wydłużone wejście. Wyszło całkiem, całkiem.
Quinzhee, jest jak śnieżny bunkier. Człowiek jest odcięty od otoczenia. Od dźwięków, światła i warunków atmosferycznych. Śnieg w naszym schronieniu wybrany był do gołej ziemi i temperatura utrzymywała się w okolicy zera. Wejście zasłoniliśmy, nieszczelnie, folią NRC. Nad głowami wydrążyliśmy otwór wentylacyjny. Z puszki i świeczki zrobiliśmy lampion. Moja izolacja od podłoża okazała się nie wystarczająca. Budziłem się w nocy ale nocka w takiej miejscówce dała mi dużo satysfakcji.
Wstaliśmy dopiero wtedy gdy przez nasz otwór wentylacyjny widać było już niebieskie niebo. Nieśmiało przeprowadzaliśmy testy wytrzymałości naszego schronienia. Okazało się, że nawet skakanie po sklepieniu nie wywołało na nim żadnego wrażenia. Wniosek z tego taki, że spokojnie mogliśmy jeszcze powiększyć przestrzeń wewnątrz.
Warsztaty uważam za udane. Co do samego qiunzhee to nie jest to schronienie awaryjne. Wymaga sporo pracy i energii. Sprawdzi się raczej przy dłuższym biwakowaniu. Niemniej jednak powezmę jeszcze kiedyś próbę budowy. Chciałbym by wyszło tak książkowo, z pryczami, sporą ilością miejsca wewnątrz i odpowiednim wejściem.
Opisałem jedynie budowę quinzhee ale cały weekend był wspaniałą przygodą. Brodzenie w śniegu. Marsz w ciemnościach. Nocka w bacówce. Reanimacja pieca. Wieża i widoki. Błądzenie po górach. Nodia. Ale przede wszystkim Cudowne Towarzystwo. Do zobaczenia przyjaciele. |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2020-03-06, 12:40
|
|
|
Jutro kopiemy jamy , ktoś był ostatnio w Gorcach? Jak warunki? W pn wrzucę jakieś fotki. |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
Tanto
Administrator

Pomógł: 9 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2020-03-10, 22:15
|
|
|
...mamy już wtorek |
_________________ "...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami." |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2020-03-11, 12:21
|
|
|
sorki, czas tak leci, śniegu mało niestety, wrzucę wieczorem parę fotek z wyjazdu |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-03-11, 16:39
|
|
|
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia z przeszłego i nadchodzącego weekendu. Żal, że nie jadę. Ale chociaż będę miał lepszą figurę i szczupłe pośladki, bo ponoć żal dupę ściska |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2020-03-11, 20:00
|
|
|
śniegu nie ma Kopku to i nie będzie co wrzucać,no chyba że kucharzenie ala Wataha(coś skromnego szykujemy;-) )
poniżej zdjęcia z weekendu,poglądowo na pogodę
 |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-03-11, 20:32
|
|
|
Masakra. Czyli ReconWinterCamp wyszedł przypadkiem w najlepszym możliwym terminie chyba. Ale i tak zazdraszczam. Dzicz to dzicz
[ Dodano: 2020-03-12, 06:48 ]
hycek, nie ma się co poddawać. Może uda się wam zrobiś okop śnieżny tą metodą. Chociaż jeden na próbę.
https://sites.google.com/site/snowshelters/snow-trench |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2020-07-27, 13:58
|
|
|
ReconWinterCamp 2021 termin i lista osób.
Trzeba powoli myśleć nad terminem i listą osób.
Jakieś propozycje?
1.hycek - termin obojętny.(preferowany weekend) |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
konradraku
Leśny MacGyver

Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 02 Lis 2017 Posty: 138 Skąd: Żyrardów/Warszawa
|
Wysłany: 2020-07-27, 14:26
|
|
|
Wydaje mi się, że inne dni niż piątek, sobota i niedziela odpadają - to musi być weekend.
Pytanie też gdzie mielibyśmy zrobić ReconWinterCamp 2021 i jaką formę miałby przyjąć?
Forma zlotu z jakąś przynajmniej szczątkową organizacją czy raczej forma spotkania na dziko gdzieś w górach albo innym miejscu, w którym akurat będzie śnieg?
Co by nie było - ja się na to piszę
1. hycek (obojętnie który weekend)
2. konradraku (mi pasuje weekend 15-17 stycznia 2021) |
_________________ Mowa jest srebrem, a milczenie jest owiec |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2020-07-27, 15:03
|
|
|
Miejsce to co w tym roku. Jak będzie więcej chętnych to przeniosę wątek do złotów i podejmę się organizacji.
ZAPRASZAM WSZYSTKICH CHĘTNYCH DO UDZIAŁU !!!
 |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
Apo
WATAHA Z POPRAWCZAKA

Pomogła: 6 razy Wiek: 33 Dołączyła: 28 Lis 2011 Posty: 744 Skąd: Lasy Pomorza
|
Wysłany: 2020-08-06, 11:07
|
|
|
Kurde, wypadaloby się w koncu pokazać pomimo, że my z Agentem to słabi jesteśmy w górach, jak jest ciepło a co dopiero zimą Będę mieć na uwadze jakiś weekend w styczniu, muszę się zacząć nastawiac mentalnie |
_________________ look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn! |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2020-08-06, 11:29
|
|
|
Apo napisał/a: | Kurde, wypadaloby się w koncu pokazać pomimo, że my z Agentem to słabi jesteśmy w górach, jak jest ciepło a co dopiero zimą Będę mieć na uwadze jakiś weekend w styczniu, muszę się zacząć nastawiac mentalnie |
No i teraz mi zaimponowałaś
A co do noclegu to jest na miejscówce chatka, także nie trzeba kopać. |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
Tanto
Administrator

Pomógł: 9 razy Wiek: 50 Dołączył: 26 Sie 2007 Posty: 1013 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2020-08-06, 17:48
|
|
|
hycek napisał/a: | ...jest na miejscówce chatka, także nie trzeba kopać. |
No i zepsułeś całą zabawę |
_________________ "...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami." |
|
|
|
 |
Kopek
TRAMPek łikendowy

Pomógł: 5 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 928 Skąd: Z największej dziury
|
Wysłany: 2020-08-06, 18:44
|
|
|
Chatka jest " delikatnie przewiewna" 😈
Ja sam nie wiem czy pojadę znów ale kilka rad mam dla Was Apo.
Ze dwa, trzy tygodnie przed ostro potrenować na kijach. Najlepiej na jakiejś górce. Nawet niewielkiej.
Wielki, ciepły śpiwór, gruba karimata, i bivi. To wszystko na nawet najzwyklejsze sanki podczepione na pół-sztywno do szelek np. typuBW.
Spodnie narciarskie lub zestaw kilku różnych par. Ja miałem ostatnio kalesony, dresowe, bojówki i takie robocze od deszczu zaciągane na sznurek. Ubierałem je w zależności od potrzeb.
Zestaw koszulek, które można często zmieniać i suszyć od potu.
Buty. Sprawdzają się zimowe robocze, które są ogumowane do kostki (guma ma być odporna na niską temperaturę). Zestaw skarpet
Wydaje się to sporo ale warto odwiedzać lumpeksy i już teraz się przygotowywać fizycznie i sprzętowo.
Minimum dwie pary rękawic.
Ale nie namawiam na wyjazd. Trzeba sobie wszystko przemyśleć. Bo chociaż na towarzyszów można liczyć to przy wysokim śniegu, dużym mrozie, porywistym wietrze to nawet sranie na uboczu nie jest prostą sprawą.😒 |
_________________ "Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2021-01-20, 12:02
|
|
|
W drugiej połowie lutego robimy jamy śnieżne. Dla zadeklarowanych uczestników wysyłam szczegóły na prv.
Zapraszam |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
soohy

Pomógł: 5 razy Wiek: 25 Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 1017 Skąd: Małopolskie, Brzesko
|
Wysłany: 2021-01-20, 22:37
|
|
|
hycek napisał/a: | W drugiej połowie lutego robimy jamy śnieżne. Dla zadeklarowanych uczestników wysyłam szczegóły na prv.
Zapraszam |
W Beskidach? |
_________________ http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
hycek
hycek

Pomógł: 4 razy Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 300 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2021-01-21, 15:02
|
|
|
soohy napisał/a: | hycek napisał/a: | W drugiej połowie lutego robimy jamy śnieżne. Dla zadeklarowanych uczestników wysyłam szczegóły na prv.
Zapraszam |
W Beskidach? |
99% tak, chyba że się Dolny Śląsk lub Pomorze zdecyduje stadnie to trzeba będzie zmienić na Sudety. |
_________________ ,,- Mieszczuch jesteś Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. '' |
|
|
|
 |
|
|