Reconnet

Witam,
postanowiłem przedstawić mój ostatni pomysł...

Kilka godzin przy maszynie, pokłute palce i przekrwione oczy, tym okupiłem stworzenie nowego PPDP. Stary dojechałem na ostatnim zimowisku, z resztą był kiepski bo strasznie się pod nim pociłem.
Nowa wersja zrobiona jest z siatki zdobytej z Tesco, sprzedawana tam była pod nazwą handlową "siatka na reklamówki" . Cena: 1.20zł.
Wykupiłem wszystkie siatki jakie były na stanie czyli dwie.
Do tego doszły wyprute z plecaka siatkowe kieszonki boczne.

Co zmieniłem...Po pierwsze doszła jedna, największa z resztą, kieszeń zapinana na suwak. Jej wielkość to po prostu cały PPDP, można schować tam np. mapę.
Poza tym dorobiłem szelki, po to aby można PPDP-a było używać jako zwykłego plecka rowerowego. Jest świetny! Po 54km i zdjęciu go z pleców koszulka praktycznie wcale nie była mokra.
Dwie kieszonki dolne nie są zapinane, ściagają je gumki. Górna kieszonka zamykana jest na rzep.
Załączam kilka zdjęć:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 7283289ef0
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 4d80be52d8
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 4b194c8723

Wcześniejsza wersja PPDP: http://mlodylas.celebs.pl/PPDP.htm

Pozdrawiam, łojant

Jest świetny! Po 54km i zdjęciu go z pleców koszulka praktycznie wcale nie była mokra.

Po takim odcinku to tak czy siak plecy są mokre.
Ale fajny pomysł

Ciekawe...
tez się nosze z zamiarem uszycia jakiegoś "plecaczka" tylko brak mi jak na razie materiału ale plany już są... coś o pojemności 20 - 30 litrów

Powodzenia. Krzyż na drogę.

Jakiś taki nieduży by się przydał...żeby do dużego włożyć i używać na krótkie dystanse, ten, co mam ja się nienadaje, zajmie zadużo miejsca...

Albo jak bergen, albo arizzon.

w0jna, tez prawda, ale jak narazie niezmieniam plecaku, wiec arizzon odpada

Arizzon ma 16 taką małą, pleców nawet nie ma i szelek więc jak zwiniesz pewnie wiele nie zajmuje.


Zdj. z Tacticala.
http://www.tactical.pl/forum/index.php/ ... 3.165.html

w0jna, Ostatnio widziałem trakie male zwijające się w saszetkę od Maxpedition...

http://www.aic.lt/kuprines-krepdiai/04- ... d_745.html

zajmuje tyle miejsca, co portfel a jest jednak z cordury powlekanej teflonem

Też prawda, ale chciałem zaproponować coś patriotycznego
Właśnie się zastanawiałem zawsze czy to cordura jest w całości bo tak jakoś dziwnie się świeci, a tak swoją drogą to chyba większośc cordury jest powlekana w taki sposób, jedna bardzije druga mniej...

Trocha z innej beczki. Ten Rosomak 16 to już ta ostateczna wersja?

w0jna, Nie jest to plecak do katowania, ale jako taki, co zawsze pod ręką( w kieszeni dużego) to w sam raz chyba. Musze to sprawdzic, z tą kordurą...Mozno by tez patrolowego Vipera wziąć....ale ten wiecej miejsca zabierze, już mam holendra

Ostateczna.

Tutaj macie troche info o tych plecakach Maxa:
http://www.militarymorons.com/misc/maxg ... #rollypack

Mają jednak ci z Maxa pomysły muszę przyznać.

420D nylon

Bylłem w sklepie, sprawdziłem te plecaki zwijające sie w saszetke...szajs...taki worek z cienkiedo materiału....Mi osobiście się niespodobało

Czy na pewno szajs? Maxpedition by tak ryzykował?

aciepk, za worek z szelkami 210 zeta, daj spokój ( to moje osobiste zdanie)

A kto powiedział że MAx jest dobry

Valdi pisze:aciepk, za worek z szelkami 210 zeta, daj spokój ( to moje osobiste zdanie)

A to rzeczywiście...

w0jna pisze:A kto powiedział że MAx jest dobry

Nie wiem jak tam z plecakami ale torby, portfele itp. to produkty, w moim uznaniu, pierwsza klasa

aciepk, Plecaki też robią super, ale konkretnie ten, to poprostu forma zastępcza, jakby zrobili z porzadnych materiałów, to by to cudu w małą saszetkę by się nie składało. 2 kanapki i , butelke wody i jakieś tam jeszcze pierdoły w tym nosić możno, ale czy warto?

Valdi pisze:aciepk, Plecaki też robią super, ale konkretnie ten, to poprostu forma zastępcza, jakby zrobili z porzadnych materiałów, to by to cudu w małą saszetkę by się nie składało. 2 kanapki i , butelke wody i jakieś tam jeszcze pierdoły w tym nosić możno, ale czy warto?

Nie wiem, wiem że osobiście wybrałbym coś małego ale bez takich gadżetów...

Fajny gadżet. Gratuluję przede wszystkim chęci i samozaparcia. Tak trzymać!!!

Parthagas, Mam nadzieję, że gadżeciażem nie jestem, więc mnie to nie rusza