Strona 1 z 2

Piła ręczna Husqvarna

: 17 sty 2018, 00:02
autor: konradraku
Witajcie!

Poszperałem trochę na forum i widzę, że nikt się nie pokusił o recenzję piły wymienionej w temacie, czyli Piły do podkrzesywania z futerałem, 300mm marki Husqvarna. -> link

Tak się składa, że niedawno kupiłem sobie taką (wcześniej używałem jakiejś małej dziadówy z Kauflandu za 10 zeta, która średnio sobie radziła), a w miniony weekend miałem okazję ją potestować na biwaku.
Szybko zdradzę, że jestem tak zadowolony z tej piły, że muszę Wam o niej powiedzieć coś więcej.


Na pewno słyszeliście o takich piłach jak rozsławione przez Ray'a Mears'a Bahco Laplander czy też japońskiej Silky.

Pewnego dnia oglądając filmiki na YT i zastanawiając się nad zakupem jednej z wyżej wymienionych natrafiłem na taki test -> Bahco vs Silky vs Husqvarna

Gościu pokazuje na nim jak tnie Bahco i Silky, a miłym dodatkiem jest pokazanie właśnie Piły Husqvarna.

Po obejrzeniu tego filmu stwierdziłem, że skoro Husqvarna tnie tak samo jak Silky, a Bahco Laplander jest do bani, to kupię Husqvarnę i zobaczymy.

No i...

TA PIŁA ROBI ROBOTĘ! PO PROSTU TNIE JAK WŚCIEKŁA!

Przeanalizowałem proces technologiczny produkcji i jest niemal identyczny jak w przypadku Silky.
Hartowane indukcyjnie tylko części zębów, a nie całe ostrze - można ją wygiąć w łuk i nie pęknie.
Nie blokuje się podczas piłowania, ponieważ rzaz pozostawiony przez zęby jest grubszy od ostrza, a piłowanie odbywa się tylko podczas ruchu "do siebie".
Idzie naprawdę gładko przez każdy rodzaj drewna - piłowałem nią sosnę, dąb oraz brzozę. Myślę, że nawet z betonem by sobie poradziła :mrgreen:
Ergonomiczny uchwyt i futerał z możliwością zamontowania na pasie. Wygodnie się ją przenosi i z niej korzysta, w razie potrzeby futerał można szybko i łatwo wypiąć.

Od teraz przestaję nosić do lasu toporek - prawie w ogóle nie był potrzebny.

Od Silky różnią ją de facto dwie rzeczy:
1. Nie jest składana* (w moim przypadku to żaden problem i tak zawsze przenoszę narzędzie na pasie, a nie w plecaku).
*Jeśli ktoś koniecznie chce składną to jest dostępna, ale o długości ostrza 220mm -> link
Daję też link do testu Bahco Laplander vs składana Husqvarna 220mm -> test
2. Jest ponad 3 razy tańsza w porównaniu do Silky Bigboy (ostrze 360mm).

Wg mnie piła naprawdę warta uwagi, bo za cenę między 83-89 zł, czyli mniej więcej tyle ile kosztuje Bahco Laplander można dostać potwora pokroju Silky.

Jeśli ktoś używa piłę mniej niż 5 razy w miesiącu, to zakup Silky i wydawanie takiej kasy absolutnie mija się z celem, gdy można mieć równie znakomitą Husqvarnę.

Z mojej strony serdecznie polecam!
Na koniec jeszcze kilka zdjęć.

Piła Husqvarna 300mm, nieskładana z futerałem:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A tu opał, który przygotowałem moja Husqvarną przy minimalnym nakładzie sił:
Obrazek

Może komuś z Was ułatwię życie :-D
Pozdr.
Konrad

: 17 sty 2018, 17:34
autor: birken1
opis/recenzje zawsze miło zobaczyć.
Ale kurde gotów bym się był założyć ze o składanej już na forum było. Pamiętam jak szukałem w sklepach jakoś 8 lat temu ale akurat nigdzie nie było i ktoś na forum miał podobny problem.
Po paru miesiącach ciągłego braku kupilem lidlową. A potem to już nie widziałem sensu posiadania jakiejkolwiek.

: 17 sty 2018, 23:09
autor: konradraku
Jestem dość świeży na forum, wiec ciężko mi powiedzieć czy temat pił składanych był.
Szukałem frazy "husqvarna" i żaden temat o pile tej marki mi nie wyskoczył - tylko siekiery.
Dlatego postanowiłem coś o niej napisać, bo jest warta uwagi i wydaje mi się, że wcześniej tematu o Husqvarnach nie było . :-)

: 18 sty 2018, 09:47
autor: GawroN
Fajna recenzja - ale jednostronna. Ciężko robić recenzję porównawczą, nie pracując piłami które się porównuje.

: 19 sty 2018, 21:24
autor: borsukwacław
Witam !
Jak czytałem o twoim pierwszym zimowym nocowaniu w lesie to właśnie zastanawiałem się czego użyłeś do pocięcia drewna zgromadzonego na nockę :-> teraz już wszystko jasne ;-) (to chyba ta sama fotka z tym pociętym drewnem)
Piła jest dla mnie jednym z podstawowych narzędzi w lesie . Już od dawna nosiłem się z zamiarem zakupu większej , nieskładanej . Twoja recka pomogła mi w podjęciu decyzji o zakupie nieskładanej piły i będzie to właśnie Husqvarna :-D

Pzdr.

: 22 sty 2018, 11:30
autor: konradraku
borsukwacław, dokładnie o to mi chodziło, cieszę się, że mogłem pomóc - na pewno będziesz zadowolony z tej piły. ;-)

Pozdr.

: 25 sty 2018, 22:44
autor: Dźwiedź
Puki co pozostanę przy pile Fiskarsa, która dobrze mi służy od lat, ale konradraku, dzięki za opis i zdjęcia. Szacuneczek.

: 26 sty 2018, 11:10
autor: konradraku
A jak się spisuje ta zakręcana blokada w fiskarsie? Zawsze mnie to ciekawiło czy nie wyrabia się po jakimś czasie?

: 26 sty 2018, 16:34
autor: borsukwacław
Witam !
Husqvarna jest już u mnie :-D
Pierwsze testy zaliczone , już ją pokochałem :mrgreen:

Dzięki konradraku

Pzdr.

: 19 lut 2018, 18:25
autor: konradraku
borsukwacław, jakoś mnie nie dziwi, że się w niej zakochałeś hehe :mrgreen:
Ta piła ma potencjał, więc jakbyś chciał dodać coś od siebie do recki to śmiało.
Może jeszcze komuś się przydadzą dodatkowe informacje.

Pozdr.

[ Dodano: 2018-02-19, 18:25 ]
Ostatnio piła znowu się sporo napracowała...
Dorzucam kilka zdjęć :-)

Pojedynek z sosną o średnicy pnia ok. 23-24 cm.
Czas cięcia to jakieś 3-5 minut w zależności od poziomu zmęczenia.
Obrazek

Obrazek


A tu przygotowany opał. Wystarczyło łącznie na jakieś 15 godzin palenia.
Obrazek

: 19 lut 2018, 21:26
autor: borsukwacław
Witam !
Co tu dużo gadac , ta piła tnie jak szatan .
Jak kolesie zobaczyli ile roboty zrobiła w przeciągu 0.5 godz. to szczęki lekko im opadły .
Na początku kręcili bekę z mojej ślicznej nieskładanej piły i z dumą wyciągali swoje Laplandery i Fiskarsy po czym w pocie czoła szarpali się ze swoimi składakami . Ja odczekałem chwilę i zacząłem ciąc suche 6-7 metrowe świerczki .Zdążyłem ściągnąc je do obozu po kolei na sznurku ,pociąc na metrowe odcinki i poukładac . kumple widzieli moją robotę .byli niedaleko , miny mieli nietęgie .
Potem wszyscy chcieli ją chociaż "pomacac" , ale ciąc im nie dałem , skoro taka bee , to nie ,bo tak . I że taką fajną ma pochewkę i w sumie to bardzo fajnie wygląda przytroczona do plecaka ;-)

Dodam jeszcze że ma naprawdę fajna pochewkę z tym zawieszeniem do paska z zatrzaskiem ,bardzo przydatna rzecz .
Super piłka , warta swojej ceny :)
Mam dwie składane piły ( no niestety Lidlowe ) i są to bardzo dobre piły, będę ich używał jeszcze długo i dbał o nie bo to bdb narzędzia . Miałem dwie " markowe ", no niestety rozpadły się , a ja lubię dbac o narzędzia . Husqvarna jest w tej chwili moim nr.1

"Niech ostrośc będzie z nią" i to jak najdłużej :)


Pzdr.

: 19 lut 2018, 22:17
autor: Zirkau
konradraku pisze:A jak się spisuje ta zakręcana blokada w fiskarsie? Zawsze mnie to ciekawiło czy nie wyrabia się po jakimś czasie?
nie, nie wyrabia. Zwykle żyje dłużej niż ostrze, które zawsze prędzej czy później pęka.

: 05 mar 2018, 12:12
autor: Precel
konradraku pisze:TA PIŁA ROBI ROBOTĘ! PO PROSTU TNIE JAK WŚCIEKŁA!
Też nabyłem i potwierdzam. :mrgreen:

: 05 mar 2018, 16:22
autor: PrzemeckP
Jest gdzieś jakaś promocja na nią? Wszędzie widzę po 89zł...

: 05 mar 2018, 19:24
autor: konradraku
W promocji nie widziałem jej nigdy, a najtaniej widziałem na jakiejś stronie za 83 zł (+ przesyłka zapewne).
Swoją kupiłem w sklepie stacjonarnym Husqvarny za 89 zł.

Pozdr.

: 05 mar 2018, 19:29
autor: PrzemeckP
Dzięki za info. Więc też nie czekam na cuda tylko lecę do sklepu :)

: 06 mar 2018, 13:16
autor: Precel
Też kupiłem w stacjonarnym za 89zł. Warta tej kasy...

: 08 sie 2018, 16:30
autor: Prowler
namówili. Mam i ja :mrgreen:

: 12 sie 2018, 23:50
autor: Tanto
Jak tej pile pracuje się z suchym twardym drewnem? np. dębiną.

: 22 sie 2018, 19:46
autor: Apo
konradraku pisze:A jak się spisuje ta zakręcana blokada w fiskarsie? Zawsze mnie to ciekawiło czy nie wyrabia się po jakimś czasie?
U mnie nie zdążyła, bo za krótko ją używałam icon_twisted
Stwierdziłam, że ani piły, ani siekiery do lasu nie potrzebuję :P

: 23 sie 2018, 15:15
autor: konradraku
Tanto pisze:Jak tej pile pracuje się z suchym twardym drewnem? np. dębiną.
Tanto, ta piła idzie przez każdy rodzaj drewna jak przez masło. Suche, mokre, twarde czy miękkie - bez większej różnicy.

Jedyny problem jaki napotkałem to cięcie bardzo mokrego drewna (powalona sosna) w czasie sporych mrozów.
Ogromna ilość zmrożonej wody uniemożliwiała swobodne ujście dla wiórów i ostrze zwyczajnie się zapychało.

: 21 wrz 2018, 17:05
autor: Jakub_P
Witam. Mam pytanie do osób używających tej piły od dłuższego czasu. Mianowicie- jak ostrze jest osadzone w rękojeści. Pytam, ponieważ posiadałem kiedyś podobną piłę (no name) w której na mrozie ostrze wyłamało się z plastikowej rękojeści. W tej nic się nie luzuje, nie trzeszczy plastik?

: 22 wrz 2018, 13:45
autor: Prowler
rękojeść to tworzywo powleczone częściowo gumą. Jak to się zimą zachowa nie wiem. Osadona jest w najprostrzy moiżliwy sposób: w szczeline włożona piła i skręcona śróbami. nie powinnopęknąć, a jak pęknie to nie będzie problemem zrobić drugą

: 22 wrz 2018, 14:54
autor: soohy
Wiem, że to temat zupełnie inny, ale Jakub luknij na piłę Laplander. Może bardziej Ci się spodoba. Ja jej nie zepsułem a uwierz, że jestem zdolny do psucia wielu rzeczy :)

Post wygasa.

: 22 wrz 2018, 19:05
autor: Jakub_P
Prowler- Dzięki, brzmi dobrze.
Soohy- laplander mi nie leży, za krótki. Szukam czegoś dłuższego od LIDLandera ale poręczniejszego od ramówki. Jak będę w mieście przejdę się do dealera husqvarny, może będą mieli to obmacam.