Ptaki zimą
: 11 lis 2017, 17:52
Pozwoliłem sobie założyć nowy temat, temat dotyczący dokarmiania ptaków zimą. Jeśli namieszam proszę Modów czy Admina o usunięcie. Myślę jednak, że temat ma rację bytu w nadchodzącym sezonie, sezonie „pory zimnej”. Czy dokarmiacie ptaki? jak to robicie? czy są to karmniki przydomowe? w pracy? czy jest to gest sporadyczny podczas spacerów w parkach gdzie są oczka wodne itp. Czym dokarmiacie? paczką kupionego słonecznika, chlebem (czego nie wolno robić).
Kto ma karmnik w ogródku czy w pracy niech odpowie czym robi zasyp, co podwiesza dodatkowo by urozmaicić bazę pokarmową, od kiedy dokarmia itp. Fajnie by było aby urozmaicić temat odnośnie miejsc stawiania karmników, zabezpieczenia/ patentów przed atakiem drapieżców tak na karmnikach przydomowych (koty) czy w dzikim terenie przez różnej maści drapieżnych. Czy stosujecie jakieś „patenty” na podglądanie ptaków, przez firankę, szczelinę w płocie. Czy staracie się przyzwyczaić ptaki do swojej obecności robiąc zasyp o tej samej godzinie, tak aby kojarzyły Waszą postać z posiłkiem???
Od siebie dodam tak na starcie;
Trzecią zimę z rzędu będę dokarmiał ptaki na tzw dzikim karmniku umieszczonym w dzikim terenie. Nie ukrywam, chodzi tu o fotografię ptasiej śpiewającej drobnicy. Jednak takie działanie zobowiązuje mnie do dokarmiania prze cały okres zimy, oczywiście. Tym samym, pomagam ptakom, zarazem czerpiąc radość z podglądania ich codziennego życia, zachowań każdego z gatunków, jednym słowem biotopu. Poznaję polską przyrodę, jedną z piękniejszych zresztą, prawa natury a nawet łańcuch pokarmowy i mowę kniei.
Zapraszam do tematu
Kto ma karmnik w ogródku czy w pracy niech odpowie czym robi zasyp, co podwiesza dodatkowo by urozmaicić bazę pokarmową, od kiedy dokarmia itp. Fajnie by było aby urozmaicić temat odnośnie miejsc stawiania karmników, zabezpieczenia/ patentów przed atakiem drapieżców tak na karmnikach przydomowych (koty) czy w dzikim terenie przez różnej maści drapieżnych. Czy stosujecie jakieś „patenty” na podglądanie ptaków, przez firankę, szczelinę w płocie. Czy staracie się przyzwyczaić ptaki do swojej obecności robiąc zasyp o tej samej godzinie, tak aby kojarzyły Waszą postać z posiłkiem???
Od siebie dodam tak na starcie;
Trzecią zimę z rzędu będę dokarmiał ptaki na tzw dzikim karmniku umieszczonym w dzikim terenie. Nie ukrywam, chodzi tu o fotografię ptasiej śpiewającej drobnicy. Jednak takie działanie zobowiązuje mnie do dokarmiania prze cały okres zimy, oczywiście. Tym samym, pomagam ptakom, zarazem czerpiąc radość z podglądania ich codziennego życia, zachowań każdego z gatunków, jednym słowem biotopu. Poznaję polską przyrodę, jedną z piękniejszych zresztą, prawa natury a nawet łańcuch pokarmowy i mowę kniei.
Zapraszam do tematu
