Strona 1 z 2
"Szkodliwa" menażka
: 23 lut 2009, 16:54
autor: NumLock
Słyszałem, że podczas gotowania w aluminiowej menażce uwalniają się jakieś szkodliwe dla zdrowia substancje. Czy jest w tym coś prawdy? Czy może lepszą alternatywą będzie stalowa menażka?
: 23 lut 2009, 16:56
autor: Młody
Tak jest w tym prawda aczkolwiek jeśli przez tydzień będziesz spożywał posiłki z aluminiowej menażki to nic Ci się nie stanie
: 23 lut 2009, 17:39
autor: Pablo666
Tylko nie pijaj z niej coli i jej podobnych, maja dziwnym trafem alu posmak fuj
: 23 lut 2009, 18:56
autor: thralll
Uwalniające się substancje mogą powodować Alzheimera. Sporadyczne spożywanie z aluminium Ci nie zaszkodzi, musiałbyś codziennie przez około 20 lat jeść aluminiowymi sztucami z metalowego garnka. Jeżeli masz jakąś aluminiową menażkę to nie ma potrzeby jej na gwałt wymieniać, ale jeśli kupujesz nową to warto chociażby dla komfortu psychicznego wybrać stalowy wariant.
: 23 lut 2009, 19:18
autor: XAVIER7
Bez przesady... większość ludzi urodzona za komuny jadła zupy mleczne, obiady i piła mleko (choćby w szkole) gotowane w aluminiowych garach. Najzdrowsze to to nie jest... fakt - ale nie przesadzajmy. Aluminium jest za to bardziej ekonomiczne. Mniej paliwa idzie na to by podgrzać potrawę. Lepiej rozkłada się temperatura i mało co od tego się przypala. Ze stalą już jest gorzej...
Jeśli zajada się z menachy sporadycznie np. 2-3 tyg. w roku można wrzucić na luz.
: 23 lut 2009, 23:28
autor: Treasure Hunter
Tak i aluminium super się czyści
Jak masz aluminium to się nie przejmuj. Jak zamierzasz coś kupić to kup stal nierdzewną.
: 24 lut 2009, 10:44
autor: Rzez
Wadą aluminiowej jest też jej miekkość (w tańszych, nieteflonowanych tudzież nieanodyzowanych modelach), przez co łatwo powstają w niej wgniecenia oraz są problemy z nalewaniem (wygina się rączka) - o wiele lepiej działać w takim wypadku przy pomocy tzw. "dziwki". Aluminiowa świetnie sprawdza się tam, gdzie przewodzenie ciepła jest bardzo ważne (np. topienie śniegu), w pozostałych warunkach zdaje mi się że lepsza jest jednak stalowa (zazwyczaj jednak droższa o kilkadziesiąt zł, ale sporo trwalsza)
Z tymi chorobami nie ma co przesadzać, większośc osób nie używa menażki 24/7.
: 26 kwie 2009, 11:27
autor: niewazne
Jako iz jest to moj pierwszy post to wszystkich witam.
Co do szkodliwości menazki alumniowej podczas kozystania z niej nic sie nie powinno stać.
Lecz długotrwałe uzywanie może sie przyczynić do scierania sie aluminium wiec przed uzyciem nalezy menażke płukać bo alumnium jest kancerogenne.
: 26 kwie 2009, 13:29
autor: Lisu
Z takiego alu podczas gotowania np.wody lub w szczegolnoiści potraw kwaśnych wydziela się glin który jest szkodliwy.Gdzieś czytałem że nową menażkę (A i używaną toże) dobrze jest wygotowaćz kwaskiem cytrynowym i wtedy spora część tego glinu się wydzieli, a wodę wylewamy i płuczemy menachy czy tam gary z alu.Tak tylko czytałem.
: 27 kwie 2009, 11:53
autor: Gryf
A systematycznie pity browarek z puchy to nieszkodzi?

: 27 kwie 2009, 12:51
autor: Fredi
Special: aluminium = glin
Gryf: puszki z piwem wewnątrz są pokryte jeszcze czymś (niepamiętam teraz) co jest zjadliwe.
: 27 kwie 2009, 12:56
autor: mgr_scout
a i chyba piwo nie wchodzi w reakcję z aluminium?
: 27 kwie 2009, 13:28
autor: Gryf
Być może. Smakosze piwa twierdzą, że w życiu nie zamienią szkiełka na aluminium ze względu na posmak blaszki, który towarzyszy pitemu piwu z puchy.
: 27 kwie 2009, 13:35
autor: mgr_scout
tylko czy chodzi piwo o pite z puchy wprost? czy takie przelane do szklanki dalej ma posmak alu?
: 27 kwie 2009, 13:58
autor: Gryf
mgr_scout pisze:czy takie przelane do szklanki dalej ma posmak alu?
Chyba tak. Bo skoro jakieś "szlachetne alkohole" leżakują w drewnianych beczkach aby uzyskały aromat, tak też sądzę, że browarek leżakujący jakiś czas w aluminiowej puszce również nabierze nutki aluminium, no chyba że piwo robi się dziś z chemicznej esencji i wody?
: 27 kwie 2009, 14:15
autor: mgr_scout
tylko jest jednak spora różnica w czym warzone jest piwo a w czym szlachetne trunki... nikt już nie warzy piwa w drewnianych beczkach

: 27 kwie 2009, 14:55
autor: Gryf
A dziś mamy doczynienia z piwopodobnym syropem rozcieńczonym wodą w aluminowych puszkach i nie trzeba się dziwić, że w scyzorykach nie potrzebne są już otwieracze do butelek.
: 27 kwie 2009, 15:38
autor: Doczu
Gryf pisze:A dziś mamy doczynienia z piwopodobnym syropem rozcieńczonym wodą w aluminowych puszkach
W większości tak. tak robia tzw. "koncernówki" Nadal są jednak browary warzące piwo nie na koncentrat, a zgodnie z wielowiekową recepturą, choć istotnie drewniane beczki to już raczej mozna u domowych piwowarów spotkac lub u kolekcjonerów.
: 27 kwie 2009, 16:02
autor: thralll
Puszki są lakierowane zarówno w środku jak i na zewnątrz (co ciekawe najgrubsza warstwa lakieru jest na dnie po to, aby puszka nie brudziła obrusu lub ubrań). Z tymi smakoszami piwa według mnie sprawa jest podobna jak z audiofilami działa bardziej świadomość niż odczucia naszych receptorów. Piwo tej samej firmy według mnie niezależnie czy z puszki czy butelki smakuje tak samo.
Używanie menażki wykonanej z aluminium ma sens, ale wydaje mi się, że przy kupnie menażki aluminiowej z wewnętrzną powłoką odporną na temperaturę ceny są wyższe niż menażek stalowych. Można używać taniej, dobrej i niezdrowej aluminiowej, trochę droższej stalowej i super drogiej i "zdrowej" aluminiowej. Spór którą wybrać przypomina trochę dowód na wyższość świąt bożego narodzenia nad świętami wielkanocnymi (lub odwrotnie) i jest indywidualną sprawą każdego człowieka.
: 28 kwie 2009, 11:36
autor: PanJa
Co do piwa
Piwko z puszki zawsze ale to zawsze bedzie mialo posmak metalu, nawet po przelaniu do szklanki wiadomo ze te piwo bylo wczesniej z puszki ( przynajmniej ja to potrafie wyczuc, nieiwem jak inni maja ).
Ja osobiscie pije tylko i wylacznie z butelki ( zdarzy mi sie sporadycznie puszka ).
Zrobcie sobie pare testow , a zobaczycie o co chodzi

Niektorym smak metalowego piwa nie przeszkadza i pija z puchy , mnie odrzuca wiec pije z butli
Kwestia gustu i smaku , a o gustach sie nie dyskutuje

: 28 kwie 2009, 13:32
autor: Bukaj
Najlepiej to w ogóle nie pić piwa

i problem z głowy xD
: 28 kwie 2009, 13:46
autor: Doczu
Bukaj pisze:Najlepiej to w ogóle nie pić piwa

i problem z głowy xD
No przestań !
Tak się nie godzi

: 28 kwie 2009, 14:17
autor: Bukaj
Wg mnie się godzi

Ja nie pije i żyję. Ba, jestem nawet szczęśliwy

: 28 kwie 2009, 14:22
autor: Doczu
Bukaj pisze:Wg mnie się godzi

Ja nie pije i żyję.
Tez mi życie

:diabel2:
: 05 maja 2009, 20:10
autor: Dąb
Tak wracając do aluminiowych menażek, sprawdźcie jaka jest zawartość glinu w mleczkach/zawiesinach na żołądek/zgagę, to co zjadamy z menażki to jest mały pikuś w porównaniu do tych środków, więc nie ma co panikować.