Reconnet

Witam.
Otóż chcę skompletować jednolity sprzęt, który będę wykorzystywał na długie wypady w teren. Miejsca użytkowania tego sprzętu określiłbym na "każde normalne miejsce" Nie zamierzam wchodzić na himalaje, zwiedzać biegunów albo chodzić po pustyni z tym sprzętem. Z tego co wybiorę korzystać będę w temperaturach od -10 (zimą) do +30 (latem), różny stopień wilgotności. Na uwadze mam wytrzymałość sprzętu (czasową... Sprzęt nie będzie zmieniany przez wiele miesięcy, a korzystać z niego będę codziennie). Różne kraje na różnych kontynentach i różna długość pojedynczego obozowania od jednej nocy do ponad miesiąca

Z rzeczy, które są mi niezbędne do komfortu :
1. Tarp/ namiot
Czy DD hammock 3mx3m jest dobrym wyborem? (ps. jakby ktoś miał używany na sprzedaż byłoby super )
2. Śpiwór/ koc
Zastanawiam się nad Fjord Nansen Stavanger. W zimne noce powinien wystarczyć, a w ciepłe mógłbym go rozpinać.
3. Menażka bądź coś innego w czym mogę przyrządzić jedzenie NA OGNISKU
Tutaj problem raczej w tym, że nie wiem, gdzie coś takiego kupić aby było dobre Może być dobry garnek/termos, który mogę wsadzić w ognisko i ugotować w nim wodę, ryż/makaron itp itd.
4. Latarka czołowa, na akumulatorki. Nie musi być mocna, będę pewnie z niej korzystał do czytania/ rysowania/ korzystania z mapy/

Z rzeczy które mógłbym zmienić, ale nie muszę

1. Hamak.
Nie mam pojęcia co i jak. Budżet do około 200 zł ... Mogę wykonać samemu tak jak plecak, który mi służy i jestem zadowolony. Pytanie tylko czego użyć.
2. karimata do 100 zł ... Jakoś nigdy nie była mi bardzo niezbędna, często spałem nawet bez.
3. Nóż do 100zł, mały, nie potrzebuje wielkiego noża, ew. tyle cobym mógł sobie rozpałkę przygotować w terenie choć radziłem sobie i bez jakiegoś wykwintnego noża bądź nawet ... bez noza, dlatego nie jest aż tak ważny


Ogólny startowy budżet to około 1400 zł. Sprzęt średniej bądź znośnej klasy (wyłączając "chińskie gówna", i "sprzęt za dychę" ) Zastanawiam się również nad zakupieniem kamery/aparatu kosztem obniżenia cen wyżej wymienionych przedmiotów Jakby jeszcze coś mi przyszło do głowy to dopiszę

Myślę, że bardziej komfortowy będzie namiot na dłuższy wypad. Karimata Packlon Lego, kosztuje 80zł, jest wygodna, lekka. Nóż Mora, koszt 30-40zł.

Kolega by się może przywitał w odpowiednim dziale

1. tarp DD 3x3 to dobry wybór.
2. zdecydowanie śpiwór. Może coś od Cumulusa? (mają też syntetyki), albo Snugpak
3. garnki primusa, szwedzka menażka lub WP
4. biedronkowa/lidlowa, Petzl, no jest tego trochę

Karimata: Bundeswehry kostka, lub therm-a rest ridgerest, lub multimat
Nóż: mora

Edyta:
BTW, jest temat: viewtopic.php?t=3385
i sporo innych

Ano, przywitałem się już

Ok, zamawiam już DD 3x3

Co do śpiwora, Michał N, nie wiem co mam rozumieć przez "zdecydowanie śpiwór" chyba komputer zjadł słowo chyba ale rozumiem, że miałeś na myśli "zdecydowanie inny śpiwór" Snugpak wydaje mi się być bardzo ciężki bo widziałem tylko takie 2kg+ ... Znalazłem jeszcze Fjord nansen troms. Odpowiadałby mi jego przedział temperatur.

Z zakupem noże jeszcze poczekam. Przed dłuższym wjazdem na pewno zrobię sobie jakiś obóz aby przetestować tarp, karimatę i śpiwór.

"Zestawu kuchennego" jeszcze nie kupuję. Poszukam trochę i dopiero zadecyduję, już przynajmniej wiem po czym szukać

Najpierw piszesz śpiwór/koc a potem nie rozumiesz?

Swietlik pisze:Snugpak wydaje mi się być bardzo ciężki bo widziałem tylko takie 2kg+

to słabo szukałeś. Zajrzyj choćby do arizzon.
Karimata to za 30 zł styknie

Myślę, że ograniczają Cie finanse, ale jeśli nie, to polecam śpiwór puchowy cumulusa o komforcie takim, który już Tobie odpowiada.

Wydaje mi się, że zwykła menażka typu harcerz wystarczy. My mamy swoją już chyba z 20 lat i nadal używamy :p Nową można kupić za grosze, więc IMHO szoda kasy na Primusa.
Jak to ma być dłuuuuugi wypad to może lepiej jakaś samopompa a nie karimata?
Co do aparatu to zależy jakie masz ambicje. Ja od kiedy pojawiły się telefony które są "niezniszczalne", mają GPS i "całkiem dobry" aparat zrezygnowałam ze zwykłego aparatu w ogóle. Za to kupiłam powerbanka.
Tarp będzie nieporównywalnie lżejszy, ale jeśli chcesz być gdzieś dłużej niż tydzień, dwa czy trzy to zdecydowanie namiot (tu już podpowiedzà Ci, co przetestowali dużo namiotów ).

Swietlik pisze: 4. Latarka czołowa, na akumulatorki. Nie musi być mocna, będę pewnie z niej korzystał do czytania/ rysowania/ korzystania z mapy

Polecam Chińską latarkę czołową na ogniwa 3.7V
Po wydaniu majątku na różne czołówki (razem 6)Chińska czołówka na ogniwa zniszczyła mi system,
doradził mi kolega pasjonat roweru i broni. Oczywiście ogniwa oryginalne wyrzucamy,następnie na serwisach aledrogo lub olshitx kupujemy starą baterię z laptopa rozbieramy,mierzymy miernikiem ogniwa muszą mieć napięcie powyżej 3.5V koszt całości z 4 kompletami bateri ok 70 zł.

hycek pisze:Polecam Chińską latarkę czołową na ogniwa 3.7V

A która to dokładnie? Możesz wskazać?

Obojętnie jaką byle na 3.7V sekret tkwi w ogniwach z laptopa, ja mam coś w tym stylu kupiłem w klasycznym chińskim sklepie u mnie na wiosce.Jak będę w domu dorzucę zdjęcie mojej.



znalazłem moją cena 55zł a jakość wypas

soohy, dla cumulusa pracujesz?
hycek, myślisz że akumulatorki kupi sobie w każdym sklepie/ Nawet małym spożywczym wiejskim sklepiku? Zresztą nie sądzę by mu ta moc była potrzebna do czegokolwiek.
A tak w ogóle to temat w stylu "nie chce mi się forum czytać dajcie mi gotową listę"

birken1 pisze: hycek, myślisz że akumulatorki kupi sobie w każdym sklepie/ Nawet małym spożywczym wiejskim sklepiku?

no właśnie tak nie myślę dlatego wrzuciłem instrukcję jak pozyskać super ogniwa,
cyt. ,,Oczywiście ogniwa oryginalne wyrzucamy,następnie na serwisach aledrogo lub olshitx kupujemy starą baterię z laptopa rozbieramy,mierzymy miernikiem ogniwa muszą mieć napięcie powyżej 3.5V''

birken1 pisze:Zresztą nie sądzę by mu ta moc była potrzebna do czegokolwiek.

latarka ma dwa tryby pracy,a na porządnych ogniwach dłuuuuuuuugo świeci

co do cumulusa popieram Birkena na długie wyprawy puch brać?chyba kamikadze trzeba być

ps.
nawet jak wrzucił chłopak post w stylu nie chce mi się etc.dajcie mi gotową listę to nasze uwagi np:mój wpis co do latarki ;=) mogą się komuś przydać

hycek, nie rozumiesz. On się będzie po świecie włóczył. Ponoć różne kontynenty w grę wchodzą i ponad miesięczne epizody. Widzisz jak otwiera sobie olx'a gdzieś tam i zmawia ogniwa? No chyba że ma laptopa zajumać
A latarki na ogniwa i ich pozyskiwanie to nic nowego

i

Swietlik pisze:wyłączając "chińskie gówna", i "sprzęt za dychę"

stare baterie z lapków są wszędzie,a tak poważnie to myślałem że właśnie po świecie jeżdżąc będzie ładował raz na tydzień kilka ogniw które kupi przed wyprawą moim sposobem za grosze(razem z komórką i innymi bajerami)

apropo ,,chińskich gówien'' nie uznaje tej tezy,jakość się poprawia
Birken wrzuciłem moją mocną petardę bo Boguś pytał,diabeł tkwi w ogniwach nie w latarce.

z takich długoterminowych i na baterie dostępne wszędzie to chyba Petzl jest najlepszy
jest jeden drobny problem pół budżetu na latarkę wyda

Pozdro

poniżej fajny model
http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... leman.html

Jest wiele modeli dużo tańszych ładowanych z USB pytanie tylko co autor posta woli. Czy zasilanie AA/AAA dostępne wszędzie czy wbudowane. Chyba że faktycznie pasuje mu nosić od poczatku zapas zasilania. Ale to już sobie pewnie sam wybierze. I poszuka...

birken1, nie, ale polecam. Tak w ogóle to szukają pracownika w Cumulusie.
hycek, czemu trzeba być kamikadze, żeby puch brać na dłuższą wyprawę? Ja zabieram swój puch na 3-4 miesiące.

Zmoczony puch nie działa poprostu.

hycek pisze:Zmoczony puch nie działa poprostu.

Spałem kilka razy w bardzo wilgotnym/mokrym z mojej winy (nieostrożności) i po kilku minutach już się zagrzałem. Nieprzyjemnie się zasypia, ale jest ciepło. Ale to już kwestia indywidualności. Jeden woli puch tak jak ja a inny syntetyki... Wolny wybór

Nie rozumiem tylko, jaka jest różnica pomiędzy ogniwami w laptopie, a normalnymi akumulatorami AA/AAA ... oczywiście wiem, że pojemność jest większa, to chyba wystarczy, że kupię czołówkę (np. tego zilnera) i i dokupię do niego np. 6 akumulatorków o dużej pojemności. To mogę ze sobą nosić ponieważ w poprzedniej rocznej wyprawie brakowało mi właśnie światła. Ze względu na brak możliwości ładowania rzadko używałem latarki, tylko do najważniejszych czynności no i jak się te baterie już skończyły, no to musiałem skrócić swój dzień aby nadrobić brak latarki.

ps. Ogólnie wagę plecaka razem z jedzeniem chcę zachować w okolicach 15kg. np. Ważyłem swoje art supply i wszystko razem waży 1,3kg xD ( w większości to szkicownik)
śpiwór to okolice 2kg
tarp 3x3 - 0,8kg
Karimata samopompa (650g) (zdaje mi się, że z hamakiem będzie dobrym połączeniem - jest lekka i mogę jej używać zarówno w hamaku jak i wtedy gdy nie ma w pobliżu drzew... obawiam się tylko o pobyt w krajach suchych gzie pełno jest kolcy... np. leżąc w Portugalii na zwykłym trawniku w centrum Porto - prawie się pokaleczyłem xD)
Prawdopodobnie zamiast namiotu zdecyduję się na hamak lesovika - to jakieś 450g
jedzenie razem z wodą powinienem liczyć zmiennie od 1,5kg do 5kg
Laptop 2kg
Ubrania (tego to nie wiem dokładnie, ale powinienem liczyć do 3 kg)
Juz w tym miejscu jest całkiem sporo
Samo to ma już 10kg, a do tego dochodzą liczne pierdółki typu nóż, sznurki, latarka, baterie, telefon, piła, garnek, sztućce, zapalniczki, inne narzędzia, których wagę ciężko zliczyć pojedynczo
Jeśli chodzi o garnek to powinienem znaleźć coś nie aluminiowego z odczepianą rączką. problem w tym, że nie wiem gdzie tego szukać Ja większość czasu w lesie spędzam nie w internetach więc sorka, za to, że robię nowy temat o jakieś pierdółki :p

Edit, Puchowe są chyba dla mnie za drogie
Szukam, też czegoś po używanych/powystawowych bo tańsze... no jak tu ktoś wspomniał - ograniczają mnie finanse Niestety albo stety bardziej niż pracować wolę improwizować xD

To popatrz sobie jeszcze na śpiwory Snugpaka - dobra firma
http://sklep.arizzon.com/8-spiwory

Po co ci laptop na wycieczce?

Jak już musi być, to tablet albo smartfon, bo mniejsze/ lżejsze.

Garnek nie musi być z odpinaną rączką, teraz robią takie fajne składane. I może być z aluminium.

Nie wiesz gdzie szukać?

Kolega hycek i geser wkleili ci linki do fajnych sklepów (patrz wyżej).
Możesz też otworzyć Google grafika wpisać gorcki turystyczne i masz do wyboru i do koloru. A najlepiej to kliknąć dział w którym utworzyłeś temat i trzecie od góry jest takie coś jak W czym gotujecie/ smażycie w terenie??? Pomysłów i inspiracji od groma.

Świetlik pisałeś że masz mało pieniędzy taka jest różnica między odzyskiem z laptopa a sklepem, jedno ogniwo nowe o porównywalnej jakości to ponad 100zł

[ Dodano: 2017-02-14, 21:25 ]

soohy pisze:

hycek pisze:Zmoczony puch nie działa poprostu.

Spałem kilka razy w bardzo wilgotnym/mokrym z mojej winy (nieostrożności) i po kilku minutach już się zagrzałem. Nieprzyjemnie się zasypia, ale jest ciepło. Ale to już kwestia indywidualności. Jeden woli puch tak jak ja a inny syntetyki... Wolny wybór

Tresor pisze:Carinthia jest w dobrych cenach.Puch dostanie wilgoci i jest lipa.Masz szmate nie śpiwór.

Tu masz ceny Carinthi.Uzywam polecam.


https://e-militaria.pl/spiwory-carinthia-509

jak widać to nie tylko moje zdanie z mokrym puchem