Reconnet

Kolejne "dzieło" z mojej wytwórni . Tytuł i muzyka odnosi się do tego ,że o ile drogi te już oblatywałem nie raz to tym razem wyłożyłem się dokładnie w tym samym miejscu co jakieś 2- 3 lata temu i w dokładnie taki sam sposób , oraz dokładnie w tym samym miejscu spotkałem kolegę z psami (różnica taka ,że 3 lata temu szedł z dwoma psami). To do dzieła

https://www.youtube.com/watch?v=V3nlCDBD2NA

Widzę że pogaństwo wraca do łask
Trasa fajna do rozchlapywania kałuż, a w innych było by miło po kilku dniach deszczu

Tanto pisze:Widzę że pogaństwo wraca do łask

one nigdy z nich nie wyszło . Wystarczy popatrzeć na daty świąt i obrzędy chrześcijańskie w naszym "niepogańskim" kraju icon_twisted

Tanto pisze:Trasa fajna do rozchlapywania kałuż, a w innych było by miło po kilku dniach deszczu

nom. Były momenty ,że koła kryły się całkowicie pod taflą wody. Przy tych temperaturach nie była to zbyt komfortowa zabawa ale jednak zabawa

Tak myślę i planuję że kiedyś poproszę cię o jakieś tracki z gps'a i wybiorę się w tamte okolice. ...i planuję ...i planuję

Zapraszam. Traców to za wiele nie mam bo przeważnie jeżdżę na pamięć . Ale jak dasz znać wcześniej to może uda się oprowadzić