III Odsapka świąteczno - noworoczna - 9-11.12.2016
: 07 lis 2016, 12:36
Chciałbym Was zaprosić na III już, grudniowe spotkanie p.t. "Odsapka". Jest to spotkanie ludzi znajomych i nieznajomych z for internetowych - do tej pory głównie wodniackich, ale nie tylko. Pomysł zrodził się w mej i ElTecha głowie w 2014 roku, że takie spotkanie relaksacyjne, zwykła posiadówa z niegasnącym ogniskiem i spaniem w namiotach było by na miejscu. Pogaduchy, podsumowania sezonu, opowieści o przeżyciach i planach, a całość zakrapiana ... tym na co każdy ma ochotę
W zeszłym roku z Sikorem robiliśmy smalec w kociołku, a że tak powiem tradycją jest niedzielna, poranna jajecznica w wykonaniu Sikora, co w samym sobie powinno na Was zadziałać jako impuls do przybycia
Zasady jak na wszystkich zlotach tego typu: nie śmiecimy, nie zachowujemy się agresywnie, odpoczywamy.
Z osób z tego forum za każdym razem jest Predator i wyżej wymieniony Sikor - osoby powszechnie znane i lubiane
Namawiałem taż Marshalla, ale zobaczymy czy znajdzie czas.
Miejsce spotkania: Polana przy Wiśle, dogodny dojazd samochodem:
link
Wpadajcie bez krępacji. Zapraszamy.
Temat o Odsapce z roku poprzedniego dla chcących się co nieco zorientować w klimacie:
link
Aha, żywimy się raczej na własną rękę, ale "coś" do wspólnego kociołka zawsze warto mieć. Na ogół robimy cebulową, ale czy to wychodzi cebulowa?
Są pytania - pytajcie. I gdyby byli chętni to proszę dać znać w temacie, co by Sikor wiedział ile jak kurom podebrać na niedzielny poranek

W zeszłym roku z Sikorem robiliśmy smalec w kociołku, a że tak powiem tradycją jest niedzielna, poranna jajecznica w wykonaniu Sikora, co w samym sobie powinno na Was zadziałać jako impuls do przybycia

Zasady jak na wszystkich zlotach tego typu: nie śmiecimy, nie zachowujemy się agresywnie, odpoczywamy.
Z osób z tego forum za każdym razem jest Predator i wyżej wymieniony Sikor - osoby powszechnie znane i lubiane

Miejsce spotkania: Polana przy Wiśle, dogodny dojazd samochodem:
link
Wpadajcie bez krępacji. Zapraszamy.
Temat o Odsapce z roku poprzedniego dla chcących się co nieco zorientować w klimacie:
link
Aha, żywimy się raczej na własną rękę, ale "coś" do wspólnego kociołka zawsze warto mieć. Na ogół robimy cebulową, ale czy to wychodzi cebulowa?

Są pytania - pytajcie. I gdyby byli chętni to proszę dać znać w temacie, co by Sikor wiedział ile jak kurom podebrać na niedzielny poranek
