Reconnet

Witam

W lipcu chciałbym spędzić 3-4 dni w borach. Nie znam tych okolic, a chciałbym zobaczyć jak najwięcej ciekawego, pod względem przyrodniczym, lasu - czyli chaszcze, zadupia i okolice. Wybieram się z rodziną i psem, bierzemy rowery, co też determinuje poziom abstrakcji wypadu. Byłbym bardzo wdzięczny za podpowiedzi odnośnie ciekawych miejscówek/szlaków rowerowych itp.

pięknie pozdrawiam

KA

Bód chrobotkowy, rezerwat dolina Brdy, kręgi w Odrach - to tak na szybko mi przychodzi do głowy. Zajedź też do rezerwatu "cisy staropolskie" - jeszcze nie byłam, ale to najstarszy rezerwat przyrody w Polsce!
Stronka ze szlakami:
http://pomorskieszlakipttk.pl/szlaki-piesze/#chojnicki
tak na prawdę wszystkie są fajne i wiodą przez "chaszcze, zadupia i okolice"
Życzę wszystkiego dobrego, bo pięknie na pewno będzie.
A! Martyna i Weissmann chyba się rowerowali w tych rejonach - może oni coś wiedzą. Ja ino na stopach własnych osobistych tam dreptałam

Piękne dzięki za info
pzd
KA

Szkoda że wcześniej nie widziałem tego tematu, ale jak nie Wam to może komuś innemu się przydadzą moje informacje.

Bory Tucholskie ciągną się od Kaszub , czyli tereny koło Chojnic o których pisał kolega powyżej, aż po Bydgoszcz.
Przypływa przez nie Brda oraz Wda od wschodu.

Dla mnie warta zobaczenia jest właśnie Brda i jej otoczenie.
Jeżeli pies nie lubi pływać kajakiem, a weźmiecie rowery to polecam wybrać się rowerami do miejscowości Świt, z Tucholi wiedzie tam ścieżka rowerowa, a wrócić można niebieskim szlakiem do Tucholi przez Rudzki Most.
Okolice Świtu są bardzo urokliwe, polecam tam spacer wzdłuż Brdy do uroczyska Piekiełko.

Ponadto warto zobaczyć akwedukty na Kanale Brdy, najbardziej znany jest ten w Fojutowie, jak dla mnie jest tam nieco zbyt gwarno.
Ale to zależy kto co lubi.
http://podroze.onet.pl/ciekawe/akwedukt-w-fojutowie-skrzyzowanie-rzek-niezwykla-atrakcja-techniki/ep017

W Fojutowie jest fajny zajazd z mały aquaparkiem, jak będziesz z dzieciakami, to może jednak warto zahaczyć, jak będzie dobra pogoda.
Są jeszcze dwa akwedukty, jeden koło Barłog, drugi koło Klocka, nieco mniej popularne, ale warto tam podjechać rowerem, przy okazji odwiedzając Białą i Rzepiczną.

Niedaleko jest też Woziwoda, pole namiotowe nad Brdą z możliwością pożyczenia kajaków i siedziba nadleśnictwa, mają stała trasę do biegów na orientację.
http://www.zielonypunktkontrolny.pl/mod ... ktu36.html

Nieco dalej jest pole namiotowe Gołąbek, też ładne.
Obok jest Nadleśnictwo Tuchola.
http://www.tuchola.torun.lasy.gov.pl/do ... prasza.pdf
Mają fajna ścieżkę edukacyjną "Jelenia Wyspa":
http://www.tuchola.torun.lasy.gov.pl/obiekty-edukacyjne

Witaj
Piękne dzięki za obszerną odpowiedź, przed wyjazdem na pewno się z Tobą skontaktuję.
Pozdrawiam serdecznie
KA

Kapitan Apteka pisze:Witaj
Piękne dzięki za obszerną odpowiedź, przed wyjazdem na pewno się z Tobą skontaktuję.
Pozdrawiam serdecznie
KA

Proszę, polecam się na przyszłość:)
Znam w miarę dobrze ten kawałek Borów, mam tam swoją "gajówkę";)
Przed przyjazdem polecam też przeczytać mały przewodnik w internecie:
http://www.malypodroznik.pl/?p=3578

Polecam też spróbować fjuta;)
A co to jest, można przeczytać na 6 stronie tego przewodnika:)


pozdrawiam

edit//
Jestem entuzjastą Borów Tucholskich, dlatego bym nie wytrzymał, gdybym nie dopisał jeszcze jakiegoś "smaczku";)
Niedaleko Tucholi, w Wymysłowie (blisko Gołąbka) jest Muzeum Indian Ameryki Północnej imieniem Sat Okha.
http://www.huuskaluta.com.pl/sat_okh/index.php

Też warto je zobaczyć oraz przy tej okazji wspomnieć parę słów o Sat Okhu, jego polskie nazwisko to Stanisław Supłatowicz WIKI , urodził się w Kanadzie w wiosce Indian Szaunisów.
Przed II WŚ przyjechał do Polski, w czasie wojny walczył w partyzantce , wykorzystując swoje umiejętności bytowania w lesie niezależnie od warunków.
YOUTUBE

Po wojnie napisał wiele książek o tematyce indiańskiej.