Reconnet

mar_kow pisze: Nikt teraz nie ma pojęcia jak to odtworzyć i skąd wziąć pieniądze...

Ale czy jest potrzebne? Szypy, worki, ani ludzie nie kosztują dużo. to można kupić w każdej chwili. Człowiek 10zł/h. Łopata 20 zł/szt.


Czy 100 ludzi ze szypami zrobi lepiej niż 1 koparka? W wodzie o gł. 1m ? wątpię. Do tego mamy armię. Dlaczego nie użyć wojska? Cała logistyka jest już ogarnięta, przydziały stanowiskowe są.
Poza tym ludzie powinni nauczyć się odpowiedzialności przez te 25 lat. A tu dupa, wciąż oczekują opieki ze strony państwa. Gdy nie ma zagrożenia, znów pełna gęba frazesów i "imć na zagrodzie to równy wojewodzie", ale gdy się pali grunt pod nogami to pomóżcie...

Tak, tego ostatniego nie zmienimy, w kwestii ewentualnego użyczenia za odpłatnością sprzętów czy usług. Dla firm budowlanych? np. znacząca ulga podatkowa za udzieloną pomoc w wymiarze...... gdy pomoc udzielana była na prośbę jednostek slużb państwowych.

Poza tym, uważam, że dzisiaj obrona cywilna nie jest nam potrzebna. Wydaje się że prawdziwe lekcje w szkole i jakiś obóz szkoleniowy w klasach średnich by wystarczył. Ale na to też pieniądze potrzebne od Państwa/.

Tanto pisze:musimy przywrócić lekcje przysposobienia obronnego w szkołach i obowiązkową służbę wojskową. Coś w stylu izraelskim.

Myślę tak samo Tanto. Kiedy przez dwa lata służby będziesz miał wbijane w głowę pewne czynności to wejdą Ci w krew. Najbardziej oporni woleli przyswoić wiadomości niźli dygać do upadłego pompki czy orbity w buldogach, jak zwaliśmy maski. Nie wiem jak to było w okresie kiedy skrócili służbę do roku, ale tak było w okresie kiedy odsługiwałem ja. Kontakt z bronią na strzelnicy, taktyka, dobra kondycja podparta dobrym „w pi***ę i na gaz” na poligonach, szlifuje żołnierza, czyni bardziej odpornym na stres na niewygody. To nie ASG kiedy mam dwa życia a przemoczone skarpetki zmienię zaraz po zabawie...

yaktra pisze:

Tanto pisze:musimy przywrócić lekcje przysposobienia obronnego w szkołach i obowiązkową służbę wojskową. Coś w stylu izraelskim.

Myślę tak samo Tanto. Kiedy przez dwa lata służby będziesz miał wbijane w głowę pewne czynności to wejdą Ci w krew.
[...]
To nie ASG kiedy mam dwa życia a przemoczone skarpetki zmienię zaraz po zabawie...

Są projekty przywrócenia służby zasadniczej. Jest to dobra wiadomość w aspekcie dobrego szkolenia a niezbyt pewnie dla kandydatów. Ci niestety to coraz większe "cieniasy"... Aktualnie wstępują masowo w szeregi szeregowych zawodowych i prawie tak szybko rezygnują. Fakt, że nie dla wszystkich kariera wojskowego pisana ale życie pokazuje że spora część to rozpieszczone bachory...

Tresor pisze:[...]
Zalecam zapoznać się z historią powstania państwa o nazwie Izrael.Komu ziemie cały czas zostają zabierane.Niszczone całe osiedla Palestyńczyków...No sorry ale ja rozumie pełne wkur....Palestyńczyków i ich opór.
wygaśnie...

Znam, przynajmniej ogólnie historię Izraela i nie pochwalam ich metod działania. To kraj pełen kontrastów... Rozmawiałem również z Palestyńczykami którym udaje się prowadzić całkiem niezłe interesy i wcale im same państwo nie przeszkadza - wręcz przeciwnie. To Palestyńczycy sami sobie przysparzają problemów... Zazwyczaj to najbiedniejsza strefa podatna na wpływy ekstremistów. Represje są fakt faktem drastyczne ze strony Izraela i narastają jak śniegowa kula... Duża część Izraelczyków nie utożsamia się z państwem, funkcjonują obok siebie z wzajemnym poszanowaniem.
Przebywając tam zrozumiałem że nie do końca należy brać opinię z mediów za pewnik - subiektywnie manipulują faktami z sobie tylko znanych powodów. Ogólnie to państwo historycznie sztuczne z aspiracjami twardego mocarstwa i długo by opowiadać o sobie znanych faktach...

Ojej, wieczny hejt na reconie

Prowler pisze:No może jest jeszcze trzecie wyjście ,że chcecie wyciągnąć ludzi z domu co by się poruszali, byli sprawniejsi i wzmocniło się u nich poczucie patriotyzmu i odpowiedzialności za kraj

No i fajnie. I niech biegają, skaczą, strzelają, uczą się. Fajnie. Niech nie siedzą w domu przed fejsikiem. Konstruktywna krytyka zawsze jest dobra, ale generalny odzew ze wszystkich odpowiedzi w tym wątku jest taki, że w ogóle nie warto do niczego nas zachęcać, bo i tak znajdziemy jakąś dziurę w całym

Warto jednak aby treści przekazywane "nowym" były rzetelne i sprawdzone. A nie wiem kto tam u Was szkoli. Rozumiem, że jak ja twierdzę, iż umiem wplatać kosze to mogę nauczać innych? A kto sprawdzi czy ja te kosze w ogóle umiem wyplatać?

Ale ogólnie to mi tam bardziej przeszkadza interpunkcja i gramatyka w postach chamila, niż ich treść
A offtopów narobione że ho ho!

Nie o to chodzi Apo. Na forum takim jak to, a nawet inne, wypada się zapoznać z regulaminem. Kiedy widzisz "powitalnię" "witam się" czy coś w tym stylu to jednak wypada się przywitać, powiedzieć coś pokrótce o sobie, choć niekoniecznie. Potem niech gość wejdzie w inny dział np. po godzinach i umieści/ zachęci do jakiejś tam "armii", formy wypoczynku czy innej aktywności, a tu na starcie faszeruje nas czymś co tak naprawdę kupy się nie trzyma. Do każdego usera (czyt. każdego z nas) można łatkę przykleić ale pewnych zasad się nie łamie. Ktoś stworzył regulamin po to by porządek był i jeśli masz zamiar tu "posiedzieć" dłużej to trzymaj fason choć w 80% a przeproś zawsze kiedy przesadzisz. Dla przykładu, ja tak mam, mam niewyparzoną gębę co nie znaczy, że pochylić czoła nie potrafię, przeprosić, a nie walić focha jak autor wątku, pozdro

yaktra, - dobrze gada wódki mu dać.

Do tego dochodzi wątek, o który daleki jestem od posądzania twórcy tego wątku, niemniej istnieje - jak werbowanie... niemniej warto być czujnym.

nie bywam tu by czytać wasze wypowiedzi! zainteresowani znajdą drogę! nie bywam tu by zamartwiać się tym co o mnie piszecie. zaraz pewnie będzie "O odezwał się!" nie dbam o to. jak kolega wyżej zauważył robię błędy w pisaniu (szczerze gdyby nie to że każdy błąd podkreśla robiłbym ich więcej). nie piszę z dużej literki i nie daję przecinka i tak dalej! nie dbam o to. a jeśli chcecie wiedzieć to głupotą dla mnie było wymyślenie "ż" czy "rz" albo "ch" czy "h" bo po co to wszystko jak i tak zrozumiecie co do was powiem (powiem nie napiszę) bo "ch" czy "h" w wymowie brzmi tak samo więc po co utrudniać i w pisowni?! osoby które żyją uprzykrzaniem życia innym zaraz będą cię rozpisywać na temat tego co wam przekazuję. zaraz zapali im się lampka "tego trzeba zgnoić"! szczerze? nie rusza mnie to! ja przekazałem to co miałem przekazać! reszta zależy od osób zainteresowanych stanem rzeczy! obiecuję przeczytać wszystkie wypowiedzi w tym wątku z czystej ciekawości co jeszcze o mnie piszecie! nauczyłem się mieć wyjeb***. to lepsze niż depresja! jeśli chcecie mi coś powiedzieć powiedźcie to wprost wysyłając wiadomość pv choć to i tak nic nie zmieni no chyba tylko tyle że wam ulży! nie znam was więc oceniać nie mogę! jeśli pozwolicie zadam pytanie! kto z was w przeciągu ostatniego miesiąca był w lesie? gdzieś wyszedł w celu związanym z waszym forum? 80% ludzi wypowiadających się uważa że wszystko wiedzą o autorze wątku bądź myślą że są lepsi bądź chcą po prostu się wypowiedzieć! byle jak ale by się wypowiedzieć! zazdroszczę wam trochę! wasze życie jest sielanką! proszę nie obrażajcie się. nie mam nic do was. pogadaliście! ja też pogadałem choć mniej ale jednak. pora zabrać się do pracy! czy myśleliście co zrobicie gdy???? gdzie pójdziecie w razie zagrożenia???? ja wiem co zrobię! mam zaplecze w postaci zapasów czy własnego źródła energii elektrycznej i tak dalej czyli plan ewakuacji miejsce i długo by wymieniać!!!! a wy co do tej pory macie? jak coś je*n** co zrobicie? jeśli wiecie co zrobicie podzielcie się tym z innymi. powiedzmy że jestem przygotowany! nie profesjonalnie ale jestem. są osoby na tym forum które powinny nosić miano profesjonalistów. ja do tego grona nie należę! od nich się uczcie! nie jestem idealny! piję czasem piwo, palę fajki! moja tężyzna fizyczna jest przeciętna ALE chce przeżyć! to tyle pozdrawiam i mimo wszystko cieszę się że wątek się rozwinął

bywajcie cześć


Posta wyjątkowo zostawiam - jako autoprezentację autora
Edit by GawroN

W razie jakiego zagrożenia ? powódź? Nie grozi mi.Wojna ?.Cóż nasze siły zbrojne są słabe.W magazynach ZN brak ręcznej broni ppanc RPG7 czy Grom lub Strzała.Napisał bym ci coś o stanach magazynowych w razie Wu to byś się solidnie zdziwił.Przeciwnik załóżmy z wschodu wykonczy nas w 48 h.Pozostaje nam poddać się i nie zgrywać kozaka i nauczyć się żyć w realiach okupacji

chamil pisze:nie bywam tu by czytać wasze wypowiedzi!

chamil pisze: ja przekazałem to co miałem przekazać!

chamil pisze:nie piszę z dużej literki i nie daję przecinka i tak dalej! nie dbam o to

To nara

Michal N pisze:To nara

szukasz dziury w całym. ok może coś w tym jest.

teraz z innej beczki.

chcecie mnie zaszlachtować na słowa? proszę bardzo! od teraz jestem do waszej dyspozycji przez jakiś czas.

pytajcie! :569:
bluzgajcie! icon_twisted
walcie smiało! :diabel2:

czekam na wasze wypowiedzi/wypociny

a teraz prawda.
89% z was nie realizuje swoich planów.
95% z was lubi się wypowiedzieć i poza tym nic nie robić związanego z forum
5% z was przeżyje w razie czego (i tu chodzi mi o najgorszy scenariusz)

mądry procenty zrozumie więc nie rozpisywać się na ich temat.

czekam.
pozdrawiam chamil

W dyskusji istotna jest nie tylko treść ale styl wypowiedzi.

chamil pisze: a teraz prawda.
89% z was nie realizuje swoich planów.
95% z was lubi się wypowiedzieć i poza tym nic nie robić związanego z forum
5% z was przeżyje w razie czego (i tu chodzi mi o najgorszy scenariusz)

mądry procenty zrozumie więc nie rozpisywać się na ich temat.

A skąd masz te dane? Rozumiem, że znasz wszystkich tutaj obecnych osobiście, widziałeś co potrafią itp?

Cyt: "ze względu na dotychczasowe doniesienia ze świata zarządzam Mobilizację AO! osoby zainteresowane przetrwaniem nadchodzących trudnych czasów zapraszam. powiemy ci co masz zrobić żeby przetrwać! nie pozostawimy żadnego polaka w potrzebie!".


Źródło: https://www.facebook.com/Armia-Obywatel ... 330410229/

No, no, to kolega był w terenie. Grubo! Będą nas bronić lakierowanym Liderem. Bo nie przetrwamy.

Hmmm. Chęci są, wiedzy brak. Tylko hasła pozostały. Mięso armatnie na poświęcenie też musi być.

chamil pisze: a teraz prawda.
89% z was nie realizuje swoich planów.
95% z was lubi się wypowiedzieć i poza tym nic nie robić związanego z forum
5% z was przeżyje w razie czego (i tu chodzi mi o najgorszy scenariusz)

Prawda? taka prawda to g.prawda. Choć i tak wszystko zależy od sposobu interpretacji danych.
Pisząc 'was' masz na myśli te wszystkie 2300 zarejestrowanych kont czy te ~10% użytkowników którzy regularnie zaglądają i piszą coś na forum? W pierwszym przypadku jestem w stanie się zgodzić z twoimi statystykami, tylko że jak dla mnie 'martwe dusze' nie stanowią forumowej społeczności. Pod uwagę powinno się brać wyłącznie aktywnych użytkowników, a w takim przypadku twoja statystyka to... manipulacja? kłamstwo? Obstawiam to drugie, bo nie masz bladego pojęcia o tym co robią ludzie z tego forum.
No chyba że tą statystykę napisałeś na podstawie własnego zachowania, w takim przypadku szczerze współczuję.

Wojska Obrony Terytorialnej czekają, Antonio za trzy weekendy na poligonie daje 500zł żołdu. Starczy na Slavię albo Hatsana.

Naprawdę po co z nim dyskutujecie?! Taką formą wypowiedzi, jaką przedstawił wyżej, w moich oczach tak naprawdę pokazał, ze szkoda posta. Jakiś napaleniec, przekonany że jest żywym Johnem Connorem i przetrwa absolutnie wszystko, bo w lesie był już z 8 razy, a i strategii się całej na świecie z gier video i ASGayowania nauczył. Każdy z nas przy nim to śmieć bez żadnej wiedzy i on tu zstepuje z piedestału, żeby nas nauczyć, W przeświadczeniu, że tylko dzięki niemu możemy przetrwać nadchodzącą (nuklearną?) zimę, a my mu śmiemy wytykać brak pokory, nadęcie i błędy w pisowni?! JAK ŚMIEMY??!! No i nakoniec stwierdzenie, ze jest tu żebyśmy mogli go zaszlachtowac. Normalnie mesjanizm, a z nas prawdziwi piłaci!

Co jeszcze napisze?? Już nie mogę się doczekać

Zirkau pisze:W dyskusji istotna jest nie tylko treść ale styl wypowiedzi.

zgadzam się z tobą więc chcę was przeprosić. poniosło mnie. ciężki dzień miałem.
wrócę do tematu za moment.

Kolego, masz chyba jakiś problem ze sobą. Normalnie jak baba Nie obrażaj się bo to nic złego??...

Pracuję od poniedziałku do soboty, ogólnie robię 58 do 60 godzin za kierownicą w tygodniu. Jutro, a raczej dziś nad ranem, wybieramy się z żoną i Tomkiem13 (z tegoż forum) na rykowisko. Pobudka o 3: 30 wyjazd 4: 30 zasiadka w terenie 5: 00. Chyba nasz nowy kolega ma słabe pojęcie o fascynatach i formie zabawy userów tego forum
Pozdro
Po sześciu latach przerwy znów będę wabił byki, życz mi kolego szczęścia

Co używasz do wabienia? Ja od pewnego czasu tego

Dziś na samotnej nocce miałem rykowisko po drugiej stronie jeziora. Całą noc ryczały, a ok 4-tej już sporadycznie i tak od niechcenia Miło było budzić się co jakiś czas i słuchać walki na niskie dźwięki...

Zirkau pisze:Co używasz do wabienia? Ja od pewnego czasu tego

Gilza po stretch- u. Ale tym razem zbyt duża średnica otworu dla ust. Tym samym dźwięk za słaby. Rykowisko zaś mocne choć byliśmy dopiero około piątej

Rafał pisze:Dziś na samotnej nocce miałem rykowisko po drugiej stronie jeziora. Całą noc ryczały, a ok 4-tej już sporadycznie i tak od niechcenia Miło było budzić się co jakiś czas i słuchać walki na niskie dźwięki...

To pasuje do naszego polowania - słyszałeś mnie i Dobiesia, bo My nic nie słyszeliśmy