Reconnet

Witam. Mam poważny problem iż moja kurtka gunfighter z helikona została wyprana w pralce w temperaturze 40 stopni i z jakimś płynem co z kurtki zrobiło się jedno wielkie gówno. Raz że lekko wyblakła, dwa że się pomięła strasznie.
Czy da radę to jakoś naprawić ? czy już do wyrzucenia ? czy może jeszcze raz do wody delikatne wirowanie bez żadnej chemii ?

Napisz jaki to płyn był?.Czyżby do płukania tkanin? Zwykły np Lenor ?

to że pomięty, to raczej efekt zbyt silnego wirowania.

Kurtka jest normalnej wielkości, czy raczej teraz pasuje np. dla ratlerka?

Kurtka jest normalnej wielkości.
Był wyprany z kapsułką z Vizir i troszkę w pojemniku tam było jakiegoś płyny. Sądzę że to ta kapsułka na niego tak wpłynęła.

Osobiście bym zrobił tak: wyprał jeszcze raz kurtkę w płynie do ciuchów z membraną z delikatnym wirowaniem, roztrząsnął ją i luźno rozwiesił na wieszaku do wyschnięcia. Ewentualnie na koniec psiuknął jakimś sprayem do membran.

Dzięki wielkie. Tak poczynię w najbliższym czasie. Sezon na gunfightera ogłaszam na zakończony ale jest tak fajna że naprawdę mi jej szkoda. Mam nadzieję że wróci do ładu. Niby teraz lepiej wygląda ale są miejsca gdzie zewnętrzny maeriał jakby się skleił wzdłuż :O