LATRYNA

Kącik złotych porad

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
martyna
Posty: 92
Rejestracja: 18 sty 2011, 13:33
Lokalizacja: Poznań/Swarzędz
Tytuł użytkownika: Weissfrau
Płeć:

LATRYNA

Post autor: martyna »

Myślałam, że na forum było już wszystko i to po 100x. A szukam od kilku dni info o budowaniu latryn obozowych i poza faktem, że takowa BYĆ MUSI, i najlepiej ustronna, miła i komfortowa to niewiele znalazłam. Owszem, forum pęka od miliona rzeczy które można robić w lesie, ale o tej jednej jakoś cisza ;-)

Rzecz dotyczy budowania latryny do użytku obozowego (zlotowego), czyli kilka dni pobytu w danym miejscu dla kilkunastu osób.

Niby rzecz prosta, każdy wie co i jak ale mi brakuje konkretnych informacji, takich jak:
- czy na tak krótki czas deskować dziurę żeby się nie osypywała?
- jak zbijać siedzisko żeby nie wpaść do środka
- jak można zrobić latrynę kiedy jesteśmy w lesie (oprzeć o pnie drzew), a jak kiedy jesteśmy na polu z krzaczorami i trzeba coś zbić z drewna.

Wiadomo, że plandekami można wszystko elegancko osłonić, a potem zwinąć i zabrać do kolejnego obozowiska. Bardziej chodzi mi o konstrukcję samej toalety :-D

Na zlotach były mistrzowskie latryny. Ale, że temat mało fotogeniczny to zdjęć nie mam. Może budowniczowie uwiecznili swoje dzieła na fotkach?

A tak ogólnie to poza zbijaniem popularnej latryny z desek w formie domku ogrodowego to internet oszczędnie traktuje temat DIY obozowa latryna. Albo jest na wypasie i konstrukcja przetrwa lata albo możesz kopać dołki, zasypywać i obozowy cmentarzyk gotowy.
Awatar użytkownika
hycek
Posty: 348
Rejestracja: 04 mar 2016, 14:20
Lokalizacja: Śląsk
Gadu Gadu: 3364770
Tytuł użytkownika: hycek
Płeć:

Post autor: hycek »

Najprościej zamocować nie za gruby drąg między dwoma drzewami oddalonymi o ok 1,5-2m na wysokości ok 60cm,pod spodem dziura na 1m o średnicy 80cm. Kilka gałęzi pod nogi żeby nie zasypywać dziury, deskować nie trzeba. Ważne żeby poprzeczka była zdrowa :-)
,,- Mieszczuch jesteś.Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. ''
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1021
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Świetny temat. Kwestia w zasadzie tak podstawowa jak woda czy schronienie. U Smileon'a była chyba najbardziej komfortowa latryna obozowa. Na ślunskiej wyspie oczywiście widoki były najzajefajniejsze ale samo wyjście z progu przyprawiało mnie o palpitacje. Jak tylko coś ogarnę to dam znać
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
hycek
Posty: 348
Rejestracja: 04 mar 2016, 14:20
Lokalizacja: Śląsk
Gadu Gadu: 3364770
Tytuł użytkownika: hycek
Płeć:

Post autor: hycek »

Nie widziałem tej u Smileona,w moim rankingu ta przygotowana prze poznaniaków to był Hilton.
,,- Mieszczuch jesteś.Twój porządek murami ogrodzony, tam też Twoje mądrości może i co warte. ''
Awatar użytkownika
martyna
Posty: 92
Rejestracja: 18 sty 2011, 13:33
Lokalizacja: Poznań/Swarzędz
Tytuł użytkownika: Weissfrau
Płeć:

Post autor: martyna »

hycek pisze:Nie widziałem tej u Smileona,w moim rankingu ta przygotowana prze poznaniaków to był Hilton.
Owszem, była extra. Ale ta u Smileona też była bardzo zacna.

Może ktoś ma foty?
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1021
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Początkowo myślałem o czymś w rodzaju leśnego krzesełka. No i ktoś to już ogarnął:



Wiele konstrukcji oparte jest po prostu na górnym i dolnym kołku. Tu nawet niezły pomysł na przenośną toaletę.



Martyna w pisz w gugle "bushcraft toilet". Jest trochę pomysłów. Nawet są toilet kit'y 8-)

Tu damskie rozwiązanie ale ciężko jednak o taką kłodę:



Na dłuższą metę myślę o toalecie zrobionej z gałęzi wierzbowych. Jak puszczą młode pędy wtedy to przez odpowiednie docinanie można uzyskać coś w rodzaju parawanu.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
steppenwolf
Posty: 182
Rejestracja: 13 lip 2010, 06:47
Lokalizacja: mazowieckie
Płeć:

Post autor: steppenwolf »

Odsyłam do książki: „Gdy rozpęta się piekło” Cody Lundina. Jest tam cały rozdział poświęcony temu zagadnieniu – „Proste i skuteczne zastępcze urządzenia sanitarne”.
Sprawie tej rzecz jasna przyjrzeć się muszą np. leśni ludkowie, tacy jak harcerze (skauci) . Ze strony polona.pl można pobrać książkę Stanisława Gibessa „Obozownictwo” z 1924 roku.Tu rozdział: „Ustępy i doły na odpadki”.

[ Dodano: 2021-07-08, 20:05 ]
Jedna z najstarszych wskazówek sanitarnych brzmi:

" Zaopatrzysz się w kołek [w Biblii lubelskiej i KUL jest tu słowo łopatka] a gdy wyjdziesz na zewnątrz, wydrążysz nim dołek, a wracając, przykryjesz to, czegoś się pozbył". (5 Mojż 23:13 BT_V)
"Za obozem będziesz miał miejsce ustronne i tam będziesz załatwiał swoją potrzebę. Wśród własnego sprzętu będziesz miał także łopatkę, którą będziesz używał, gdy wyjdziesz za potrzebą poza obóz, aby wykopać nią dołek i przykryć pozostawione tam odchody". (Powtórzonego Prawa 23: 13, 14, Biblia Paulistów).

Lokalizacja - proste narzędzie - prosta i skuteczna metoda.

Dziś praktyczniej mieć małą, składaną saperkę.
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 827
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Saperkę?!? Na kupsztela jedynie? Łopatkę ogrodnicza za parę złotych nosiłem lat temu wiele. Od dłuższego czasu do kopania używam większego śledzia namiotowego. Jeden duży zabieram własnie po to. A przy okazji bardzo przydatny bywa taki poważniejszy przy stawianiu także schronienia.Polecam takie rozwiązanie to tylko 20g wiecej. I nie wciskać mi tu kitu. Wiem że masa z was stawia papierzaki.
ODPOWIEDZ