Powitał!
: 07 sty 2016, 21:02
Kłaniam sie nisko Koleżankom i Kolegom!
Jestem Rajek, bardzo rzadko, acz jednak nazywany Bartoszem.
Mieszkam i pracuję w Elblągu.
To nie tak, że ja tego forum wcześniej nie znałem. Znałem,a jakże. Zaglądałem nawet czasem, ale tylko okazyjnie. Teraz, cóż... Zacząłem, chyba ze 3 dni temu, czytać Wasze forum dokładniej. Wnioski wyciągnąłem szybko: wiedzy tu zawartej starczyłoby na niejedną ciekawą księgę. Wobec powyższego stwierdziłem, że żal byłoby się nie zarejestrować i nie podziękować za ogrom pracy jaki forumowicze włożyli pisząc tutaj posty.
Dzięki, dobrzy ludzie!
Czytać skończę ciężko rzec kiedy, pewnie ze miesiąc zejdzie, i wtedy, mam nadzieję, zacznę też coś pisywać. Oprócz łazęgi, w której mam jakieś tam doświadczenie (dużo bardziej turystyczne niż buszowe, nocki w lesie można liczyć na palcach jednej ręki) słyszałem co nieco o gotowaniu (także w terenie), wędkowaniu, graniu na wieśle i fotografowaniu. Może uda mi się dopisać do wielkiej księgi tego forum kilka nowych stroniczek.
Pozdrawiam zatem,
R.
Jestem Rajek, bardzo rzadko, acz jednak nazywany Bartoszem.
Mieszkam i pracuję w Elblągu.
To nie tak, że ja tego forum wcześniej nie znałem. Znałem,a jakże. Zaglądałem nawet czasem, ale tylko okazyjnie. Teraz, cóż... Zacząłem, chyba ze 3 dni temu, czytać Wasze forum dokładniej. Wnioski wyciągnąłem szybko: wiedzy tu zawartej starczyłoby na niejedną ciekawą księgę. Wobec powyższego stwierdziłem, że żal byłoby się nie zarejestrować i nie podziękować za ogrom pracy jaki forumowicze włożyli pisząc tutaj posty.
Dzięki, dobrzy ludzie!
Czytać skończę ciężko rzec kiedy, pewnie ze miesiąc zejdzie, i wtedy, mam nadzieję, zacznę też coś pisywać. Oprócz łazęgi, w której mam jakieś tam doświadczenie (dużo bardziej turystyczne niż buszowe, nocki w lesie można liczyć na palcach jednej ręki) słyszałem co nieco o gotowaniu (także w terenie), wędkowaniu, graniu na wieśle i fotografowaniu. Może uda mi się dopisać do wielkiej księgi tego forum kilka nowych stroniczek.
Pozdrawiam zatem,
R.
