Reconnet

StaszeK pisze:Wilow7, wysłałem Ci wiadomość na priv.

Dzięki, ale chyba poszło na Berdyczów, ponieważ nic nie otrzymałem do tej chwili.

u mnie poszlo dziekuje:)

Na 90 % jadę. Z Krakowa.Miejsca są.

Irol pisze:Na 90 % jadę. Z Krakowa.Miejsca są.

Chętnie bym się zabrał, jedziesz w czwartek tj. trzeci marca ?

Jeszcze nie wiem czy 3 czy 4. Dam znać.

No i guzik, nie wezmę udziału. Fok!

Zdaje się, że zmieniła nam się lokalizacja wydarzenia. Willow na pewno coś więcej napisze w temacie.

Dzięki mojej pierwszej (i nadal miłościwie panującej żonie), która zaplanowała mi życie przed zajrzeniem do wspólnego kalendarza - nie będzie mnie.

Na szczęście w ubiegłym tygodniu zaliczyłem biwak + skitury w Alpach

Pfy, ,my na biwaku zimowym będziemy mieli szkolenie z lepienia ziemianek!

niszka pisze:... Willow na pewno coś więcej napisze w temacie.

no właśnie.... Chciałabym poznać więcej szczegółów jeśli można znaczy się miejsce, czas i program szkolenia z lepienia ziemianek
Czy jedzie ktoś z Wrocławia w sobotę rano lub piątek wieczorkiem? Będę wdzięczna za jakieś info

Miejsce akcji:
N49 37' 49.68"
E20 13' 35.00"
Szałas na Polanie Skalne tuz poniżej (niższego) wierzchołka Jasienia 1051m (właściwy 1052)
w Beskidzie Wyspowym.
W środku trójkąta Jurków-Lubomierz-Szczawa znajduje się Jasień.
Dojścia:
1. Szlakiem żółtym z Przełęczy Lubomierz Przysłop przez Myszycę na Jasień i w dół na północ na Polanę Skalne i szałasu - 1h45'
2. Szlakiem zielonym z Półrzeczek na grzbiet Krzystonowa (baza SKPB Wały) - 1h20' i żółtym na południowy zachód na Jasień - 30'.
Przed szczytem Jasienia wychodzimy na Polanę Skalne (kapliczka) i widzimy już szałas.
3. Szlakiem Zielonym z Łętowego przez Kiczorę na Jasień 1h40' + 40' i w dół na północ na Polanę Skalne i szałasu.

Można dojść z końca Półrzeczek stokówką leśną i w miejscu gdzie po lewej paśnik odbijamy drogą w prawo w kierunku grzbietu i na południe na Polanę Skalne.
Jeśli przegapimy paśnik, to dalej w dowolną drogę w prawo w kierunku grzbietu gdzie znajdziemy szlak żółty.

Szałas duży (20-30 miejsc do spania) , w dobrym stanie, w środku prycze, ławki do spania, ławki przy ognisku, stół. Powyżej szałasu źródełko (50m).
Niestety drewno trzeba ściągać z większej odległości.

http://www.e-gory.pl/index.php/Mapy-onl ... spowy.html

Jakieś pytania?

................. ja mam jedno.
Czy w szałasie wolno palić .... ?

W szałasie pewnikiem będą przebywać ludzie, więc zwyczajowo palący (jako mniejszość) palą na zewnątrz.
Od siebie dodam dla jadących komunikacją publiczną. Najlepiej z Krakowa jechać na "Szczawa - Białe" i stamtąd najkrótsza jest droga choć trochę podejścia jest
http://mapa-turystyczna.pl/route?q=867n,876n

Miałem na myśli ognisko ....

Doczu pisze:W szałasie pewnikiem będą przebywać ludzie, więc zwyczajowo palący (jako mniejszość) palą na zewnątrz.
Od siebie dodam dla jadących komunikacją publiczną. Najlepiej z Krakowa jechać na "Szczawa - Białe" i stamtąd najkrótsza jest droga choć trochę podejścia jest
http://mapa-turystyczna.pl/route?q=867n,876n

Ja mam pytanie czy ktoś wybiera się może w sobotę między godzinami 8-9 rano? Jako że jadę z Wrocławia to miło byłoby mieć towarzystwo w czasie wędrówki
Dajcie znać

ale wam zazdraszczam

Ja jadę w piątek po południu z KRK,jak coś.

Dzięki za spotkanie :->

No

(na zdjęciu ekipa z pokoju VIPów )

Czy ktoś nie znalazł okularów do czytania?
Kolega Leszek poszukuje.

wilow7 pisze:Czy ktoś nie znalazł okularów do czytania?
Kolega Leszek poszukuje.

Rozglądaliśmy się przed wyjściem, ale ja nic nie widziałem i nie słyszałem o okularach.

Fotki ,fotki - dawać fotki, chcę wiedzieć co fajnego mnie ominęło.

Potwierdzam, nie natknęliśmy się na okulary, wychodziliśmy ostatni i ogarnialiśmy pozostawione szpeje i śmieci. Z rzeczy znalezionych - dwa pojemniczki na żywność; z różową pokrywką i taki malutki przezroczysty (była w nim kawa czy coś).

I ja dziekuje za miło spedzony czas Było zacnie!!!!:)

Dzięki za towarzystwo,zacne jak zawsze. ps. dawno się tak nie uwędziłem.