Parthagasowa kuźnia i kucie noży.
: 02 gru 2015, 13:16
W ostatni weekend listopada nawiedziłem Parthagasa. Kuźnię chłop sobie uruchomił. Kulim więc.
Noże oczywiście, bo co? Kunie?
Jako że nie rozstaję się z Zorką Pięć to zrobiłem kilka zdjęć.
[center]








[/center]
Ogólnie kowalstwo to bardzo fajna zabawa ale i niełatwa robota. Tutaj bardzo wielkie dzięki dla Parthagasa za zaproszenie i pokazanie mi kilku przydatnych w tej robocie sztuczek!
Polecam wszystkim! Ja swój pierwszy nóż z resora mam! Tylko dokończyć muszę.
Więcej zdjęć oraz dłuższa, romantyczna opowieść u mnie tamoj:
http://www.adammarczak.com/blog/spartan ... ozy-kucie/
...
Noże oczywiście, bo co? Kunie?

Jako że nie rozstaję się z Zorką Pięć to zrobiłem kilka zdjęć.
[center]










Ogólnie kowalstwo to bardzo fajna zabawa ale i niełatwa robota. Tutaj bardzo wielkie dzięki dla Parthagasa za zaproszenie i pokazanie mi kilku przydatnych w tej robocie sztuczek!
Polecam wszystkim! Ja swój pierwszy nóż z resora mam! Tylko dokończyć muszę.
Więcej zdjęć oraz dłuższa, romantyczna opowieść u mnie tamoj:
http://www.adammarczak.com/blog/spartan ... ozy-kucie/
...