Strona 1 z 1

Tomahawki

: 14 paź 2015, 10:03
autor: Vezu3X
(To mój pierwszy post prosił bym o wyrozumiałość)Nie znalazłem na forum żadnych konkretnych informacji na temat tomahawk-ów.(A, że o tomahawkach wiem tyle samo co o balecie )Czy mają one jakieś zastosowanie w terenie? Czy będę mógł używać go do pocięcia drewna, bez trwałego uszkodzenia sprzętu? Czy nadają się do czegoś innego niż rzucania? Czy warto wydać posiadać coś takiego? Nie lubię kupować czegoś co później mi się nie przyda. Może w terenie bardziej przydała by mi się zwykła siekiera? ;-)

: 14 paź 2015, 11:24
autor: Dźwiedź
Siekierka zdecydowanie pewniejsza i na początek bym raczej polecał takie rozwiązanie, ale znam dwóch takich co od lat łażą z tomahawkami i świetnie im się one sprawują.
Ciupaga nie większa od tomahawka a górale potrafili postawić, z jej pomocą, chałupę z bali.
Sam wolę karczownik fiskarsa ( coś na wzór maczety ) – jeszcze nigdy mnie nie zawiódł i nie miałem sytuacji bym żałował że to nie siekiera.
Tak że ostatecznie sam najlepiej dopasuj sprzęt do swoich potrzeb i umiejętności.

: 14 paź 2015, 14:14
autor: Zirkau
Tomahawka na pierwsze narzedzie odradziłbym - za szybkie to, łatwo stracić palce :D Tak, będziesz mógł go używać do prac w terenie. To rzucanie wymaga właśnie większej wytrzymałości niż zwykła praca. Tu bardziej ergonomia będzie miała większe znaczenie.

Ogólnie, nie zniszczysz tomahawka używając go do rąbania. Po to jest. Ciupaga to przykład bardzo lekkiej siekierki (jak tomahawk, tylko na dłuższym trzonku).
W porównaniu do toporka o tej samej długości rączki, gorzej łupie bo:
1. leżejszy
2. chudszy.

A jaki tomahawk chciałbyś kupić na początek?

: 14 paź 2015, 16:36
autor: Vezu3X
Jak mówiłem nie posiadam, żadnej wiedzy na temat hawk-ów. Oglądałem taką o to ofertę na goods.pl http://www.goods.pl/product/description ... h5l9uztmko

: 14 paź 2015, 17:20
autor: Dźwiedź
Vezu3X, - tutaj też masz niezły wybór. Nawet ten który ogladałeś jest troszkę tańszy.

http://cqb.pl/toporki-saperki-c-79_83.h ... ll&sort=3d

: 15 paź 2015, 12:35
autor: Bubel
Do lasu kup siekiere, a jeszcze lepiej pile. Do zabawy tomahawk, choc przygotuj sie na to ze rzucanie szybko sie nudzi ;)

: 15 paź 2015, 13:39
autor: SmileOn
Polecam hawki coldsteela - ze względu na wymienny, drewniany trzonek. Mam i hawk i piłkę i częściej korzystam z piłki. Rzadko kiedy opłaca się rąbać a jak już musisz rąbać to raczej większą siekierą.

: 16 paź 2015, 10:40
autor: mar_kow
Poradzę jak Koledzy: mała siekierka jest poręczniejsza do typowego rąbania. Na Alle są dobre kute siekierki Romanika w różnym rozmiarze lub typowe "klepaki" ze sklepu...
W swoim przypadku zakupiłem Cold Steel'a Spike Hawk 90SH ale to bardziej że lubię też pogrzebać w ziemi (kuchnia paleo) a szpikulec nadaje się do tego idealnie.
I faktycznie polecam hawki z możliwością dorobienia trzonka "do ręki"...
Fota w zestawie akurat :)
Obrazek

: 28 lis 2015, 23:59
autor: Pingwiniak
A ja polecam hawka. Chociaż to zależy co konkretnie masz zamiar nim robić. Tomahawk ma taką przewagę nad siekierą że do precyzyjnej pracy możesz jednym ruchem zdjąć trzonek. Albo możesz nosić ze sobą długi trzonek do rąbania a w lesie do strugania na szybko robić króciutki trzonek do rzeźbienia. Trzonek w hawku łatwiej wymienić. Sam miałem CS Riflemans Hawk i polecam.

: 20 gru 2015, 14:36
autor: puchalsw
Kurcze Pingwiniak :-) ! Wchodząc w ten temat byłem przekonany, że będziesz odradzał Koledze hawka :-) ..
Vezu3X, u mnie w domu na każdego członka rodziny przypadają dwie siekiery lub toporki :-) Kolekcja zaczyna się od GB a kończy na rozłupującym Romaniku. Ale nie ma lekko jak się ma do obrobienia drewutnie na 30m3 o pracach wokół domu i wypadach w teren nie wspomnę.
Mam też hawka. I to przyzwoitego, lata temu wykutego przez PI. Fajny. Szkoda tylko, że X5 mojego syna lepiej się sprawdza (mimo obleśnej stylówy) niż ten piękny hawk. ;-)
- wąskie policzki powodują, że hawk tnie, a nie rozłupuje. Potrafi zaklinować się w szczapie buczyny czy dębiny. Przecięcie konaru grubości przedramienia to już wyzwanie.
- prosty trzonek (brak wygięcia jak w toporku) nie daje takiej dźwigni jak w toporku.
- Stosunkowo mała masa własna w porównaniu do toporka, sprawia że siła uderzenia jest mniejsza i trzeba się namachać przy rąbaniu.
Więc jeśli chcesz coś do rzucania, i zabawy (szybko Ci się znudzi) to kup hawka. Ale jak chcesz narzędzie do pracy to kup przyzwoity toporek. Oczywiście zawsze można zacząć omawiać Wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Świętem Hanuki ;-) i zaproponować mały leuku, albo nessmuka do batonowania i piłe (efektywny zestaw), ale to już jest temat tutaj szeroko omówiony (w osobnym wątku).

: 22 gru 2015, 16:43
autor: Pingwiniak
Są też cięższe tomahawki. Pipe hawk ponad 700g, riflemans hawk 1kg.

: 22 gru 2015, 21:08
autor: Zirkau
Mimo wszystko, jako narzędzie do rąbania, będzie zawsze gorsze niż siekiera.
Owszem, na siłę można suche drewno rąbać maczetą, tomahawkiem, nożem i pomagać sobie pałką. Można też kupić piłę za 30 zł i zrobić to bez większej męczarni.

przerąbać gałąź idzie, ale z łupaniem z takim profilem to porażka:
Obrazek

Zdecydowanie poleciłbym z przeznaczeniem do prac jak pozyskanie drewna, budowa schronienia taką siekierę leśną:
Obrazek

: 23 gru 2015, 20:18
autor: Pingwiniak
W lesie jest dużo więcej rąbania niż łupania. Na potrzeby łupania można też wyrzeźbić kilka klinów. Główny bohater filmu dokumentalnego Szczęśliwi Ludzie Rok w Tajdze tak właśnie robi. Ma jedną dość cienką siekierą i wspomaga się klinami.

: 23 gru 2015, 20:27
autor: Zirkau
można, ale po co jak można od razu brać siekierę?

Chyba, że w ekwipunku noszonym na plecach i zależy nam na wadze, ale wówczas na pewno nie brałbym ciężkiego hawka.

: 23 gru 2015, 21:42
autor: Pingwiniak
Jeśli zależy nam na wadze to tym bardziej hawk pasuje - nie trzeba nosić trzonka.
No i siekiera będzie łupać odrobinę lepiej od hawka, nic konkretnego i tak nią nie rozłupiesz bez klinów.