Strona 2 z 4

: 05 cze 2011, 10:54
autor: Ciek
puchalsw, swoje kupowałem w sklepie Laukart chyba za 70 zł i wszystko jest okej. W Poznaniu są zdaje się za 55 nówki, nie śmigane ale sklep nie ma sklepu netowego i nawet nie pamiętam jak się nazywa. Co do wędkowania w ponczaku to mam mieszane uczucia, zależy kto co z wędką robi. Mnie do spina nie bardzo pasuje bo przeszkadza, jak idę w niepewną pogodę to zabieram ze sobą tradycyjny płaszcz przeciwdeszczowy.

: 05 cze 2011, 13:51
autor: Skiba
http://wojsko.com.pl/ponczo-holandia-uz ... -1188.html Proszę bardzo puchal. :-P
W kategorii też są nowe, ale za taką cenę raczej się opłaca :lol:

: 06 cze 2011, 08:30
autor: puchalsw
Ciek, Dzięki! +1 dla Ciebie :-)

: 07 cze 2011, 22:21
autor: SmileOn
Właśnie znalazłem takie poncho, może komuś się przyda (ponoć ma wysokie parametry oddychalności).

http://allegro.pl/poncho-peleryna-palat ... 92503.html

: 08 cze 2011, 16:04
autor: aniol
Niestety firma jak i produkty mają kiepskie opinie http://ngt.pl/forum/?p=readTopic&nr=2991

: 19 lip 2011, 07:05
autor: sylwester2091
W Lidlu od czwartku wracają plandeki.


opis

wielostronne zastosowanie
z trwałego i odpornego materiału
ze wzmocnionymi krawędziami
z dużymi oczkami oraz linką do mocowania
2 szt. x 2 x 3 m lub 1 szt. x 3 x 4 m
2 wzory
3 lata gwarancji

: 07 wrz 2011, 01:00
autor: Gryf

: 11 wrz 2011, 22:37
autor: Kopek
Dziś podczas krótkiego spotkania z Avilem wymyśliliśmy taki sposób na rozłożenie poncha BW
https://picasaweb.google.com/1047413038 ... 0452103250
https://picasaweb.google.com/1047413038 ... 9517972098

: 11 wrz 2011, 23:12
autor: puchalsw
:-D Cwaniaczku :-D To musi być jakaś telepatia :-D
Moja nocka tego łikendu: Też sposób "łap szmatę za kaptur"

Obrazek

Generalnie bardzo się przekonałem do poncho, ale chyba jednak będę dodatkowo nosił ze sobą małego tarpa (romb 2x3) jako przedsionek, miejsce do gotowania, i schowania plecaka.

: 11 wrz 2011, 23:14
autor: Beliar
Ja zamierzam kupić poncho, ale tylko poncho arizzona. Dlaczego? Dla mnie duża zaletą jest schroneinie typu namiocik(on chyba ma podłogę prawda? Jak nie, to proszę napisać) http://www.wolverine.com.pl/poncho.htm

walniemy karimatę do środka jak jest zimno można lekko przykryć to zawsze igłami ze świerku powinno coś pomóc, no i oczywiście płaszcz przeciwdeszczowy :)

: 11 wrz 2011, 23:26
autor: puchalsw
Zdjęcie powyżej przedstawia poncho arizzona. :-/

Jeśli byś zadał sobie trochę trudu, to byś trafił na blog kolegi PA, gdzie zostało to schronienie opisane, na filmik na YT, gdzie też zostało zaprezentowane, jak i na opinie na outdoor.org.pl...

Nie napiszę czy ma, czy nie ma podłogi. Sam musisz zadać sobie trud, i znaleźć tą informację. Chociaż to...
A igły ze świerku chcesz "walnąć" pod czy nad karimatę? A może do środka śpiwora lepiej?

: 11 wrz 2011, 23:31
autor: rob30
puchalsw pisze:A igły ze świerku chcesz "walnąć" pod czy nad karimatę? A może do środka śpiwora lepiej?
Prawdziwy reconnowiec do śpiwora sypie czerwone mrówki! One rozgrzewają najlepiej!!!

: 11 wrz 2011, 23:34
autor: thrackan
Prawdziwy reconnowiec do śpiwora sypie czerwone mrówki! One rozgrzewają najlepiej!!!
Oj nie... Spróbuj zjeść jakieś solidnie ostre papryczki, a potem bez umycia rąk iść za potrzebą w krzaczki...

: 11 wrz 2011, 23:35
autor: kalyk3
Poncho Arizzon to całkiem spoko rzecz. Ja jednak zamieniłem go na zwykły namiocik po tym jak pierwszej nocy na pewnej miejscówce coś wlazło mi do ucha, a drugiej stado mrówek zawędrowało aż do mojej dziurki w nosie :-D
rob30 pisze: czerwone mrówki! One rozgrzewają najlepiej!!!
O o wilku (mrówce) mowa :mrgreen: :mrgreen:

: 11 wrz 2011, 23:38
autor: SmileOn
Będziesz brał go na zlot? Bo jeśli tak to z chęcią rano obejrzę czy/ile wody masz na ściankach. A tak swoją drogą będą jakie foty z Biesów?

: 11 wrz 2011, 23:50
autor: kalyk3
Tak. Będę go miał na zlocie. Jak koniecznie musisz sprawdzać to proszę bardzo :mrgreen: Ale pewnie nie będzie tego aż tak dużo.

Foty i relacja z Biesów będzie jak tylko Wentyl napisze. Potem może jeszcze dorzucę jakieś swoje zdjęcia o ile jeszcze jakieś ciekawe zostaną do dodania.

: 12 wrz 2011, 06:56
autor: Kopek
puchalsw pisze:ednak będę dodatkowo nosił ze sobą małego tarpa (romb 2x3) jako przedsionek
Ja planuje jakąś trójkątną firankę dorobić jako moskitierę.

: 12 wrz 2011, 07:56
autor: mwitek
Mam plan na zrobienie sobie moskitiery.

Mam ju z firankę, potrzebuje tylko jeszcze zamka błyskawicznego z 1,5 metrowego i siadam do maszyny. ciekawe co to wyjdzie ale pomysł mam taki, że jak się uda to nic z robactwa mi nie groźne. moskitiera odeprze ataki z powietrza i ziemi :D bedzie też wielofunkcyjna - i do hamaka i pod tarpa

: 12 wrz 2011, 08:53
autor: birken1
Kopek, jak masz niedaleko do Ikei to są tam takie zarąbiste firanki z siateczki identycznej jak moskitiera. Sylwester2091 już coś takiego na forum pokazywał, ja miałem coś takiego na na studiach w mieszkaniu, i jakbym nie mieszkał na zadupiu :-/ to bym sobie kupił bo bardzo tanio to wychodzi. Zwykła firanka to jednak badziewna jest.
mwitek, czyżbyś planował uszycie takiego jakby rękawa? Pokaż jak zrobisz.
Mi moskitiera nie wiele pomaga, u mnie prawdziwy problem to mrówki, których jest w moich stronach oporowo :evil: Jak mi dziś przyjdzie plandeka to może coś zmajstruje i się pochwale :-) .

: 12 wrz 2011, 09:06
autor: Kopek
puchalsw, co to za poncho ?

: 12 wrz 2011, 09:14
autor: Ciek
Od kiedy nabyłem hamak z prawdziwego zdarzenia to ponchaka w ogóle nie używam. Jako daszek do hamaka wydaje mi się za małe więc plandekę biorę i tak. Natomiast jako ubranie przeciwdeszczowe, to płaszczyk do kolan z wędkarskiego za 25 zł je zwyczajnie miażdży. Posiadam poncho holenderskie, które z tego co widziałem jest jednym z większych na rynku ale mimo tego przy moim wzroście, który nie jest jakiś imponujący, a tylko słuszny (186 cm) poncho jest na mnie dużo za małe. Powstałe po spięciu rękawy kończą mi się jakieś 10 cm przed kostkami na ramieniu i ciężko chronić rękawy właściwego obrania przed zamoknięciem. Po zarzuceniu ponchaka a plecak kończy się ono zaraz na wysokości tyłka, a płaszcz jestem w stanie zarzucić na mniej wyładowany plecak i nadal sięga do kolan. Poncho byłoby fajne jakby roili jakieś w wersjach XXXL ;)

: 12 wrz 2011, 09:24
autor: mwitek
birken1 pisze:mwitek, czyżbyś planował uszycie takiego jakby rękawa? Pokaż jak zrobisz.
Mi moskitiera nie wiele pomaga, u mnie prawdziwy problem to mrówki, których jest w moich stronach oporowo Jak mi dziś przyjdzie plandeka to może coś zmajstruje i się pochwale .
Dokładnie. Rozgryzłeś mnie :D

Zamierzam zrobić właśnie taki rękaw z możliwością podwieszenia i może przytroczenia do ziemi. Jak uszyję to założę wątek DIY.

Jakby dobrze zabezpieczył jakimś sposobem końcówkę zamka to i mrówki nie powinny się dostać do środka.

: 12 wrz 2011, 09:37
autor: kalyk3
Kopek pisze:puchalsw, co to za poncho ?
No przeca pisze :-P
puchalsw pisze:Zdjęcie powyżej przedstawia poncho arizzona.

: 12 wrz 2011, 09:41
autor: Kopek
kalyk3 pisze:No przeca pisze :-P
dzięki 8-)

: 04 gru 2011, 23:29
autor: Qasz
Mi urodził się mały pomysł w głowie:
Namiot z plandeki v1.0.0
Jako że lubię mieć dach nad głową w lesie a przy okazji coś pod plecami w razie deszczu czy mokrego gruntu pomyślałem o namiocie jednopowłokowym z plandeki. Mam namiocik podobny do quechuy 2 sec. ale wiem że franca przemaka przy mocniejszym deszczu wiec potrzebuję czegoś taniego i nieprzemakalnego.
Wziąłem więc pod lupę plandeki, założyłem że 3m x 4m plandeka powinna być na tyle duża że materiału wystarczy - teraz musiałem pomyśleć jak ją poskładać żeby wyszedł wygodny i w miarę duży namiocik. Wziąłem więc kartkę 6cm x 8cm by było mi wygodnie składać i począłem się bawić w origami. po około 30 minutach uzyskałem ten kształt:
Obrazek
więcej zdjęć na serwerze
Gdy przyłożyłem linijkę i podzieliłem długości na 2 (bo kartka była 2 razy większa wiec musiałem wynik dzielić) wyszło mi że namiocik będzie miał około 2 metrów wysokości (zależało mi na tym żebym mógł stanąć w nim wygodnie), 2 do 2,5m długości, 1,75m szerokości przy wejściu.
Rozstawianie będzie na zasadzie przywiązania szczytu do drzewa (lub rozstawieniu wewnętrznej ramy trój nożnej) i wbiciu 3 kołków w ziemię.
Problemem będzie zespajanie plandeki w części podłogowej - muszę odciąć przelotki metalowe (potem użyje ich do zrobienia uszu do śledzi na bokach i tyle) - powiedzcie mi czym mogę skleić TAKĄ plandekę - zwykłym butaprenem coś zdziałam? oczywiście nie może przemakać.