Strona 1 z 1

Przekraczanie rzeki

: 24 cze 2015, 13:57
autor: viragolo
Witam

Mam pytanko. Otóż planuję pieszą wyprawę. W pewnym miejscu jest duży zagajnik świetny na nocleg tylko po drugiej stronie rzeki. Mam zamiar iść do mostu i wrócić się do niego, ale gdybym jakoś przekroczył rzekę z ciężkim plecakiem zaoszczędziłbym drogi :). Rzeka to Nysa Kłodzka, płytka choć nurt potrafi być momentami szybszy. Teraz tak płyciutka, że można ją przejść zwyczajnie niosąc plecak nad głową, ale coś czuję, że w sierpniu będzie głębsza, zazwyczaj jest (płynie zaraz obok mojego domu, tylko kilka km dalej).

Gdybym jakoś sklecił coś na kształt mini tratwy (nie ścinając zdrowych drzew, nie biorę siekiery) mógłbym na niej przetransportować plecak i namiot samemu płynąc na waleta. Co sądzicie o takim pomyśle ? Chciałbym aby plecak pozostał suchy.

: 24 cze 2015, 14:15
autor: Morg
Sugeruję duży worek na śmieci z grubej folii. Zawiń plecak i ciuchy do wora, zakręć go porządnie. Masz i tratwę i suche ciuchy.

: 24 cze 2015, 14:20
autor: viragolo
Tzn. sam worek? Plecak z namiotem będzie za ciężki (wyjście na 3 dni, troszkę zabieram), całość utonie, a ja zakładam, że przynajmniej kawałek będę musiał płynąć, nie dam rady jeśli sprzęt nie będzie pływać sam. Nie wiem jakie będą warunki w miejscu przeprawy więc zakładam trudniejsze.

: 24 cze 2015, 16:02
autor: Sikor
Może to Cię zainspiruje:
viewtopic.php?t=6512

: 24 cze 2015, 16:26
autor: SmileOn
Nie zatonie! Na Pogorii przeprawiamy się tak notorycznie, nawet z rowerami. Od biedy jak worek kupisz naprawdę duży 240l lub jakiś budowlany to możesz wsadzić do środka pustą butelkę po wodzie.

https://lh3.googleusercontent.com/-CNdo ... 0_0156.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-6UHO ... 200006.JPG

: 24 cze 2015, 16:32
autor: mwitek
Trzeba by wypróbować, ale szczelnie zawinięty duży worek, z "zapasem" powietrza w środku mógłby w zupełności wystarczyć, żeby bagaż unosił się na wodzie.

: 24 cze 2015, 21:58
autor: steppenwolf
Czy masz w garażu dętki?
Samochodowa i motocyklowa wymagają większej pompki, ale rowerowe z tradycyjnym zaworem można napompować krótką, kilkunastocentymetrową pompką (a na upartego ustnie :591:); można też użyć dziecięcych pływaków. Plecak - zapakowany w worek foliowy, dobrze zabezpieczony - przytrocz do tego 'dętkowego pontonu'. Całość w jakiś sposób zabezpiecz przy brzegu przed zniesieniem przez nurt ( i dryfowaniem). Przywiąż do tego linkę lub sznurek i po przepłynięciu rzeki ściągnij całość ku sobie. Droga powrotna w podobny sposób.

: 24 cze 2015, 23:55
autor: Młody
SmileOn dobrze pisze, nic nie zatonie, grunt żeby wór był dobrze związany. Nie ma co se życia utrudniać i nosić jakiś pompek, dętek, pływaków i innych wynalazków, plecak do wora, i jazda na na drugi brzeg.

: 25 cze 2015, 07:15
autor: viragolo
Dzięki za odpowiedzi. Wezmę więc ze sobą duży worek i już na miejscu będzie test (oraz sama decyzja co i jak). Skoro piszecie, że będzie pływać to pewnie uda się bez problemu. A jak wyskoczy jakaś przygoda... to jak zwykle, będzie co wspominać :)

: 25 cze 2015, 09:48
autor: Tresor
Przekraczaj rzekę na prostych odcinkach rzeki.Nigdy na zakolach.Gdyż nurt wypłukuje głębokie jamy i można się utopić wpadając w wir

: 25 cze 2015, 11:11
autor: Precel
Weź sobie worki dwa. W razie "W"

: 25 cze 2015, 14:33
autor: Eternit
Należy również pamiętać że z nurtem rzeki nie należy walczyć tylko dać się mu "ponieść". Czyli żeby nie starać się za wszelką cenę przepłynąć na wprost. Niby to rzecz oczywista ale uważam że warto o tym wspomnieć.