Strona 4 z 5

: 10 kwie 2016, 17:14
autor: SmileOn
Pytanie do organizatora, jak tam na miejscu sytuacja wygląda z drzewami, będzie gdzieś w pobliżu miejsce na hamaki czy raczej nie iść w tym kierunku?

: 10 kwie 2016, 17:38
autor: Doczu
Będzie

: 14 kwie 2016, 09:48
autor: Marshall
Trololooooo.... :)


BTW - słuchajcie, Kosa chyba wykręci naprawdę gruby numer i tym razem, po tych kilku latach wpisywania się na listę naprawdę się pojawi na Zlocie!!
;)

: 14 kwie 2016, 10:37
autor: GawroN
Pojawi się i bawet poprowadzi PANEL NOŻOROBOWY.
HA !!! Ludzie małej wiary :D

: 17 kwie 2016, 21:19
autor: DOM
Hej. Jak dotrzecie do domu po zlocie to sprawdźcie się pod kontem kleszczy. Ja już wykręciłem trzy sztuki :/ mam nadzieję, że to jedyne... są naprawdę małe, coś wielkości ziarenka maku. Na Mazowszu takich jeszcze nie widziałem.

: 17 kwie 2016, 22:35
autor: GawroN
Za trzy dni będą większe ;)

: 18 kwie 2016, 07:03
autor: Marshall
Ja jednego na razie znalazłem i usunąłem. Rzeczywiście najmniejszy jaki mi się do tej pory trafił.

: 18 kwie 2016, 12:30
autor: niszka
Ja też miałam jednego (mam nadzieję :P).

: 18 kwie 2016, 20:05
autor: Apo
Ja nie znalazłam żadnego, ale użyłam muggi od razu po przyjeździe :P

: 18 kwie 2016, 21:30
autor: Balkon
No kleszcze były, sam jednego usunąłem.
Mój już był piękny i opity :D

: 18 kwie 2016, 22:59
autor: Doczu
U mnie przegląd nie wykazał pasażerów na gapę. Ale w sumie to nie dziwię im się :P Wystarczy zastosować repelent wewnętrzny :)

: 18 kwie 2016, 23:04
autor: SmileOn
Doczu pisze:U mnie przegląd nie wykazał pasażerów na gapę. Ale w sumie to nie dziwię im się :P Wystarczy zastosować repelent wewnętrzny :)


A i zewnętrzny nie zaszkodzi.

http://allegro.pl/pess-muszka-plus-250- ... 24265.html

http://allegro.pl/permethrin-aerosol-sp ... 22775.html

http://allegro.pl/3m-ultrathon-permetry ... 63433.html

: 20 kwie 2016, 22:39
autor: Doczu
heh... 4 dni imprezy i nic.
A wczoraj przespacerowałem się tylko po "Sosnowieckiej Jungli" i znalazłem 3 gadziny.
Malutkie na szczęście i jeszcze nie wkręcone na maksa.

Wychodzi więc na to że jednak "repelent" stosowany wewnętrznie jest skuteczny :diabel2:






P.S.
Żeby nikomu do głowy nie przyszło pić prawdziwego repelentu :!:

: 20 kwie 2016, 23:41
autor: Pasiek
Ja też nic nie znalazłem...Przypadek?

: 21 kwie 2016, 05:22
autor: Precel
Gadzinki "SuperPaśka" i "Króla Cyganów" nie tykają :-D

: 21 kwie 2016, 13:07
autor: Dźwiedź
Boją się - ot co. icon_twisted Mnie też ominęło. Jak znam życie to Precla nie tknęły ze względu na niską zawartość krwi w alko.

: 21 kwie 2016, 14:12
autor: niszka
Chyba muszę wrócić do picia na zlotach :P

Moje maleństwo mnie naznaczyło; został ślad, byłam u lekarza, dostałam antybiotyk i skierowanie do poradni chorób zakaźnych. Terminy mają na lipiec :roll: ale udało mi się dostać czerwcowy. I tak bez sensu bo to za późno na podjęcie jakichkolwiek działań zapobiegawczo/diagnostyczno/leczniczych ale cóż... W każdym razie uważajcie na siebie. Przed następnym wypadem kupuję repelent.

: 21 kwie 2016, 14:54
autor: g0liath
Mnie się udało

ale powiedzmy sobie szczerze, w dniu naszego wyjścia z lasu obudził mnie łomot spadających liści :)

A może grupa krwi ? Balkon mówił, że go gryzą na potęgę, a mnie się żadne robactwo nigdy nie imało, a mam jedną z najpopularniejszych A z plusem

Nishka, dbaj o siebie, im szybciej to załatwisz tym lepiej. Niestety później test tylko PCR jest w pełni wiarygodny, jeśli chodzi np o Boreliozę

: 21 kwie 2016, 17:20
autor: Dźwiedź
niszka, - jest też metoda zapobiegawcza - kontrolować ciałko na bieżąco ( wystarczy raz dziennie ) poprzez systematyczne oglądanie ( zwłaszcza zakamarków gdzie skóra jest delikatniejsza ) i natychmiastowe usuwanie nieproszonych gości. I proszę bez seksualnych podtekstów bo o zdrowiu tu mowa.



No dobrze, trochę podtekstów niech będzie :oops:

: 21 kwie 2016, 17:21
autor: Kosa
U mnie ani jednego nie stwierdziłem o.O

Ogólnie ot nigdy kleszcza nie miałem O_O

: 21 kwie 2016, 18:05
autor: GawroN
Kosa, w namiocie kleszcze nie atakują :)

: 21 kwie 2016, 18:10
autor: Marshall
niszka pisze:(...)
Moje maleństwo mnie naznaczyło; został ślad, byłam u lekarza(...)
Ale jaki ślad? Rumień miałaś wędrujący, czy taka pokleszczowa krostka?

: 21 kwie 2016, 18:18
autor: Doczu
Marshall pisze:Ale jaki ślad? Rumień miałaś wędrujący, czy taka pokleszczowa krostka?
No właśnie bo ja też mam malutkie zaczerwienienie po tych, które wczoraj usunąłem.
Ostatnio jak wróciłem z Bieszczadów i poszedłem do lekarza po ok 5 dniach od usunięcia (bo jeszcze te krostki nie znikały) to trochę dziwnie na mnie patrzył, ale przepisał jakiś antybiotyk do smarowania w miejscach ukąszeń, i uprzedził żeby się obserwować pod kątem rumienia, ale tymi krostkami się nie przejmować.

: 21 kwie 2016, 19:34
autor: Kopek
Dokładnie jak Doczu rzecze. Ja jednego przytargałem skubańca. Chrostka jest. Przy poprzednich razach rumień pojawiał się po jakichś dwóch tygodniach albo znikała chrostka. Trzeba pamiętać, że nie u wszystkich rumień występuje.

: 21 kwie 2016, 21:34
autor: SmileOn
GawroN pisze:Kosa, w namiocie kleszcze nie atakują :)


Gawron - mistrz!