Reconnet

Predator na biforek przywiózł świder Fiskarsa - spodobało mi się. W garażu poniewiera mi się nieco blachy



Przy użyciu nożyczek do paznokci wyciąłem sobie cztery kółka fi 100 mm (mniej więcej i kółka i milimetry )



Po wywierceniu dziurek wiertełkiem 20 mm każde z nich przeciąłem po promieniu



i pogiąłem trochę w imadle. Gorsza połówka wezwała na obiad, więc dalszy ciąg relacji ze spawania wkrótce

Miki co ty masz za ustrojstwo podpięte do tego uchwytu tokarskiego?

To moja tokarko frezarka ☺
Za uchwytem jest wrzeciennik od tokarki z czasów Hitlera, o przelocie 38 mm napędzany silnikiem 2,2 kW z falownika.

Weź no wklej jakieś zdjęcie obejmujące cała maszynę bo ciekawa

Poczytaj sobie:) http://www.cnc.info.pl/topics56/tokarka ... t37283.htm

czy ten świder jest niebieski na niebieskim tle? Ciekaw jestem jak to pospawałeś, zdjęcie tych ślimaków daj może...

A odnośnie tokarki... jestem zwolennikiem manualnych sprzętów więc się nie wypowiadam. Ale za kombinacje to bym oskara Ci dał.

Fotka cyknięta telefonem w ciemnym garażu - flesz marny, to i fotka marna. Drzwi są zielone w istocie... Świder będzie jutro testowany na zlocie - stoły i ławki do postawienia etc to i fotki lepsiejsze się zrobi... A spawanie proste - po rozgięciu kółek o zadany skok powstaje jedna nitka gwintu - wystarczy przyspawać do pręta jedno za drugim i połączyć miejsca styku kółek.