Traperski spływ przez tajgę rzeką Ounasjoki

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
wilow7
Posty: 202
Rejestracja: 18 paź 2014, 13:27
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: wilow7 »

Valdi pisze: Nigdy nie odmawiam, jak ktoś z forum jest blisko i chce się spotkać, co prawda rzadka to okazja, ostatnio tylko Doktore zawital "przypadkowo" przed 2 laty :)
No Valdi po tym poście juz się szykuję na "ostatni zajazd na Litwie".
I to ostatni, ale z 'hordami' przyjaciół.
Inżynier
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Apo, - ja niestety zauważyłem że na codzień to sie spotyka i takich, co "proszę" czy "dzień dobry" nie potrafią zinterpretować, a co dopiero nasz reconnetowy slang :(

Tresor, - dziękuję za sygnał. Zasadniczo 8-10 sztuk byśmy potrzebowali jako awaryjny pakiet "na wszelki wypadek" - jak byś mi podesłał coś odnośnie dań głównych ( jakie smaki mamy do wyboru ). I pytanie - tam w tych racjach są podgrzewacze chemiczne czy inne rozwiązania ?

Przyznam że osobiście nie cierpię tej wojskowej chemii ale jak człowieka głód na trasie przyciśnie to i do macdonalda zajżę - człowiek nie świnia zeżre wszystko :D

[ Dodano: 2015-05-17, 15:31 ]
wilow7 pisze:...po tym poście juz się szykuję na "ostatni zajazd na Litwie"....
Mam nadzieje że nas nie poniesie jak to w "Pan Tadeusz" było opisane :D
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

Czekam na transport racji z Francji.Sprzedawalismy pakiety 17 szt za 450 zl.Cena zawiera kuriera dpd.Waga 30kg.Podgrzewacze są to paliwa esbit plus kuchenka w każdej racji.Cena zależy od kursu euro.Często bywa tak że sprzedajemy uszkodzone racje.Tzn np pudełko jest zacięte czy folia przerwana.Cena jest wtedy dużo niższa.Dam obszerne info jak będzie u Magdy cały transport.Docelowo dostępnych będzie 150 racji
Awatar użytkownika
wilow7
Posty: 202
Rejestracja: 18 paź 2014, 13:27
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: wilow7 »

Poproszę cały karto = 17 racji
Inżynier
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Tresor, - cena super i za taką nie dostaniemy nigdzie - wielkie dzięki za ofertę -i polecę Twoją ofertę innym.
Niemniej nie wpisuje mi się to w awaryjny zestaw do tajgi ( właśnie przez brak ogrzewaczy chemicznych ).

Ot tak celem wyjaśnienia :
Powiedzmy że burza nas złapała na bystrzach, ponton rozerwany, większośc sprzętu mokra i pokiereszowana, czeka nas kilkadziesiąt kilometrów przez tajgę, która zamieniła sie w bagnisko, idziemy w śniegiu z deszczem ( u nas w maju potrafiło tak dosypać że drzewa się połamały, a my będziemy cokolwiek bardziej na północ :-/ ). Wszystko mokre, pod nogami zamarzające błoto i psychika zaczyna nawalać - w takich 'pięknych' okolicznościach przyrody zeżreć ciepły posiłek to jak zastrzyk adrenaliny w żyły - a prędzej rozpalę kadridż z gazem niż paliwko esprit - a najszybciej byśmy sie ogrzali właśnie na tych ogrzewaczach chemicznych.

Że się powtórzę - chemia spożywcza to ZŁO - ale czasem trza.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
wilow7
Posty: 202
Rejestracja: 18 paź 2014, 13:27
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: wilow7 »

Dźwiedź pisze:Tresor, - cena super i za taką nie dostaniemy nigdzie - wielkie dzięki za ofertę -i polecę Twoją ofertę innym.
Niemniej nie wpisuje mi się to w awaryjny zestaw do tajgi ( właśnie przez brak ogrzewaczy chemicznych ).
Masz w 99% racje, ale... w dwóch apteczkach przewiduję po 4 ogrzewacze chemiczne (body) działające przez 24h - w przypadku, gdy ktoś wpadnie do wody i jest w hipotermii (2 wystarczają żeby go ogrzać). Można je również użyć do podgrzania posiłku (nie zagotowania wody).
Zwiększam ilość ogrzewaczy do 8 w apteczce.

Ot tak celem wyjaśnienia :
Powiedzmy że burza nas złapała na bystrzach, ponton rozerwany, większośc sprzętu mokra i pokiereszowana, czeka nas kilkadziesiąt kilometrów przez tajgę, która zamieniła sie w bagnisko, idziemy w śniegiu z deszczem ( u nas w maju potrafiło tak dosypać że drzewa się połamały, a my będziemy cokolwiek bardziej na północ :-/ ). Wszystko mokre, pod nogami zamarzające błoto i psychika zaczyna nawalać - w takich 'pięknych' okolicznościach przyrody zeżreć ciepły posiłek to jak zastrzyk adrenaliny w żyły - a prędzej rozpalę kadridż z gazem niż paliwko esprit - a najszybciej byśmy sie ogrzali właśnie na tych ogrzewaczach chemicznych.

Że się powtórzę - chemia spożywcza to ZŁO - ale czasem trza.
Masz trochę katastroficzną wizję tej wyprawy :mrgreen: , ale trzeba być przygotowanym na najgorsze (i to cenię). Nawet w takich warunkach, mniej ważne jest żarcie, ale ognisko. Podejmuję się w takich warunkach w 15 minut rozpalić ognisko (mam doświadczenie wielokrotne zimowe).
Inżynier
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

Polskie racje seri SR maja chemiczne podgrzewacze.Ceny około 15zl sztuka.Jest to jeden posilek na cieplo i jeden na zimno plus słodycze itp.Szukaj na allegro czy olx.
willow7 bede pamietal o racjach dla ciebie
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Tresor pisze:Polskie racje seri SR maja chemiczne podgrzewacze.Ceny około 15zl sztuka.Jest to jeden posilek na cieplo i jeden na zimno plus słodycze itp....
Na allegro znajdę, ogłoszeń całkiem sporo - ale wolę zapłacić tę samą cenę koledze z forum niż obcemu.

[ Dodano: 2015-05-17, 21:28 ]
wilow7 pisze:...Podejmuję się w takich warunkach w 15 minut rozpalić ognisko (mam doświadczenie wielokrotne zimowe).
Oj kolego wilow, nie wątpię, kiedyś przy -28 robiliśmy pieczonego kuraka śpiąc bez namiotów, przykryci pałatkami, w ruinach zamczyska.
Dobrze przygotowani to rozpalimy ognisko na lodzie :-) - Ja raczej mam na myśli taki bardzo awaryjny pakiet - no sam pomyśl ile w tym chemii - wątroby nam się postarzeją o rok ale przeżyjemy kilka dni icon_twisted .

Ale najbardziej zmarzłem przy +10 po całym dniu na Drawie, na spływie - woda wyciąga jak diabli. Nie miałem siły wysiąść z sit-on-topa, a miałem na sobie neoprenową piankę.
( to było parę lat temu jak przeszły trąby powietrzne w tamtych okolicach )

Po tym doświadczeniu nabrałem jeszcze większego szacunku do wszelakich rzek.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2015, 12:22 przez Dźwiedź, łącznie zmieniany 1 raz.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

wilow7, Spoko! Damy radę :)
Awatar użytkownika
wilow7
Posty: 202
Rejestracja: 18 paź 2014, 13:27
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: wilow7 »

Ja się nie boję, ale się wahom.
Inżynier
Awatar użytkownika
Grigor
Posty: 167
Rejestracja: 25 paź 2010, 18:07
Lokalizacja: Łask- Łódzkie
Płeć:

Post autor: Grigor »

Dźwiedź pisze: Mam prośbę do pozostałych "litewskich chamów" z forum - ma kto flagę z logo forum ?

Zanosi sie na to że mamy szansę dopłynąć pontonami do "Śniętego Mikołaja" od północy z za koła polarnego - znaczyć wypadałoby tego dokonac pod egidą forum - i wypadałoby mieć flagę.

Uda się czy nie, ale lepiej się przygotować.
Wyczuwam iż zostałem wywołany do tablicy ;-) Pytanie tylko jak by Ci ją przekazać i czy chcesz jedną czy też 2 sztuki, bo tyle mam w posiadaniu :?:
Prawdziwą porażką jest nie przegrać, lecz w ogóle nie podjąć walki.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Grigor, - dzięki, już myślałem że sam będę musiał coś wymalować.
Łódzkie to nie problem , jakoś sie zgadamy.
Jedna wystarczy - oczywiście będzie do zwrotu ( chyba że nam coś odbije i wbijemy ją w najwyższy szczyt Finlandii bo całkiem niedaleko będziemy :mrgreen: ).

Powiedz mi tylko jak duża ta flaga - masz może gdzieś jaką fotę np. z imprezy gdzie była flaga.

Ew. możemy jakąś forumową zrobić, niczym sztandar, i na drzewcu zbierać pieczątki z miejsc gdzie była - nawet mogłoby być ciekawie.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Na konwencie była flaga .... i Dźwiedź,
Awatar użytkownika
Grigor
Posty: 167
Rejestracja: 25 paź 2010, 18:07
Lokalizacja: Łask- Łódzkie
Płeć:

Post autor: Grigor »

Że o zlocie w Kowarach organizowanych przez brata nie wspomnę ;-) Wymiary szmat to mniej więcej 1.5mx2m, choć z tej dłuższej strony dało by się skrócić tak, by stały się kwadratowe. Jeżeli sądzisz że taki kaliber będzie wystarczający to jak najbardziej. Powieszę sobie jedną z nich na stare lata na ścianie w salonie i powiem wnukom o wujku Dźwiedziu, jak gdzieś na końcu świata robił z niej parawan dla jakiejś młodej, miejscowej, nowo poznanej koleżanki :mrgreen:
Prawdziwą porażką jest nie przegrać, lecz w ogóle nie podjąć walki.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Grigor pisze:Że o zlocie w Kowarach organizowanych przez brata ...
No teraz to mnie uraziłeś do łez :cry: Nad organizacją zlotu napracowałem się jak wół a Bracia tylko użyczyli terenu.
Czuje się pominięty chlip chlip chlip.

A teraz na poważnie - jeszcze do wyprawy trochę czasu to jakoś się zdzwonimy w sprawie flagi, może Wilow wracając a "odprawy" po drodze zaczepi o Twoje regiony ... pomyślimy.

A właśnie ... "odprawa"

- jakoś tak wyszło że robimy spotkanie osób biorących udział w "zwiadzie" na Ounasjoki co by sprzęt spływowy przetestować, uzgodnić szczegóły, pośpiewać itp. Itd. :564: ( bo jak rzeka się spodoba, to w przyszłym roku robimy pełnowymiarowy spływ a tegoroczna wyprawa będzie zwiadem :-) )

Spotkanie w okolicach malowniczych jeziorek polodowcowych pojezierza lubuskiego, blisko miejscowości Ośno Lubuskie - z racji unikalnych okoliczności przyrody nad polodowcowym jeziorem o krystalicznie czystej wodzie, ciszy i spokoju w okolicy , nie chciałbym tak szeroko propagować miejscówki :-/
- niemniej każdy kto miałby czas w terminie 04-07,06 niech się czuje zaproszony, tylko proszę o kontakt na priv lub telefonicznie.

i jeszcze jedno - nadal nie kojażę flagi - chyba że mowa o tym białym banerze z wymalowanym logo ???
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

Dźwiedź pisze:Przyznam że osobiście nie cierpię tej wojskowej chemii ale jak człowieka głód na trasie przyciśnie to i do macdonalda zajżę
To przyjrzyj się Polskiej firmie Lyo Food. Mają rewelacyjne liofilizaty. Nie tanie, ale absolutnie bez chemii, w 100% z naturalnych składników i przede wszystkim smaczne.
Snajp
Posty: 38
Rejestracja: 28 gru 2008, 11:37
Lokalizacja: Janów Lubelski
Płeć:

Post autor: Snajp »

Przejrzałem sobie google street view i bardzo duzo odcinków rzeki można sobie luknąć, bo biegnie wzdłuż drogi. Rzeka wygląda elegancko :-)
https://goo.gl/maps/0RPtp
Awatar użytkownika
Grigor
Posty: 167
Rejestracja: 25 paź 2010, 18:07
Lokalizacja: Łask- Łódzkie
Płeć:

Post autor: Grigor »

Tak, właśnie o takie mi chodziło. Jedyne co na chwilę obecną mam. Urazić nie chciałem, skądże znowu. Ale flaga była zatknięta nawet koło NS-a przy górnym ognisku ;-)

Obrazek
Prawdziwą porażką jest nie przegrać, lecz w ogóle nie podjąć walki.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Grigor, - oki - może być, jeszcze się zgadamy co do przechwycenia flagi.

Snajp, - na mapce z Finladnii można też w większym powiększeniu na fotach satelitarnych obejżeć całą trasę :
http://www.retkikartta.fi/index.php?lang=en

dla ułatwienia : wybrany fragment powiększamy 1:50 000 ( przybliżamy, bo od takiej skali zaczynają sie zdjęcia ) w prawym górnym rogu odznaczamy "Map" za zaznaczamy "Aerial image"
Foty można obejżeć w skali 1:2500 - tak że co większe kamienie w rzece idzie policzyć ;-)
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Precel
Posty: 205
Rejestracja: 04 kwie 2014, 16:29
Lokalizacja: Oleśnica
Płeć:

Post autor: Precel »

Kiedy będzie relacja z wyjazdu?
Co nas nie zabije... to wzmocni nasze drinki.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Hej, jeszcze się ogarniamy i przystosowujemy do rzeczywistości.

Ostatecznie tak wyszło że na parę dni przed wyjazdem musieliśmy zmienić kierunek ( sprawy zawodowe mi się pokiepściły i musiałem być "jak by co" w zasięgu ), ostatecznie wylądowaliśmy na Czarnej Hańczy - Kanał Augustowski - Biebrza.

W sumie na dobre to nam wyszło bo teraz wiemy czego nie ma sensu zabierać na taką wyprawę ( choć było przydatne na wszelakich krótszych spływach ) a co wręcz należało zabrać choć początkowo wydawało się zbędne ( jak np. podpałka do grila ).

Jak ochłoniemy to skrobniemy parę słów i będą fotki.

Ounasjoki - przyszły rok w lipcu.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Chętnie poczytam wnioski. :)
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Treasure Hunter pisze:Chętnie poczytam wnioski. :)
Specjalnie dla Cię - jeden z wielu jakie się nam nasunęły.

Ty, Ja, jak i połowa aktywnych ( ! ) uczestników forum to niedzielni ( weekendowi ) survivalowcy - i tak "wytresowaliśmy" swój organizm.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Dźwiedź pisze:W sumie na dobre to nam wyszło bo teraz wiemy czego nie ma sensu zabierać na taką wyprawę
Treasure Hunter pisze:Chętnie poczytam wnioski.
Dźwiedź pisze: Ty, Ja, jak i połowa aktywnych ( ! ) uczestników forum to niedzielni ( weekendowi ) survivalowcy
hm, czyli czego a może kogo nie zabierać ? Takie wnioski ? :mrgreen:
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Zirkau, - Ciebie też zaliczam do niedzielnych survivalowców :->
To jest komplement.
BUK, HUMOR i DZICZYZNA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”