Najbardziej uniwersalny kamuflaż plecaka
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 19 wrz 2014, 12:03
- Lokalizacja: Warsaw City
- Płeć:
Najbardziej uniwersalny kamuflaż plecaka
Postanowiłem zakupić plecak Wisport Raccoon 85 w kamuflażu.
Wiem, że kamuflaż dobiera się dokładnie pod dany teren i nie ma uniwersalnego, ale chodzi o pewien kompromis i mimo wszystko wybranie najmniej widocznego w różnych warunkach.
Warunki: wiosna-lato-jesień; lasy, góry, rzeki-jeziora; Polska i świat, ale bez terenów wybitnie pustynnych, może trochę sawanny.
Rozważam trzy kamuflaże:
WZ-93 - chyba najlepszy, bo plecak ukrywa się (jak zostawia się go w krzakach i idzie gdzieś bez niego) w cieniu i ciemniejsze kolory WZ-93 będą mniej widoczne niż z amerykańskiego kamuflażu
A-Tacs FG - lepszy na trawy, mniej widoczny w słońcu, ale w krzakach trudno ukryć
Olive green - niektórzy mówią, że najbardziej uniwersalny, ale minus to, że widoczny jako czarna plama w podczerwieni.
Jak Wy to widzicie i co byście wybrali?
Nie chce być widoczny w podczerwieni.
Chyba w wielu regionach nie lubią amerykańskiego kamuflażu i mogą być do mnie źle nastawieni, bo będę im się kojarzył z Hamerykanami?
Wiem, że kamuflaż dobiera się dokładnie pod dany teren i nie ma uniwersalnego, ale chodzi o pewien kompromis i mimo wszystko wybranie najmniej widocznego w różnych warunkach.
Warunki: wiosna-lato-jesień; lasy, góry, rzeki-jeziora; Polska i świat, ale bez terenów wybitnie pustynnych, może trochę sawanny.
Rozważam trzy kamuflaże:
WZ-93 - chyba najlepszy, bo plecak ukrywa się (jak zostawia się go w krzakach i idzie gdzieś bez niego) w cieniu i ciemniejsze kolory WZ-93 będą mniej widoczne niż z amerykańskiego kamuflażu
A-Tacs FG - lepszy na trawy, mniej widoczny w słońcu, ale w krzakach trudno ukryć
Olive green - niektórzy mówią, że najbardziej uniwersalny, ale minus to, że widoczny jako czarna plama w podczerwieni.
Jak Wy to widzicie i co byście wybrali?
Nie chce być widoczny w podczerwieni.
Chyba w wielu regionach nie lubią amerykańskiego kamuflażu i mogą być do mnie źle nastawieni, bo będę im się kojarzył z Hamerykanami?
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 19 wrz 2014, 12:03
- Lokalizacja: Warsaw City
- Płeć:
Tak, takie maskowanie mogę zmieniać w zalezności od terenu, ale zastanawiam się nad wyborem z powyższych wariantów na sytuację kiedy nie będę mógł zrobić lub nie będę miał czasu na takie dodatkowe maskowania.mar_kow pisze:Możesz kupić wersję jaka Ci się podoba a zastosować odpowiednie maskowanie typu "GHILLIE" zależnie od terenu. Trochę ścinków materiałów, włóczki, farby przypięte do taśm mole i gotowe. Można kupić gotową narzutę ale trochę drogo...
Czyli zielona oliwka byłaby najbardziej uniwersalna?
Jak z jaj ukryciem w krzakach? Czy nie lepiej sprawdziłby się polski kamuflaż WZ-93. No ale na jesieni chyba oliwka nie za bardzo... :-/
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 19 wrz 2014, 12:03
- Lokalizacja: Warsaw City
- Płeć:
Dzięki za odpowiedzi.
Dlaczego WZ-93 to nieporozumienie w przypadku plecaka?
DPM jest w plecakach Raccoon Wisportu niedostępny. Ale jest podobny do WZ-93. Czym się będa w praktyce różniły te kamuflaże?
A flecktarn jest trochę podobny do digital. Czy rozważać digital?
A dlaczego oliwka byłaby najlepsza?
Dlaczego WZ-93 to nieporozumienie w przypadku plecaka?
DPM jest w plecakach Raccoon Wisportu niedostępny. Ale jest podobny do WZ-93. Czym się będa w praktyce różniły te kamuflaże?
A flecktarn jest trochę podobny do digital. Czy rozważać digital?
A dlaczego oliwka byłaby najlepsza?
Najlepsze camo to takie, które zostało opracowane dla danych warunków terenowych/ klimatycznych. W naszych lasach świetnie sprawdza się flectran. Wz93 też jest spox, ale nie jako nowy. Fajnie "zlewają się" ciuchy, które są już sprane, bo jako nowe jakoś dziwnie odcinają się od otoczenia. Plecaka jednak raczej długo nie "spierzesz". Zaskakująco dobrze też sprawdza się woodland.
P.S. Jeśli kwestia kamuflowania jest dla Ciebie tak ważna, to zawsze zamisat "przystrajać" plecak kawałkami szmatek, możesz zwyczajnie nosić kawałek siatki maskującej.Taki kawałek nie zaważy dużo, a zwinięta też za wiele miejsca nie zajmie. Do tego, jeśli budujesz szałasy, może robić za część konstrukcji schronienia.
P.S. Jeśli kwestia kamuflowania jest dla Ciebie tak ważna, to zawsze zamisat "przystrajać" plecak kawałkami szmatek, możesz zwyczajnie nosić kawałek siatki maskującej.Taki kawałek nie zaważy dużo, a zwinięta też za wiele miejsca nie zajmie. Do tego, jeśli budujesz szałasy, może robić za część konstrukcji schronienia.