Reconnet

Drugi tydzień naszych mazowieckich ferii spędziliśmy na klasycznym "zimowisku" - a dokładniej rzecz biorąc, wędrując z dziećmi na nartach przez rumuńskie Karpaty Wschodnie.

Fotorelacja:
https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/Zimowisko#

Zapraszam do obejrzenia!
PABLO
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
1994-2014 - 20 lat wycieczek Klubu Karpackiego w Karpaty rumuńskie i ukraińskie
>> Zapraszam na stronę WWW Klubu Karpackiego: http://www.klub-karpacki.org

Świetna wyrypa i fotorelacja na wysokm poziomie, ładne zdjęcia i bardzo przyjemnie tak opisane zdjęcia się je ogląda

Witaj! Piękną relacją dołączyłeś do forum.

Wyprawa marzenie, doskonałość. Super! Gratuluję wytrwałości i dzieciaków. Moje ostatnio chowane przez matkę i babkę, wiecznie chorują bo by trzymały tylko w domu, by się nie przeziębiły tylko (efekt taki, że mnie nic, a One wiecznie chore )

A tak z ciekawości to były narty biegowe czy śladowe ?

Patrząc po zdjęciach, bardziej śladówki, backcountry niż typowe sportowe "łyżwy".

I jeszcze z innego spojrzenia:

https://picasaweb.google.com/1122190459 ... /Zimowisko

Dzieci i jedna osoba dorosła miały biegówki, dwie osoby dorosłe śladówki (dokładniej BC, a nawet XCD).

Biegówki moim zdaniem w góry do wędrówki tego typu się nie nadają - są zbyt delikatne i mało sterowalne, ale taka była sytuacja, że nie mieliśmy wyjścia i trzeba było skorzystać z tego co było dostępne, albo siedzieć w domu.

Narty skiturowe są moim zdaniem na taki teren za ciężkie i za toporne.

Na góry o charakterze "beskidzkim" moim zdaniem najwygodniejsze będą krótkie i szerokie śladówki (z łuską i metalową krawędzią), na bardziej płaskie tereny klasyczne śladówki (dłuższe i węższe).


Dziękuję za miłe słowa!
PABLO