Strona 1 z 2

BOB - dokumenty

: 23 paź 2014, 19:38
autor: GawroN
Dziś w Katowicach wyleciała w powietrze kamienica i tak sobie zacząłem w głowie robić listę dokumentów jakie powinienem mieć skserowane lub powielone żeby zabezpieczyć się na taką okoliczność.
Zakładam, że nic się nie stało mi i moim bliskim ale mieliśmy sekundy na opuszczenie mieszkania/domu.
Jakie dokumenty należy powielić i trzymać poza domem :
- ksero/skan dowodu osobistego
- ksera/skan polis ubezpieczeniowych osób i mienia
- ksera/skan dowodów rejestracyjnych pojazdów
- ksero/skan aktu urodzenia

jak powstanie taka lista to odpowiednie dokumenty zeskanuję i umieszczę w chmurze, potem będę je aktualizował co jakiś czas.

: 23 paź 2014, 19:55
autor: Dźwiedź
Jakie dokumenty należy powielić i trzymać poza domem :
- ksero/skan dowodu osobistego
- ksera/skan polis ubezpieczeniowych osób i mienia
- ksera/skan dowodów rejestracyjnych pojazdów
- ksero/skan aktu urodzenia
- ksero/skan wszelakie akty małżeństwa, rozdzielności majątkowej itp
- ksero/skan dokumenty dziecka
- by uniknąć walki z rzeczoznacami, z ubezpieczalni - faktury/paragony wszelakich nowości domowych ( TV, mikrofala, fotele .. )

: 23 paź 2014, 20:00
autor: greenshadow
- dokumenty dotyczące nieruchomości i

to tak przy okazji warto by zalaminować w plastik

: 23 paź 2014, 21:25
autor: Młody
-umowy niewymagające aktu notarialnego (umowa o pracę, wynajem mieszkania,
sprzedaż samochodu),

- dokumenty bankowe,

-zeznania podatkowe i potwierdzenia zapłaty podatku dochodowego, od spadku, od czynności cywilno-prawnych

-potwierdzenia zapłaty składek ZUS, KRUS, itd.,

: 23 paź 2014, 21:40
autor: Bubel
wydaje mi się że dobrym nawykiem byłoby nie tyle trzymanie tego materialnie "gdzieś" co po prostu wyrobienie sobie nawyku skanowania ważnych papierów i wrzucania tego w chmurę on-line. Dość dobre zabezpieczenie i pewność że się znajdzie w razie potrzeby (wszak nick i hasło łatwiej zapamiętać niż znaleźć miejsce w 100% bezpieczne na pendrive'a którego trzeba ciągle uzupełniać lub kilka segregatorów dokumentów - przy czym warto nadmienić że musimy pamiętać by w okresie "leżakowania biernego" nikt niepowołany nie mógł mieć wglądu w te dokumenty co chmura gwarantuje.)

: 23 paź 2014, 21:55
autor: Młody
Bubel, Ja Cie proszę z tym bezpieczeństwem chmury, każdy bardziej kumaty informatyk wydobędzie takie dane. Trzymanie dokumentów u rodziny/ przyjaciół, kwestia zaufania i doboru. Ja wiem, że mogę spokojnie takie coś zrobić i spać spokojnie, a jak zadzwonię do przyjaciela o 2 w nocy i powiem że siedzę w areszcie u Holandii to mi odpowie, że wszystko spoko i rano będzie na miejscu.

: 23 paź 2014, 22:06
autor: Bubel
to rozumiem że będziesz odiwedzał za każdym razem tę rodzinę/znajomych by podrzucić im jakiś świstek?
poza tym jeżeli ktoś byłby na tyle zdeterminowany by dobrać się do moich danych by hackować chmurę to... sorry, ale na włamanie do kogoś też się skusi. Poza tym nie słyszałem o ŻADNYM przypadku włamania na chmurę Dotcoma

: 23 paź 2014, 22:19
autor: Młody
Wystarczy, że 2-3 razy w tygodniu się z nimi widzę. Ile razy w ciągu miesiąca wytwarzasz dokument warty przechowania ? No właśnie.

Prosty przykład: Gubisz klucze do mieszkania, żaden szanujący się ślusarz bez podkładu nie zacznie wykonywać swojej pracy.

: 23 paź 2014, 22:22
autor: Dźwiedź
Młody pisze:...-potwierdzenia zapłaty składek ZUS...
Parę lat temu ZUS stwierdził że nie mam zapłaconych składek za 3-4 miesiące z okresu około 5 lat wcześniej.
Nie miałem potwierdzeń przelewu ( w międzyczasie zmieniłem konto ).
Ale miałem zaświadczenia o nie zaleganiu ze składkami ( potrzebne były do kredytu ) niestety to dla nich żaden dowód, pomimo że wydany przez ZUS.

Musiałem jeszcze raz zapłacić i to z odsetkami.

Tak że rada Młodego to nie tylko na wypadek kataklizmu.

: 23 paź 2014, 22:53
autor: GawroN
Dokumenty będę przetrzymywał w chmurze (napisałem to w pierwszym poście) - więc nie ma się co kłócić o kwestie bezpieczeństwa.

: 24 paź 2014, 00:01
autor: Prowler
O ile skany umów prywatnych czy z jakimiś ubezpieczalniami, pity, dokumenty których odzyskanie może być niemożliwe czy trudne można sobie powielić to nie mam pojęcia po co wam skany takich dokumentów jak dowód osobisty czy dowód rejestracyjny, akty urodzenia czy ślubu itp. Po pierwsze odzyskać je łatwo, po drugie i chyba ważniejsze ksero tych dokumentów nie będzie miało żadnych "mocy prawnych".

: 24 paź 2014, 01:14
autor: Dźwiedź
Prowler, - acha - ciekawe jak byś wyjaśnił "pańciom" z urzędu ( bez dokumentów ) fakt że pomyliły dowody i pomyłkowo zaślubiły mnie ze szwagierką, która była świadkiem?

Tak wiem że to brzmi jak skecz z Monty Pythona - ale ja to przeżyłem :->
Nawet mam zachowany stary dowód gdzie wpisano mi szwagierkę jako żonę.

: 24 paź 2014, 03:55
autor: Prowler
Jeśli myślisz, że na podstawie ksera ktoś by ten błąd naprawił to nie ma o czym mówić a raczej pisać dalej ;-).

Ps. Swoją drogą ciekawe albo pechowe życie musisz mieć bo do każdej poruszanej kwestii masz jakąś historię z życia wziętą . Naprawdę ciekawe ;-)

: 24 paź 2014, 05:56
autor: Doczu
Temat mocno wydumany.
Ksero żadnego z tych dokumentów nie ma żadnej mocy prawnej a w zasadzie każdy z tych dokumentów można odzyskać mniej lub bardziej bezproblemowo.
Już lepiej sobie poskanować zdjęcia rodzinne.

: 24 paź 2014, 08:50
autor: GawroN
Doczu, w założeniu skany dokumentów mają ułatwić ich odtworzenie/zamówienie nowych.

: 24 paź 2014, 09:33
autor: Prowler
Ale GawroN, dowodu osobistego, p. jazdy, d. rejestracyjnego nie odtworzysz tylko dostaniesz nowy o całkiem innych numerach i
nie potrzeba do tego skanu. No chyba, że chodzi ci o to że obawiasz się, że zapomnisz o odtworzeniu jakiegoś dokumentu ale w tej grupie nadal nie widze miejsca dla w/w papierów bo wyrobienia d. osobistego czy p. jazdy nie da się chyba zapomnieć. Choć tu może paść jakaś historyjka

: 24 paź 2014, 10:27
autor: GawroN
Prowler to podaj mi proszę numer karty pojazdu twojego motocykla, podaj mi numer polisy AC za motocykl,
A teraz idziesz do np. UM - podaj numer starego dowodu, pesel zakładam że znam.
Urząd Skarbowy - podaj swój nip - itd.
Takie przykłady można mnożyć. A większość tych danych przyśpieszy załatwianie dokumentów.

: 24 paź 2014, 10:31
autor: maciosek
Dla bezpieczeństwa dokumentów trzymanych w chmurze, można je najpierw zaszyfrować np. programem TrueCrypt. Wtedy nawet jeśli ktoś by się włamał na nasze konto, to uzyska nieprzydatny zaszyfrowany plik.

: 24 paź 2014, 10:52
autor: GawroN
maciosek, tak robię od lat z plikiem z ważnymi danymi. Pakuję go i szyfruję programem 7. zip - jest b. dobrze szyfrowany i nie ma łamaczy za 100 zł jak do Worda czy Excela.

: 16 lis 2014, 23:36
autor: GawroN
Miałem ostatnio inne sprawy na głowie i troszkę porzuciłem temat - teraz jest chwila i do niego wracam.

skanuję i umieszczam w chmurze :
-akty notarialne nieruchomości (mając ich numer, nr. ksiąg wieczystych łatwiej je odtworzę)
-umowy kredytowe dot. nieruchomości
-testamenty (mając ich numer łatwiej je odtworzę - przy okazji odkryłem, że muszę zrobić zmiany)
-umowy ubezpieczeniowe
-umowę majątkową małżeńską
-akty urodzeń

Muszę powołać do życia dokument w którym będą spisane :
-numery związane z autami i ich ubezpieczeniami (numer polisy, nr. vin, nr karty pojazdu etc.)
-numery z innych ważnych dokumentów które nie będą pasowały do skanów a powinny być

Do przemyślenia:
- dokumenty potwierdzające opłacanie składek emerytalnych (za 40 lat pewnie trzeba będzie udokumentować co nieco i będzie jak znalazł)

Dyskutantom dziękuję i powiększyłem Wasze konta "pomógł" :)

: 17 lis 2014, 18:12
autor: mar_kow
Koledzy @maciosek i @GawroN - muszę Was zmartwić... Plik zaszyfrowany WinRar'em złamałem po 2 godzinach (7.zip używa tego samego algorytmu). Fakt, że hasło nie zawierało znaków specjalnych, tylko cyfry, małe i duże litery. Po prostu to kwestia mocy obliczeniowej komputera, czasu i determinacji. Nie podam czego użyłem do deszyfracji z wiadomych względów...
W przypadku TrueCrypt sprawa też "pozamiatana" - został odkryty backdoor (podobno) umożliwiający wgląd w zaszyfrowane pliki. Nie odpowiem czy to fakt, nie próbowałem szukać.
TrueCrypt na pewno jest bezpieczniejszy (umożliwia ukrywanie partycji w obszarze szyfrowanym) ale życia bym mu nie powierzył. Wiadomo, że danym zwykłego zjadacza chleba nie opłaca się poświęcać zbyt dużej uwagi ale na zimne lepiej dmuchać.
Ja swoje dane również skanuję, szyfruję z tym że nie przechowuję w chmurze.
Jako ciekawostkę dodam, że dane można również przechowywać w plikach .bmp i .wav - prostym przykładem jest program Tajnopis 1.01 - można umieścić bodajże 16 tys. znaków :). Maskowanie to też dobry sposób :mrgreen: .

: 18 lis 2014, 08:52
autor: kubush
W temacie TrueCrypta:
http://niebezpiecznik.pl/post/koniec-tr ... -migracji/

Twórcy truecrypta nakłaniają do migracji do Bitlockera, w którym już jakiś czas temu odkryto backdoora :-)

: 18 lis 2014, 10:06
autor: tre33
Nie ma rozwiązań idealnych. Trzeba kierować się opłacalnością i rozsądkiem. Po co szyfrować coś, czego raczej nie zgubimy? Przynajmniej ja nie nosiłbym go ze sobą na co dzień, tylko schował na czarną godzinę.
I żeby szyfrowanie nie uderzało w nas za bardzo- w wypadku małej awarii już tak łatwo danych z zaszyfrowanego dysku nie odzyskamy.

: 18 lis 2014, 10:45
autor: Sikor
A może te najważniejsze dla Ciebie dokumenty zdeponuj w banku albo u notariusza. Mogą być oryginały lub kopie.

: 18 lis 2014, 11:21
autor: maciosek
mar_kow pisze:Koledzy @maciosek i @GawroN - muszę Was zmartwić... Plik zaszyfrowany WinRar'em złamałem po 2 godzinach (7.zip używa tego samego algorytmu). Fakt, że hasło nie zawierało znaków specjalnych, tylko cyfry, małe i duże litery. Po prostu to kwestia mocy obliczeniowej komputera, czasu i determinacji. Nie podam czego użyłem do deszyfracji z wiadomych względów...
W przypadku TrueCrypt sprawa też "pozamiatana" - został odkryty backdoor (podobno) umożliwiający wgląd w zaszyfrowane pliki.
mar_kow dlatego równie ważne co szyfrowanie jest ustawienie silnego hasła. Jeśli będzie długie, zawierało znaki specjalne i cyfry oraz najlepiej pozbawione słownikowych wyrazów to odszyfrowanie może potrwać kilkanascie lub kilkadziesiąt lat :)
Co do TrueCrypta to kubush podał link do ciekawego artykułu z niebezpiecznika, gdzie opisany jest problem "grubymi nićmi szyty" ;)