Reconnet

W terminie około (może minimalnie dłużej) 16-25 sierpnia dwóch dziadów leśnych i w dodatku reconnetowych będzie się kręcić po masywie śnieżnika i okolicach Jakby ktoś był w pobliżu i chciał pogadać przy... kuchence gazowej, bo na ognisko jest zdecydowanie za sucho to niech dzwoni na 785577393 Jest też opcja że jeśli z trasą się szybko uwiniemy to na ostatnie dni skoczymy do Rudaw Ale tutaj już więcej zależy od tego jakie będziemy mieli tępo i chęci do jazdy stopem.

Akurat w ten weekend ( 14-16,08 ) wybieram się troszkę powspinać w Rudawy.
Jak kto ma ochotę się tam spotkać to proszę o kontakt.
Planuję powisieć na skałkach w okolicach Pieca.

lukas123z pisze:W terminie około (może minimalnie dłużej) 16-25 sierpnia dwóch dziadów leśnych i w dodatku reconnetowych będzie się kręcić po masywie śnieżnika i okolicach

Chyba musicie zmienić cel podróży.
Masyw Śnieżnika jak i Rudawy zostały objęte zakazem wstępu do lasu - też miałem się wybrać w okolicę

http://zakazywstepu.lasy.gov.pl/

Rudawskiego PK zakaz nie sięga, kończy się na jego granicy, a masyw śnieżnika jest zamknięty tylko w południowo-wschodniej części i tylko niektóre szlaki są tam zamknięte jeśli wierzyć tej stronie. Ale faktycznie warto się jeszcze nad tym zastanowić. Jakie są jeszcze ciekawe tereny w tamtej okolicy (jutro będziemy w Pstrążu i okolicach i stamtąd jedziemy dalej), Izery po polskiej stronie są ciekawe? Bo czeska raczej odpada, bo na wykupienie ubezpieczenia już chyba za późno :/ Karkonosze też raczej odpadają bo noclegi planujemy na dziko, a to jednak park narodowy. Do Beskidów znowu już jest ładny kawałek drogi. Będzie trzeba jeszcze to przemyśleć żeby to jakiś sens miało.
E: Wiem że trochę gór w okolicy pominąłem, jak są jeszcze jakieś warte szczególnej uwagi to z chęcią wysłucham, a teraz biorę się za mały research ciekawych miejsc i środków transportu
E2: Padło na Beskid żywiecki, ciekawe zmiany w ostatnim momencie i wielkie dzięki za info

Dźwiedź pisze:Akurat w ten weekend ( 14-16,08 ) wybieram się troszkę powspinać w Rudawy.
Jak kto ma ochotę się tam spotkać to proszę o kontakt.
Planuję powisieć na skałkach w okolicach Pieca.

Może bym się zz Wami wybrała? Dawno tam nie byłam a Rudawy to jak w domu
...miło mi czytać, że wciąż się włóczycie po górach i lasach

O 19-tej już byliśmy w Rudawach więc nie miałem jak odpisać, ale Kasia-włóczęga i tak nas odnalazła - sprytna bestyja , przy okazji poratowała zakupami - Wielkie Dzięki.

Czy ktoś, gdzieś, coś w okolicach Wro ma ochotę na nockę w plenerze z 22/23?
Szczegóły do dogrania

Życie jak zwykle pomieszało plany i nawet nie było jak zajrzeć na forum.
Nadal na szczęście udaje się wyrwać czasami w górki więc jakby co to zapraszam do wspólnych wypadów:)
Nie zawsze jest to dolnośląskie, ale to chyba nie problem;)



Pozdrawiam leśnych braci!

Czas ruszyć z donośląskimi biforkami - Propozycja na najbliższy weekend to lasy nad Odrą obok Kotowic. Precel, Toperson - jakieś ognisko itp. itd. ?

W październiku wszystkie soboty w pracy więc odpada.
Najszybciej 6-8 listopad- jedyny cały weekend w listopadzie.
W grudniu 18-20.
Tak to u mnie wygląda do końca roku.

Ja jak najbardziej jestem otwarty na propozycje obecnie własnie szykjuje sie ze bede mial kilka dni wolnego wiec jest okazja zeby sie spotkac Dzwiedziu daj znac kiedy masz czas i checi i cos sie wymysli trzeba najpierw rzucic pomysl a reszta to kwestia checi a ja checi mam

baaardzo chętnie bym dołączyła, ale dopiero w grudniu... a że w grudniu panuje zima - czyli zimno - mój wróg nr 1, to nie wiem, czy się zdecyduję...

włóczęga, - oj tylko tym razem pamiętaj o śpiworku a będzie cieplutko

[ Dodano: 2015-10-28, 16:27 ]
A może "Dziady" przy ognisku w lesie w ten weekend ?
To do wszystkich ludków adresuję.

Brzmi interesująco: w nocy w lesie, a rankiem na cmentarz... tylko pytanie czy o własnych siłach, czy już jako zamarznięty sopelek

A gdzie planujesz?

Dźwiedź pisze:przy ognisku w lesie w ten weekend ?

Szkoda że nie w następny bo chętnie...

włóczęga, - myślę że gdzieś pod Wrocławiem nad Odrą.

Odra mówisz.. myślałam,że jakieś pagórki, coś jak Rudawy może...? Bliżej Jeleniej... to od razu bym do rodzinki wpadła i na cmentarz, bo już mówiłam, że przyjadę...

a jak sobie wyobrażasz "Dziady" przy ognisku?

Tak na ostatnią chwilę wypadło.

Małe spotkanie w lasach pod Wrocławiem - okolice Siechnic, nad Odrą w ten weekend.
Ot tak posiedzieć przy ogniu, upiec pieczyste w ziemnym dole ( chcemy mały film instruktarzowy nakręcić ) oraz tradycyjnie przełamać się chlebem i kieliszkiem wódki.

EHHHH no i du... mnie nie bedzie bo ja bede sie integrował z inna grupa ale w okolicach Jelcza Laskowic spacerek do Rogalic. I tez bede chciał robic dół ziemny po zlocie jak tylko moge to wszedzie che kopac dziury

hmm no tego - a czasem koło łowieckie w tamtym regionie ( gdzie będziecie ) nie ma w ten weekend przedświątecznego strzelania??? :-/

Jak co roku w ostatni weekend przed wigilą.

W zeszłym roku jak siedzieliśmy z Preclem po drugiej stronie Odry to niosło jak od sylwestrowych fajerwerków. :sylwester:

A niech sObie strzelaja byle nie do nas:) nie no m y bedziemy troszke dalej bo koniec bedzie w okolicach Rogalic to chyba nas tam nie siegna

5,6,7 luty wybieramy się w Rudawy.

Takie tam nocne ognisko z piątku na niedzielę, z noclegiem w szałasie.
Jak kto chętny to zapraszamy w Rudawy Janowickie.

kijowy termin panowie! kolidujecie z pewną imprezą która jeszcze się tworzy ale jak dojdzie do skutku to nie będziecie chcieli jej przegapić...