Reconnet

...no właśnie, nie Ka-bar'a, nie Fallkniven'a. Nie wiem jak Wy, ale ja często tak mam że wpadnie mi w oko jakiś kawałek stali i go kupuję nie za kilkaset, a za kilkanaście, kilkadzesiąt złotych. Z pełną świadomością że stal nie ta, że nie przetnę nim 3 mm blachy itp., jednak w większości sytuacji te noże kroją, smarują, strugają... czyli to do czego najczęściej są potrzebne.
A to ostatnie nabytki:

Zdrowe podejście do tematu. Bardzo podobne do mojego. Jakoś Opinel czy Frosts bardziej do mnie przemawia niż bardzo, bardzo wiele noży z najwyższej półki. Rozumiem, że laplanderka sobie "oprawisz":-) Pokaż jak będzie gotowy Ja sam właśnie calkiem niedawno zwariowałem na punkcie nożoróbstwa. I zamiast spać- kładę szlif o 5.00 nad ranem

Myślę, że za jakieś 7- 10 dni skończę swój pierwszy nóż. Pewnie się pochwalę...

Wiem że ludzie bardzo nażekają na noże typu Rambo a niesłusznie! Parę miesięcy temu zamówiłem sobie taki nóż (niewiem czy mogę tu "reklamować" strony internetowe ale zaryzykuję) na stronie Military.pl. Nóż nazywa się Ramster i używałem go już do przeróżnych zadań typu rąbanie drewna czy wspinanie się na drzewa. ma zasobnik i jest stosunkowo tani bo ok. 200 zł jak narazie jest w stanie w jakim mi go przysłano .

Jeśli ktoś jest nowy w dziedzinie survivalu to polecam ten nóż

Wrzolu pisze:Wiem że ludzie bardzo nażekają na noże typu Rambo a niesłusznie!

Bardzo często taki nóż to przerost formy nad treścią, przy zachowaniu tandetnego wykonania, dla tego wzbudza takie emocje. Pewne jest to że nóż ma przede wszystkim robić to czego wymaga od niego właściciel, jeśli sie z tego wywiązuje to OK, a jak nie to oznacza że właściciel jest masochistą

Oczywiście nie mówię, że takie noże nie mają wad ale moim zdaniem nie należy kupować takich noży na Allegro, lepiej znaleźć stronę specjalizującą się w sprzedaży tego typu rzeczy.

no... już nie jest takim 'gołodupcem' i można zacząć nosić go ze sobą.

Wrzolu:
1. Pokaż ten cudowny nóż.
2. Wspinasz się na drzewa za pomocą noża? rozumiem, że bezsensu ranisz przy tym drzewa.... a po za tym narażasz siebie i innych na niebezpieczeństwo wypadnięcia noża z ręki...albo (mniejsze zło) w ciebie się wbije, albo zrani (tudzież zabije) kogoś innego...

Tak zeby nie zasmiecac zbytnio, to tu sie dopisze...
Po prawie rocznym uzywaniu(nie katowaniu Noza SEAL PUP 37 z serratorem, stwierdzilem, ze to pieknie zabkowane do polowy ostrze jest wspaniale, ale wk...ia mnie ten serrator.
Dzisiaj odwiedzilem sklep i mam przed soba nowke sztuke SEAL PUP ELITE Satin, bez serratora! AUS8, zytel, kordura.
oto on

http://sogknives.com/store/E37.html

wiem, wiem.. czepiam się ale egzemplarz ze zdjęć kwalifikuje się do tego żeby nad nim popracować z pilnikiem - nie doszlifowane do końca ostrze

Valdi, teraz masz normalny nóż a nie jakieś nie wiadomo co

Tanto, Wara mi tam z tym pilnikiem! Pieknie w dloni lezy, i tuz przy rekojesci piekna krawedz dla krzesania ognia z krzesiwa!
tylko co ja z jego poprzednikiem zrobie?

OPdnośnie tego pilnika to ja już poprawiłem. Całkiem dobrze wyszło.

Spokojnie Valdi, nie mam żadnych niecnych zamiarów odnośnie Twojej nowej zabawki
Chodziło mi o to co SOG zamieścił na swoim www, to:

uważam za sporą niedoróbkę jak na sprzęt o tak niskiej cenie

Co ze starym? Dasz w odpowiednim miejscu ogłoszenie, to taki taktyczny nóż na pewno ktoś kupi, pamiętaj tylko o odpowiednim opisie podkreślającym przeznaczenie noża

Tanto- ja myślę, że to jest dokładnie tak jak miało być. Zaprojektowali taki choil i myślę, że doskonale sprawdzi się ułatwiając ostrzenie.

Tanto, Faktycznie super taktyczny dla taktycznych gosci w taktycznym pokrowcu!

Treasure Hunter pisze:Tanto- ja myślę, że to jest dokładnie tak jak miało być. Zaprojektowali taki choil i myślę, że doskonale sprawdzi się ułatwiając ostrzenie.

Może się mylę, ale mam wrażenie że jest minimalnie niedoszlifowana krawędź tnąca i na końcu został mały zadzior który może skutecznie porysować kamień do ostrzenia. Do samego kształtu nie ma co się czepiać, tak to wymyślili i tak jest.

Tanto, wlasnie sprawdzilem, zadzioru nie ma jako takiego, pozatem ostrze na systemie spyderco, a je trudno raczej zarysowac....zycie pokaze, po tygodniu-paru bede wiedzial, jak bede musial pare razy naostrzyc....

Valdi, popatrz na zdjęcie które podłączyłem do tematu i bardzo uważnie porównaj fragment który zaznaczyłem ze swoim nożem, jeśli są identyczne to będzie to oznaczać że mam zwidy

Tanto, jest oczywiscie troche zadzirowaty rant, ale to pikus

Tanto pisze:...no właśnie, nie Ka-bar'a, nie Fallkniven'a. Nie wiem jak Wy, ale ja często tak mam że wpadnie mi w oko jakiś kawałek stali i go kupuję nie za kilkaset, a za kilkanaście, kilkadzesiąt złotych

No, ale przecież to...takie...nietaktyczne! :o

Wrzolu pisze:Wiem że ludzie bardzo nażekają na noże typu Rambo a niesłusznie! Parę miesięcy temu zamówiłem sobie taki nóż (niewiem czy mogę tu "reklamować" strony internetowe ale zaryzykuję) na stronie Military.pl. Nóż nazywa się Ramster i używałem go już do przeróżnych zadań typu rąbanie drewna czy wspinanie się na drzewa. ma zasobnik i jest stosunkowo tani bo ok. 200 zł jak narazie jest w stanie w jakim mi go przysłano .

Jeśli ktoś jest nowy w dziedzinie survivalu to polecam ten nóż

No to gratuluję zakupu i życzę udanego użytkowania. Jedynie irytuje mnie pytanie dotyczące wspinania się na drzewa za pomocą noża
Pozdrawiam Hakas

może koledze chodzi o te "kolce"

Matko boska! Toż takie coś ma jakiś Buck co dla NAvy Sealsów zrobili i kosztuje fortunę


OO mam Buck 184.

Może mnie ktoś oświeci i powie do czego maja służyć te kolce

Nóż ma służyć jako kotwiczka. Są odkręcane. To nóż dla SF więc wiesz

Dąb, Dla bajeru, przeciez wiesz, jak ma wygladac noz A tu same kosmiczne technilogie