Strona 1 z 2

Wyzwanie Szwedzkiej Pochodni!

: 01 wrz 2014, 22:16
autor: Bubel
w skutek głupiej rozmowy między Grigorem, a mną na Reconowym fejsie powstało zadanie:
Do najbliższej niedzieli mają przez nas zostać wrzucone tutaj zdjęcia: przygotowanej w lesie szwedzkiej pochodni, oraz żarła przygotowywanego na niej.
Zasady: pochodnię trzeba sporządzić w terenie tylko z materiałów znalezionych w terenie
do jej sporządzenia mogą posłużyć tylko nóż, toporek i piła ręczna
na pochodni ma zostać przyrządzony posiłek w formie dowolnej

Pomyślałem że wrzucę info wcześniej to może ktoś się dołączy i pokaże swoje dzieło ;)

: 02 wrz 2014, 23:38
autor: Grigor
Dałem się namówić, więc poszedłem od razu dnia następnego czyli dziś. Przy okazji zaimpregnowałem sobie nogawki domowym Greenwaxem (ot mieszanina wosku pszczelego i parafiny) przed wyjściem, oraz obejrzałem na znanym kanale Dave'a Canterburego (którego ostatnio dość często oglądam bo ludzki pan i fajne ma podejście) jak zrobić stelaż z 3 kijaszków, pozwalający nam zawinąć swój ekwipunek w tarpa lub kawał innej szmaty i w miarę sensownie go nosić. Jak obejrzałem, to i zrobiłem oczywiście :mrgreen: Video do pierwszej z trzech części tu:

Ale nie o tym mowa: Miała być pochodnia w terenie z żarciem, to jest :-) Odpalana od krzesiwa, na zdjęciu z ekwipunkiem brakuje jego, kapoty i lornetki wiszącej na drzewie, telefonu i multitoola którego miałem w kieszeni. Nie przedłużając już więcej:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

W zasadzie to będąc już w lesie pomyślałem że można by zrobić na zasadzie znanego wszystkim wyzwania krążącego po sieci zrobić taką "naszą wersję". Nominować kogoś, a ta osoba ma zrobić coś z leśnej sztuki. Może być to cokolwiek, jakiś konkretny typ ogniska, lub samo rozpalanie, coś o roślinach, zwierzętach, jakimś rękodziele wszelkiej maści, byle związane z około leśną tematyką. Zawsze jest to okazja by ruszyć się sprzed kompa lub odpocząć w lesie od roboty i przy okazji się w swojski sposób rozerwać. Jeżeli sądzicie że ma to jakiś sens to chyba się domyślamy że w ramach rewanżu pora aby Bubel coś zaprezentował ;-)

: 03 wrz 2014, 00:00
autor: soohy
Hehe przypomnieliście mi moje pierwsze gotowanie wody w kubku w zimie na ognisku... Wbite kije w ziemie na nich kubek i tak się paliło coś...

Grigor, w porządku pomysł.

: 03 wrz 2014, 08:12
autor: Marshall
Grigor, synku, tata jest z Ciebie dumny! :)

Ale powiedz mi no dziecko, toś Ty zrobił tę szwedzką kuchenkę w wersji LEGO?
Składaną z grubszych konarów, zamiast pociętego grubego pnia, tak?

: 03 wrz 2014, 08:42
autor: Zirkau
Marshall, ale to jest właśnie prawdziwa szwedzka świeca, mod. 01. Też tak robię. Bo w terenie rzadko chodzę z piłą motorową :D a ręczna piłka robi zbyt wąską szparkę ;)

: 03 wrz 2014, 09:10
autor: Marshall
Zirkau pisze:Marshall, ale to jest właśnie prawdziwa szwedzka świeca, mod. 01. Też tak robię. Bo w terenie rzadko chodzę z piłą motorową :D a ręczna piłka robi zbyt wąską szparkę ;)
Kurcze, fajne to. Już wiem czym się będę bawił przy najbliższej okazji wypadu w las. :)

Z ilu klocków to składać?
Wbijasz kołki w glebę, czy obwiązujesz (np. drutem)?

: 03 wrz 2014, 10:01
autor: soohy
Marshall, tak żeby było Ci wygodnie, może to być 5,6,7 klocków. Ja wbijałem w ziemie.

: 03 wrz 2014, 10:05
autor: Morg
Zawsze można jeden grubszy pieniek połupać siekierą i wtedy go wkopać.

: 03 wrz 2014, 10:11
autor: Zirkau
Marshall:

1. min 3
2. łatwiej się zapala część bez kory (jak się ma siekierkę lub maczetę, to dość szybko to idzie)
3. kołki spinane drutem
3a. kołki można wbić w podłoże
4. kołki min 8-10 cm średnicy (grubsze nie przepalają się zbyt szybko)

chociaż nigdy nie próbowałem tego z wiązką cienkiego chrustu ciasno związanego i postawionego pionowo.

: 03 wrz 2014, 18:05
autor: Grigor
Ten kawałek ze zdjęcia co upiłowałem (a i tak fart że się trafił, inaczej pewnie zrobił bym to z mniejszych gałęzi) przeciąłem jeszcze na pół i następnie każdą połówkę siekierką na 4 przerąbałem, zaostrzyłem i wbiłem w glebę. Leżało prawie na glebie, wydawało się mokre, ale zajęło szybko i bez większego dymu po 2 dniach gdzie wieczorami padało :-) Jak się nie ma drutu to przy samej podstawie bo tam się nie spala zazwyczaj jakimś powrozem z cienkiej gałęzi lub korzeniem też można związać.

: 08 wrz 2014, 19:46
autor: Predator
Grigor, przypomniałeś mi o moich konstrukcjach z wiosny tego roku. Uprościłem to maksymalnie wbijając po prostu trzy kołki w ziemię. Dobre rozwiązanie bo palić wystarczy tylko prosto pod naczyniem i potem zostaje niewiele do sprzątania.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Więcej fotek z działania tej "kuchenki": http://plus.google.com/u/0/b/110229524644507755758/photos/+HobbyhousePl/albums/6056749762429681505

: 10 wrz 2014, 01:26
autor: Dźwiedź
eee - czy jak kołki zastąpie kamieniami to już będzie pochodnia wikingów ? :mrgreen:
będzie się liczyć do konkursu ?

: 10 wrz 2014, 07:18
autor: Marshall
Dźwiedź pisze:eee - czy jak kołki zastąpie kamieniami to już będzie pochodnia wikingów ? :mrgreen:
będzie się liczyć do konkursu ?
Nie! :)
To będzie pochodnia ludzi z kamiennym sercem lub nawet bez! :D

Predator wrzucił swoje wariacje, mimo, że fajne i ciekawe to jednak poza konkursem!
Bo to nie jest słidisz torcz!

: 10 wrz 2014, 07:51
autor: Zirkau
To nie jest świeca Grigor. To zwykłe ognisko a z kijków zrobiłeś sobie stojan.

W przypadku świecy (moja własna definicja):

- min wysokość= min 1,5 średnica podstawy
- między drewnem niewielka przestrzeń, wystarczająca do zainicjowania ognia
- palą się te grube, a nie ognisko w środku.

Wiele rodzajów ognisk jest opisane, mają swoje niepowtarzalne cechy. Podobnie jest ze świecą.

: 10 wrz 2014, 10:44
autor: Grigor
Idea jak w świecy/pochodni. Przestrzenie większe bo chociażby ciężkawo te kołeczki tak fajnie powbijać koło siebie. Robiłem już nie jedną u siebie w domu, taka tradycja po wieczorku rąbania drewna opałowego przywiezionego w postaci pieńków ;-) Można się spierać o nazewnictwo itd, lecz czy ma to sens skoro idea podobna i działa? Trzeba się dostosowywać do tego co się znajdzie w terenie bo skończymy jak stereotypowi brytyjczycy :-P

: 10 wrz 2014, 12:47
autor: GawroN
Zirkau, ja zgadzam się z Twoją opinią w 100%. Te wszystkie inne "stosy" to wg. mnie nie są pochodnie.

Obrazek

: 10 wrz 2014, 17:02
autor: Grigor
Aleście uparci, aż wytargałem foty na których mam taką "jedyną poprawnie polityczną, klasyczną, czyli przerąbaną.

Zimowa (choć pod drzewami śniegu niet, na drewnie nieco widać:
Obrazek
Obrazek
Trochę na przekór ortodoksom ;-) brzozowo i z cienkich kijaszków :
Obrazek
I w letniej szacie:
Obrazek
Obrazek
Ps. No ludziska, co tak mało was się udziela, nie chcecie się po dobroci przejść do lasu i trzeba nominować jak na twarzoksiążce? :?: Bubel, ociągasz się, stawiasz ;-)

: 10 wrz 2014, 17:09
autor: Qasz
bez nominacji nie ma kreacji... poza tym nie każdy ma pieniek dostępny w lesie/pilę łańcuchową :lol: ... a palenie "świecy" jest nieekonomiczne na krótki wypad w osiedlowe chaszcze 8-) .

: 10 wrz 2014, 17:10
autor: niszka
Ja czekam właśnie na dokonania Bubla w tym temacie 8-)


Ale jak się z tego zrobi fejsbukopodobna zabawa, to mnie czasem nie nominujcie, noga jestem z palenia ognia, jak każdy wie (a jak nie wiedział, to już się dowiedział :D)

: 10 wrz 2014, 19:41
autor: Zirkau
Grigor pisze: Można się spierać o nazewnictwo itd, lecz czy ma to sens skoro idea podobna i działa?
Nie, źle rozumujesz. nikt nie zabrania palić ognisko jak jest korzystnie i wygodnie w danej chwili. Chodzi tylko o to, że każde z tych ognisk ma swoiste cechy, które czasem chcemy wykorzystać.

Na typowym tipi nie postawisz gara, musisz powiesić. Daje dużo ciepła ale też się szybko spala

Studnia - bardzo dobrze stabilnie się pali, ale bywa problem z rozpalaniem.

Indiańskie - naprawdę niewielki płomień, ale wymaga doświadczenia w jego utrzymaniu

Świeca - dość dużo ciepła, wolne spalanie

Nodia - grube, 3 bale w poziomie,

[ Dodano: 2014-09-10, 19:42 ]
Grigor pisze: Można się spierać o nazewnictwo itd, lecz czy ma to sens skoro idea podobna i działa?
Nie, źle rozumujesz. nikt nie zabrania palić ognisko jak jest korzystnie i wygodnie w danej chwili. Chodzi tylko o to, że każde z tych ognisk ma swoiste cechy, które czasem chcemy wykorzystać.

Na typowym tipi nie postawisz gara, musisz powiesić. Daje dużo ciepła ale też się szybko spala

Studnia - bardzo dobrze stabilnie się pali, ale bywa problem z rozpalaniem.

Indiańskie - naprawdę niewielki płomień, ale wymaga doświadczenia w jego utrzymaniu

Świeca - dość dużo ciepła, wolne spalanie

Nodia - grube, 3 bale w poziomie,

Jak sam wiesz rodzajów ognisk jest wiele. dlaczego nie znać ich z nazwy? Wówczas bez obrazków jesteśmy w stanie jednym słowem wyjaśnić sobie z jakiego korzystaliśmy.

: 10 wrz 2014, 21:52
autor: Bubel
a bo ja skrewiłem i a mi wstyd.... milion spraw na głowie i nie mam się jak do lasu wybrać :/ ciągle kurna coś... Masz Grigor browara u mnie na przeprosiny, a swoją szwedkę wstawię jak tylko znajdę wolne popołudnie.

: 11 wrz 2014, 11:53
autor: kermitttt
tutaj moje dzisiejsze śniadanko:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i myk jajecznica na bogatosci- na grzaneczkach, z cebulą, kiełbasą i serem.

: 15 wrz 2014, 18:21
autor: Marshall
A tu moja wariacja! :)

[center]
Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek[/center]



Zrobiłem też film:
http://www.bushcraftpl.com/szwedzka-pochodnia-wariacje

: 15 wrz 2014, 18:34
autor: kermitttt
A tu moja wariacja!
Coś czuję że znów puryści zaatakują;)
Jak to rozpalałeś?

: 15 wrz 2014, 19:17
autor: Marshall
kermitttt pisze:
A tu moja wariacja!
Coś czuję że znów puryści zaatakują;)
Jak to rozpalałeś?
A pobawiłem się wmini-studzienkę :)