Reconnet

Słuchajcie leśni bracia i siostry. Moja Oma potrzebuje krwi A-, w całym województwie nie ma ani jednostki. Byłbym bardzo wdzięczny jeżeli ktoś chciałby pomóc. Odwdzięczę się tanim alkoholem rodzimej produkcji lub innym dobrem dla każdego kto wesprze. Żeby poszło na babcie trzeba podać odpowiednie dane i pobrać zaświadczenie. Jest ono potrzebne do szpitala gdzie babunia leży. W związku z tym proszę o przesłanie go listownie. Rozliczę się za koszty przesyłki przelewem gdy karteczka dotrze na mój adres. Chętnych dobroczyńców po dane proszę na PW. Z góry każdemu ludzkiemu panowi/ludzkiej pani dziękuję w imieniu całej rodziny za pomoc.

a A+ się nada? jak tak to dawaj szczegóły na PW

Oddajesz jaką masz a stacja lub szpital zamienia na taka jaka jest potrzebna

Driver - jeśli jakimś cudem nie ma ani jednostki w województwie to moze być z tym kwas :/
może Jurek (JM) coś by podpowiedział?

Ja niestety też mam tylko ARH + :/

Bubel pisze:Driver - jeśli jakimś cudem nie ma ani jednostki w województwie to moze być z tym kwas

Nie koniecznie sprowadzają nawet z poza okręgu jeśli to ma uratować życie tylko jest więcej zachodu (chodzi mi o wymianę sztuka za sztukę)
Ja oddałem 2 tyg temu to nie mogę

ja w pierwszej połowie sierpnia znowu moge wiec chetnie

Bubel, ale z plusem to chyba nie bardzo.

Kurczę, A- do najrzadszych nie należy, dziwne że nie mają ani kapki...

niszka pisze: Kurczę, A- do najrzadszych nie należy, dziwne że nie mają ani kapki...

Może właśnie z tego powodu. dawców jest stała ilość, a potrzebujących więcej. Ok, spróbuję ja dotrzeć do stacji, tylko będę musiał poszukać, bo tu w Puszczy, wszędzie mama daleko.

No z "+" zrobić "-" to będzie ciężko, bo o ile do A- można dawać A, AB, 0 ale wszystko z "-".

Jakie plusy mają teraz honorowi dawcy krwi? w wojsku trochę oddawałem , ale to za przepustki i czekoladę lekarzy itp. omijam szerokim łukiem , nigdy w życiu nie byłem na zwolnieniu lekarskim , i gdyby nie badania okresowe do pracy , które zresztą obecnie są po prostu kpiną , to i bym nie czół tego ''lekarskiego '' zapachu . A krew mam A1 Rh(-)

Krwi A- jest mało, bo pewnie jest brana właśnie na przypadki szczególne i podmieniana na te okazje. Babunia ma problemy z nerkami, jeszcze jakieś powikłania bakteryjne ostatnio wynikły, krew z niej schodzi przy dializie, organizm słaby i sam nie ogarnia produkcji do stanu wyrównującego. Tak bynajmniej rozumiem sytuację. Obecnie jak idziesz to dostajesz ankietę, wypełniasz, idziesz do laboratorium, i jeżeli jest wszystko ok to krew jest upuszczana do wora. Dostaje się czekolady i zwolnienie na dany dzień roboczy

a zerówka Ci się nada? teoretycznie każdy może ją przyjąc....

Czemu by nie?