Strona 2 z 2

: 09 cze 2014, 18:55
autor: Kopek
Wiedziałem, że taka będzie reakcja. Twoje pytanie jest rozległe. Temat "rzeka". Uściślij jaka to ma być rzeka. W jakiej porze roku. W jakim terenie. Itd. Nie wierzgaj jak młody paź na polowaniu. Idź do lasu. Poparz łapę przy ognisku. Odciśnij se ramiona od plecaka. Nazbieraj odcisków. Zrozumiesz, że twoje pytanie było niewłaściwe.

: 09 cze 2014, 18:59
autor: BRAT_MIH
Zielinsky ile Ty masz lat ? Bo jest tu już temat typu pierwsza nocka gdzie małolat zabiera się za pierwsze wyjście, ale jest młody, musi nagadać rodziców, a nie ma zgody, a to się boi itd. To jak jesteś młody leszcz to poczytaj tamten temat. A jak jesteś stary leszcz to wbijaj wieczorem do lasu i kima :)

Tak na poważnie to taka rozmowa się toczyła już wiele razy. To już było. To już niektórych znudziło. Jak to powiedział admin Tanto ile razy można rozbijać gówno na atomy :) Nie obrażaj się. Idź do lasu, zrób szałas, rozpal jakiś ogień, najlepiej łukiem ogniowym, żeby było trudniej, opisz wrażenia i wrzuć jako relację. To wtedy będzie ciekawiej. Poza tym weź pod uwagę, że ludzie z forum spotykają się, imprezują, znają się i aktualnie przeżywają stratę jednego z nas. Może dlatego jakoś pisać się nie chce. Pzdr.

: 09 cze 2014, 19:59
autor: Zirkau
Zielinsky. Forum jest już stare, rozumiemy się bez słów.

Jak praktyka pokazała, niezależnie ile byś nie pisał, na jedno wyjdzie - trzeba wyjść w teren by zrozumieć.

ognisko fajna rzecz, ale może nie o tej porze roku w lesie.
nie rozumiem natomiast zakazu palenia ognisk nad brzegiem rzeki, jeśli odległość od lasu przekracza 100m.

Chciałbyś porozmawiać na konkretny temat, ale nie zadałeś jeszcze konkretnego pytania.
Co zabrać, jest zbyt ogólne. A na pytanie jaki nóż, jest już wiele odpowiedzi. Wystarczy poczytać to forum, i zadać pytanie jak się jakiejś odpowiedzi nie rozumie. Tu wówczas możesz liczyć na masę odpowiedzi.

jak zacząć? Tu odpowiedź dostałeś. To jest niezwykle proste- po prostu wyjdź. Z naszego punktu widzenia, o tej porze roku, wystarczy po prostu wyjść i wrócić dnia następnego.
Jeśli podczas wycieczki napotkasz na problemy, z którymi nie wiedziałeś jak sobie poradzić, czy się zastanawiasz czy zrobiłes wszystko - a to co innego, to wówczas zaczyna być interesujące i pewnie rozmowy same się pojawią.

Pytania:
1. Nocowałeś pod namiotem?
2. jakie sporty uprawiasz: kajakarstwo, żeglarstwo, rower, jazda konna, sztuki walki, narty - jakie?
3. jakie umiejętności posiadasz?: dlubiesz w żelazie, drewnie, kujesz, szyjesz, malujesz?
4. jakie masz zainteresowania, hobby ?
5. jakie książki Cię interesują, co czytałeś, co czytasz obecnie?
6. czy gdzieś się udzielasz ?
7.etc. i ogólnie coś więcej o sobie.

: 09 cze 2014, 20:19
autor: wolfshadow
Zielinsky, nie słuchaj ich wszystkich bo wpadniesz w chorobę psychiczną ;-) Żartowałem :-D Każdy znajdzie swój sposób na survival. Chcesz nabyć morę? Ok. Błędu nie zrobisz. Stała głownia ~9-10cm. Sprzęt wędkarski? :-D Weź sobie jakąś rezerwę w postaci zwykłych ziemniaków, które możesz włożyć do ogniska, szczypty soli, poncha lub solidnej płachty budowlanej ponieważ szałasów nie opłaca się w naszych warunkach budować.
Kiedyś poświęciłem trochę czasu żeby popełnić coś takiego:
Cz. 1: http://czlowiekwlesie.blogspot.com/2010 ... wanie.html
Cz. 2: http://czlowiekwlesie.blogspot.com/2010 ... ogien.html
Cz. 3: http://czlowiekwlesie.blogspot.com/2010 ... -woda.html
Przeczytaj, przemyśl i rozważ ile w tej "zabawie" potrzeba dojrzałej samodzielności. :-)