Pierwsza noc

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1087
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

Bubel pisze:Jakoś świadomość totalnej bezbronności w nocy powoduje, że najmniejszy nawet trzask gałązki mnie budzi.
"Człowieku... Trzeba się wyluzować" cytując klasyka :)

A tak na poważnie to może być normalne, bo mózg jest w nowej sytuacji i nie możesz zapaść w głęboki sen, tylko cały czas czuwasz i dlatego się budzisz przy najmniejszym hałasie. Tak to widzę.
Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Post autor: kubush »

Ja w trakcie pierwszej nocki w lesie słyszałem pierwszy raz w życiu szczekanie kozła... tylko wtedy nie wiedziałem, że to kozioł... bałem się jak jasna cholera, prawie w ogóle nie spałem myśląc "co ja tu robię, po co mi to było" :)
Annael9
Posty: 91
Rejestracja: 23 lis 2012, 18:25
Lokalizacja: spod lasu
Płeć:

Post autor: Annael9 »

Rzeczywiście miejsce bardzo ładne i godne zamieszkania :-) Gratulacje z powodu wypadu i zdecydowania. To piękne :-)
A poza tym chłopcy tak mają, że muszą być odważni. Tylko, że odwaga prawdziwa to nie to, że nie czujesz lęku, który i tak jest, bo jest częścią instynktu :-) tylko to, że się trwa i nie poddaje.
A jeszcze poza tym gatunek snu zależy od właściwości wewnętrznych człowieka. Są ludzie, którzy w każdym miejscu zasypiają i śpią kamiennym snem do rana, są inni, którzy nie śpią na nowym nieznanym miejscu.
Wyobraźnia gra dużą rolę, a większą obycie z lasem.
W lesie trzeba być czujnym, bo normalni mieszkańcy lasu są z zasady czujni i nieufni :-D
Dobrze jest rozpoczynać noclegowanie od miejsc takich jak wybrałeś. Wyznaczonych do tego, z miejscem na ognisko, tak mi się wydawało z opisu.
Są miejsca spokojniejsze i dziksze, można stopniować. Powodzenia w traperskim, leśnym życiu :-)
Awatar użytkownika
soohy
Posty: 1087
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:44
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Płeć:
Kontakt:

Post autor: soohy »

kubush, ja ze swoim ziomeczkiem jak byliśmy wcześniej w tym samym lesie dwa miesiące temu, nie znając miejsca ze stawem, to też pierwszy raz słyszeliśmy szczekanie kozła, tyle że ja wiedziałem że to kozioł. A raz tak zaszczekał, że zastanawialiśmy się czy nie dzik kwiczy.

Annael9, masz rację z tymi ludźmi i ich snem. Całe życie trzeba być czujnym. Noclegowanie? Jest takie słowo? Nocleg w tym miejscu niczym według mnie niczym by się nie różnił w lesie pod starymi świerkami. Nie jest to miejsce wyznaczone do spania, nie jest to też obszar z miejscem na ognisko. Przed wejściem do lasu są tabliczki z zakazem palenia ogniska. Ja nie odczuwam potrzeby stopniowania, przez parę godzin mogłem się poczuć jak w miejscu dalekim od cywilizacji, bo psy nie szczekały i sarny się uspokoiły. Chciałbym nocować w miejscu oddalonym parę kilometrów od ludzi, na pewno przyjdzie na to czas, na wszystko przyjdzie czas. Dziękuje, pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Apo
Posty: 740
Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
Lokalizacja: Lasy Pomorza
Gadu Gadu: 3099476
Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
Płeć:

Post autor: Apo »

Miejscówka przezacna, gratuluję :)
look deep into nature and then you will understand everything better

I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”