Strona 1 z 1

Kilka godzin w mławskim lesie

: 18 sty 2009, 17:14
autor: Parthagas
Z racji jutrzejszych podchodów postanowiłem wcześniej wytyczyć trasę oraz sprawdzić czas jej pokonania. Wyruszyłem ok. 10:00, wróciłem na obiad na 14:00 (posiłek mogłem zrobić samodzielnie na miejscu, ale teściowa by się obraziła).
Traskę wybrałem urozmaiconą z wzniesieniami, wykrotami, pod które można upchnąć listy z zadaniami. Później skierowałem się w kierunku Krajewa - wieś pod Mławą z malowniczo umiejscowionym jeziorkiem (w dwudziestoleciu międzywojennym miało tu być uzdrowisko ze względu na skład wody). Tu trochę odpocząłem, wypiłem grzańca, obfociłem plecak i spacerkiem wróciłem do domu. Pretekstem było też sprawdzenie plecaka, który nieco zmodernizowałem: dałem pasy od dusicielek, a gąbczaste poszły na śmietnik. Wrażenia pozytywne - plecki oddychają lepiej niż w plecaku piechoty górskiej, wygoda, lekkość, stabilność. Jednym słowem - znów wracam do klasycznego plecaka z zewnętrznym stelażem. Może z czasem uszyję nowy worek.
http://parthagas.fotosik.pl/albumy/573459.html[/b]

: 18 sty 2009, 17:58
autor: w0jna
A szelki się nie wżynają? Ile miałeś kg. na plecach?

: 18 sty 2009, 18:03
autor: erwinw
Po co Ci tyle drewna? Chyba nie spaliłeś tego całego stosu w KK? A jeszcze tak apropo KK, którego z rodzinki masz? Strasznie mi się te zabawki podobaja i prawdopodobnie w tym roku zakupię, ale zastanawiam się nad odpowiednią pojemnością. No i jak jest z jego pakownością w plecaku-optymalny dla 1, czasem 2 os. wydaje mi się średni z rodzinki...

: 18 sty 2009, 20:40
autor: Dąb
Parthagas, nie myślałeś aby zamontować do tego plecaka porządny pas biodrowy, sam miałem sobie zrobić taki plecak z zewnętrznym stelażem, ale ten który mam ma metalowy stelaż, więc odpada, jak wyczaruję gdzieś z aluminiowym to też sobie zrobię.

: 18 sty 2009, 23:39
autor: Parthagas
Szelki spisują się znakomicie,wpijały się poprzednie, oryginalne. Pas biodrowy pozostał niezmieniony, gdyż spełnia swoją funkcję, a nie chciałbym dać jakiegoś ciężkiego, pikowanego klucha, który zwiększy wagę plecaka i będę się od niego pocił. W czasie marszu, gdyby nie szeleszczące suwaki, szybko zapomniałbym, iż mam coś na plecach. Spakowałem do niego: kukri, 1,5 l wody w dwóch manierkach, KK, małą menażkę, kubek, herbatę, cukier, zupkę vifon, łyżkę, zestaw do rozpalania ognia w pudełku IPP, bawełnianą pałatkę BW flectarn, jakieś pierdoły po kieszonkach, (sznurek, srajtaśma itp.).
Zakup KK uważałem zawsze za perwersję, ale gdy zdarzyła się nadwyżka gotówkowa, skusiłem się na "średniaka" i ... nie żałuję. To najfajniejsze rozwiązanie w teren, z jakim do tej pory miałem do czynienia. Średniak mieści ok. 0,8l wody, którą przy -18 stopniach (nie dziś) zagotowałem w 6minut (od chwili podpalenia kory). Drewna przygotowałem więcej, gdyż miałem zrobić zupkę (swoją drogą "zapaśny" jestem). Do wnętrza urządzenia można upchnąć wiele przedmiotów (wrzucam 0,7l manierkę po Danzkiej i trochę rozpałki z kory brzozowej). KK ma jednak kilka wad:
1. kiepsko się zestawia kankę z wrzątkiem, trzeba trochę się nagimnastykować, by nie przypalić łap ogniem buchającym z komina,
2. by ją znów postawić na miejsce, nie może być w podstawce dłuższych patyków, które blokują prawidłowe ustawienie kanki,
3. jest okopcone od środka, więc chowane wewnątrz gadżety muszą być zabezpieczone przed zabrudzeniem.

: 20 sty 2009, 08:35
autor: Valdi
Dąb, jak bys byl blizej, to bym ci wyslal ten alu stelaz :) mam kilka jeszcze w piwnicy...

: 20 sty 2009, 11:22
autor: Tanto
Valdi, jak sobie przypomnę litewskie specjały kulinarne, to dochodzę do wniosku że 'popracuję' nad nim i przyjedziemy po plecak osobiście, przy okazji pomożemy dom wykończyć :573: :mrgreen:

: 20 sty 2009, 11:26
autor: crazy_ivan
A moze by tak kiedys wspolna wyprawa po bunkrach na pozycji mlawskiej? ;-)

: 20 sty 2009, 12:20
autor: Valdi
Tanto, Przeciez zawsze zapraszam :mrgreen: (na budowe rowniez :) )

: 20 sty 2009, 14:43
autor: Parthagas
crazy_ivan pisze:A moze by tak kiedys wspolna wyprawa po bunkrach na pozycji mlawskiej? ;-)
Choćby w piątek + sobota, ewentualnie niedziela leśnego bytowania. :mrgreen:

Wrzuciłem zdjęcia z podchodów (nie mylić ze zdjęciami odchodów) i dołączyłem do galerii. :p

: 20 sty 2009, 15:06
autor: crazy_ivan
Dla mnie weekendowa propozycja jak najbardziej, ale chwilowo przesladuje mnie sesja ;-) wiec dopiero za jakis czas.