Reconnet

Witajcie moi drodzy

Otóż przemierzając bezkresne granice umysłu wpadłem na pomysł...

By stworzyć nóż leśny biorąc pod uwagę zdanie ludzi z forum, ich sugestie i resztę zdań

Celem jest stworzenie noża leśnego o nazwie SK "Recon" odpowiadającego wymaganiom użytkowników.

Co o tym sądzicie ?

Pozdrawiam,
Kosa

Jestem za. Ale pod jednym warunkiem, że punca będzie reconnetowa a nie twoja.

Dwie punce.
Moja z jednej strony, Reconowa z drugiej.
Ewentualnie Tekstowo nazwa mojej firmy + punca reconnetowa.

Ps.: Znaczy mój znak firmowy nie klimatyczny do klimatu forum ?

Popieram powyższą wypowiedź.

Wydaje mi się, że temat był przy okazji naszywek/koszulek/kubków reconnetowych.
Ja jestem ZA, ale będziez tym problem, bo noże to temat rzeka i każdy bardziej zaawansowany użytkownik rzeczonych ma już swoje "achy i ochy" nad konkretnymi parametrami, stalą, rękojeściami, etc.

Właśnie to samo Kosie napisałem na GG.
Ilu użytkowników tyle będzie pomysłów, więc ciężko będzie jakoś to połączyć :p

I tak i nie. Myślę, że skończy się na bardzo podobnym bracie tlim'a. Nie ma co na nowo wynajdywać koła.

Co nie znaczy że nie warto próbować.

Zawsze można zaprojektować coś unikalnego

Powinna być wtedy ankieta jaki zrobić nóż a nie czy w ogóle go robić

To jest ankieta Numer 1

A tutaj w postach będzie jak go zrobić

Z tym może być problem, ile osób, tyle przyzwyczajeń. Mnie np. noże typu bushcraft nie leżą, wszystkie wyprzedałem, a Mora jest za lekka i za krótka o 4cm. Lubię nożem kroić, strugać, ale też rąbać (do rąbania jest siekiera, ktoś powie, ale, moim zdaniem, grubych bali, a nie patyka 7-10cm, które trafiają się podczas biwakowania najczęściej). Myślę, że nóż typu "małe kukri" z pewnymi modyfikacjami dałby radę. Ogólnie jednak ludziska nie lubią tego sprzętu.

Pojawią się opinie, rady, i inne zdania.

Wyciągnie się średnią z tego wszystkiego.

Tak jeszcze przy okazji będę też projektował folder z back-lockiem lub TriAdLockiem

To już lepszy pomysł z folderem EDC niż z nożem do lasu. Każdy ma już swój do lasu który mu najbardziej leży, a niewielki folderek do noszenia na codzień wydaje się fajniejszy imho.

Więc wychodzi na to że SK "Reconnet" będzie folderem

Do tego w okolicach czerwca/lipca przejdę kurs certyfikacyjny z firmy Cerakote, na którym nauczę się idealnie nakładać powłokę ceramiczną na broń i noże.
Co daje efekt że mógłbym robić foldery nawet z węglówek, gdyż zostaną pokryte wyjebolitycznie odporną powłoką ceramiczną. Przewiduje używać kolorów Mil-spec O.D. Green, Armor Black, Titanium i jakiś ziemisty.

Np. D2 z powłoką czy M2 z powłoką. ( taki perłowy lub pół/mat, mat )
Albo też N690, M390, RWL-34 ( wykończenie piaskowane lub stonewash)


Zapuśćmy wodze, i razem powołajmy do życia folder EDC: SK "Recon" / "Reconnet"

Ewentualnie rozważę jeszcze wykorzystanie blokady Liner Lock, jeśli znajdę źródło blachy tytanowej i prętów z Tytanu Grade 5 w ludzkich cenach...

A może neck? Bardziej klimatyczny...

Ja jestem za sierpem. Nie takim sierpem do trawy, tylko takim ofiarnym. Będziemy potem budować reconowe ołtarze i zarzynać niewiernych rzeczonym sierpem. Stworzymy kościół recona i będziemy mieli pod dostatkiem dziewic.

A potem nas złapią, wsadzą do pierdla i będą gwałcić. Mhm... Zagalopowałem się.

Może po prostu załatwimy sobie serię vicków z logo recona i będzie z głowy? Folder mi pasuje, ale jakoś nie widzę ani w nim, ani w necku tej powłoki ceramicznej. Generalnie, powłoka ceramiczna mi się z kuchnią kojarzy.

To ja za młotem

Folder najbardziej sensowny, bo można go kupić chociażby do kolekcji albo na necka.
Inaczej, pewnie 90% z nas ma już noże robocze, więc każdy będzie miał inną koncepcję.

Temat omawiany już z Reconnetowymi knives-robami (Pzeszczep, Skiper, Brodkies, Kubek).
Skończyło się na tym, że mało kto był gotowy dać za nóż custom. Zaczęły się bronchania w stylu "ja to mogę dać tyle...".
Popieram pomysł małego necka. Każdy ma swoją ulubioną kosę, a mały neck z puncą Reconna nie zaszkodzi.

Powodzenia.

Parthagas pisze:Z tym może być problem, ile osób, tyle przyzwyczajeń. Mnie np. noże typu bushcraft nie leżą, wszystkie wyprzedałem, a Mora jest za lekka i za krótka o 4cm. Lubię nożem kroić, strugać, ale też rąbać (do rąbania jest siekiera, ktoś powie, ale, moim zdaniem, grubych bali, a nie patyka 7-10cm, które trafiają się podczas biwakowania najczęściej). Myślę, że nóż typu "małe kukri" z pewnymi modyfikacjami dałby radę. Ogólnie jednak ludziska nie lubią tego sprzętu.

Zgadzam się z Parthagasem - Tylko Nessmuk, tylko 13-15 cm, samo ostrze bez okładzin z wywierconymi 3 otworami (każdy oprawia sobie sam), nie drożej niż 150 zł, tylko punca Reconnetu (bo to nóż dla całego forum a nie zamówienie jednostkowe).
Temat umrze śmiercią naturalną.

Dla każdego coś miłego.
Nessmuk i neck. Czyli duży i mały. ja byłbym za małym neckiem w tym stylu.





Ale z jednej strony brut, wyraźne ślady klepania, a od strony ostrza lusterko, co doda mu wrażenia ostrości, lub cosik ładnego z damastu, dzirytu.



czyli osobiście wybrałbym ze dwa, trzy wzory i poddał opini. Ten co bedzie miał najwięcej głosów, byłbym tym wygranym. Inaczej nie dojdziemy do consensusu. Koszty? Do 50 zł wersja podstawowa.

Coś takiego brałbym.

http://tlim.net/471.php

Nie głupie te ''necki'' ale jak już wywiercać te dziury to z jakimś pożytkiem Ja bym zrobił to w stylu ''karty survivalowej'' gdzie mamy ''otwory/wycięcia'' jako klucz do odkręcania śrub No ale ja się nie znam

Qasz pisze:samo ostrze bez okładzin z wywierconymi 3 otworami (każdy oprawia sobie sam)

Jak mawiają antwerpscy szlifierze diamentów: bryljant!!!
Może dwie opcje: głownia nessmuka i głownia necka. Punca RECONETU koniecznie.
Proponuję opcję premium: jak ktoś zechce, za dopłatą grawerka/wytrawiony NICK z drugiej strony głowni.

otwory inne niż okragłe, pewnie będą dużo droższe w wykonaniu. Zróbmy nóż dla wszystkich, a nie tylko pod siebie. Więc ma być jak VW GOLF - prosty, nie odkrywczy a popularny bo tani czy jakoś tak - ale na pewno rozpoznawalny

boshmen pisze:Ja bym zrobił to w stylu ''karty survivalowej'' gdzie mamy ''otwory/wycięcia'' jako klucz do odkręcania śrub No ale ja się nie znam

Fajnie by się odkręcało trzymając za ostrze
Taki neck to nie głupi pomysł, bo cena była by bardziej przystępna dla większej liczby forumowiczów.