Strona 1 z 2

Koc wełniany - wojskowe zastosowania

: 26 gru 2013, 11:17
autor: Kopek
Mowa będzie o kocach wełnianych różnych armii. Chciałbym by w tym temacie znalazły się różne sposoby ich wykorzystania. Np.: jak zrobić śpiwór?, jak zrobić „pelerynę”?, jak przymocować do plecaka? czy jak zrobić plecak? itd. Póki co trzeba by było coś zakupić. Nie wiem dlaczego ale moim faworytem jest koc US Army.

http://armyworld.pl/product-pol-1782-Ko ... ywany.html

Niestety krucho jest z jego dostępnością. Dalej pozostają koce BW i WP jednak wydaje mi się, że rozmiar może być mały.

http://armyworld.pl/product-pol-3597-Ko ... Nowy-.html

http://armyworld.pl/product-pol-3625-Ko ... mobil.html

Ostatnio znalazłem większy koc BW.

http://art-fox.pl/nowy-gruby-koc-welnia ... p-815.html

Co polecacie? Jakie są wasze doświadczenia? Na co zwracać uwagę? Czego unikać?

Edycja: zmiana tytułu, aby pokrywał się z duchem pierwszego posta autora wątku. Thrackan.

: 26 gru 2013, 11:32
autor: Bubel
koc WP występował w dwóch odmianach. koszarowej i polowej. z tego co pamiętam różniły się kolorem obszycia i rozmiarem, ale zapewne jest tu ktoś kto mnie poprawi/uzupełni.
Osobiście koca WP używam jako zwykłej kołdry (po obleczeniu w poszwę) zimowej, a latem zabieram na grille, ogniska (imprezowo, nie "terenowo" bo gzub to ciężki). Dobra rzecz dla zmarzniętych dziewcząt ;)
Zalety: cena, masywność/wytrzymałość, bardzo ciepły, naturalny, odporny na iskry z ogniska,
Wady: ciężar, objętość, kłopotliwy w czyszczeniu (każda igła i źdźbło trawy się przyczepi), jak namoknie waży tonę.

Koc US miałem w ręku raz. wydawał mi się śmiesznie cienki... nie korzystałem jednak- może to złudne wrażenie.

: 26 gru 2013, 11:57
autor: tre33
Czy koce dziś to nie ślepa ścieżka sprzętu? Przy ich masie, nie lepiej nosić np. poncha czy poncho-liner?

: 26 gru 2013, 12:45
autor: boshmen
Posiadam koc wełniany BW o wymiarach 200x210 :mrgreen: porównując go z ''kocem'' WP powiem że Niemiecki jest o wiele grubszy i cieplejszy . Wprawdzie nie używałem go w terenie , ale praktycznie cały listopad miałem go na plecach w pokoju (+5*C) gdyż sezon grzewczy rozpocząłem 1 grudnia :mrgreen: jako wędkarz pod lodowy i teoretyk surfifalista jakoś trzeba się hartować ;-) Amerykańskiego nie posiadam , ale ten BW polecam - kawał sprzęta.

: 26 gru 2013, 12:56
autor: Kopek
tre33, taki kaprys. Zawsze można nakupić sprzętu ekstra ultra lite.

Tu filmik z montowania pelerynki (9:22);


A tu najciekawszy jaki dotąd znalazłem z formowania śpiwora:

: 26 gru 2013, 13:34
autor: tre33
Jak kaprys to ok :)
Nie wiem czy to coś wniesie-
Pod kocem WP (innym niż ten na zdjęciu, miał ciemne: napis WP i dwa paski po długości) spałem w pewnym pubie, w zimnej piwnicy. Bardzo wygodny, ciepły i przyjemniejszy w dotyku, niż na to wygląda. Nie znam jego wymiarów, był na pryczy WP do której idealnie pasował. Cieńszy o ok. połowę niż normalne koce.

Korzystając z uprzejmości innego sklepu z demobilem- był taki:
Obrazek

Jak ktoś ma chatkę, albo do auta, mogę polecić. Do plecaka nie opłaca mi się kupować, bo drogi i to co pisałem wcześniej...

: 26 gru 2013, 13:42
autor: Bubel
właśnie o tym pisałem wcześniej! dwa rodzaje koców WP. ten przez Tre wstawiony jest koszarowy. mniejszy i cienszy.

: 26 gru 2013, 16:14
autor: hejtyniety
Też miałem chwilową fazę na koce i pogrzebałem wtedy dość dużo. Ogólnie sam wybór koca to mniejszy problem, bo wybór jest naprawdę spory, kwestia budżetu.

Natomiast rodzaje zastosowań naprawdę są ciekawe: od śpiwora jak pokazywał Kopek, przez ponczo, improwizowane kurtki czy tarpy.

Najlepszą skarbnicą wiedzy jest w tym przypadku youtube, wydaje mi się, że każdy znajdzie coś dla siebie ;-)

Zresztą z GawroNem jesteśmy umówieni na wyjście w teren zapakowani w kocowe zawiniątka, czyli taki trochę pierwotny minimalizm :-D

: 26 gru 2013, 23:42
autor: puchalsw
Kopeku, drogi.
Mam dwa takie koce US Army, jak ten pokazany przez Ciebie:
http://armyworld.pl/product-pol-1782-Ko ... ywany.html

Sakramencko ciężki. Wolałbym nie dźwigać tego na plecach. Więc jest to mało mobilne rozwiązanie.
Jednak są to naprawdę ciepłe, niezniszczalne szmaty.
Wady to, ciężar (j.w.), i długi czas schnięcia. Więc lepiej tego nie zamoczyć.

: 27 gru 2013, 00:57
autor: GawroN
puchalsw, 90 zł za koc to przesada. Ja kupiłem polski z demobilu za 25 zł - sam go pomoczyłem, potem pralka i był jak nowy. Teraz często ze mną jeździ - śpię przy ogniu i się nie martwię o dziurkę czy jakiś inny leśny psikus.

: 27 gru 2013, 17:16
autor: palowski
osobiście używam koców WP (w mieszkaniu - fioletowe obszycie, cieńszy i lżejszy, w teren z zielonkawym obszyciem - grubszy, sztywniejszy).
są miłym, klimatycznym i użytecznym dodatkiem do niezobowiązujących biwaków, kiedy nie trzeba wiele chodzić i skupiamy się głównie na obozowaniu. wtedy jako okrycie do ogniska, podkładka pod tyłek, tymczasowy płaszcz czy wreszcie przykrycie do snu - idealny! bylem zaskoczony jak wygodnie i ciepło się się pod kocem w hamaku.
tak jak pisze Gawron - zero strachu i uszkodzenie podczas całego obozowania. poncho liner (które mam dwa) są świetnym wyposażeniem, ale podatnym na zaciągnięcia lub wypalenia materiału

: 28 gru 2013, 15:19
autor: BRAT_MIH
http://2mps.org/rekonstrukcja/koc.html

Składanie koca w oparciu o materiał Grupy Rekonstrukcji Historycznej. Duuuużo roboty :)

: 28 gru 2013, 15:35
autor: boshmen
W woju nie ''rolowałeś'' koca ? :shock:

: 07 sty 2014, 18:46
autor: Odyn
Na ostatnim targu staroci koc WP był po 25 zł więc jak ktoś ma blisko i chce sobie zakupić to na pewno taniej niż tutaj

http://armyworld.pl/product-pol-3597-Ko ... Nowy-.html

: 07 sty 2014, 22:44
autor: Parthagas
Taką rekonstrukcję z kocem to miałem w 1993/94 na WSO w Poznaniu + posłanie wozu z prasowaniem stołeczkiem.

: 12 sty 2014, 13:52
autor: tre33
Post nic nie wnosi, ale ma za zadanie przyznać Wam rację :lol:

2 noce temu spałem pod wiatą bez ogrzewania, zawinięty w koc PKP (taki jak w kuszetkach dają), trochę przypomina ten grubszy WP. I dało się spać wyśmienicie.

: 13 sty 2014, 17:35
autor: sasiad
Ja mam koc armii wloskiej, 100% welna.Duzy i cieply ale gryzie jak cholera i troche ciezki. Nigdzie go nie nosze bo klopotliwy.

: 17 sty 2014, 17:38
autor: Lazau
Używał ktoś może koca polarowego? Wikipedia mówi, że polar ma lepsze właściwości izolacyjne niż wełna, i zachowuje je gdy jest mokry, a ponadto jest hydrofobowy. Może warto spróbować...?

: 17 sty 2014, 18:05
autor: birken1
Ale po co? Wszelkie zalety koca idą się kochać. Ani toto klimatyczne, ani przy ogniu nie pośpisz. To już lepszy śpiwór. Ma znacznie lepsze właściwości izolacyjne przy tej samej wadze i objętości.

: 17 sty 2014, 18:29
autor: Lazau
Po to, że to nadal koc, więc jak dla mnie klimat trzyma a jest lepsze od wełny. W śpiworze przy ogniu też nie pośpisz (chociaż ja spałem i nic mu nie było po tym, wystarczy leżeć trochę dalej niż 10cm od ogniska ;-) ).

: 17 sty 2014, 18:55
autor: Bubel
Lazau - znajdź mi koc polarowy który WYGLĄDA jak wełna, jest w DOTYKU jak wełna, PACHNIE jak wełna, to powiem że trzyma klimat.

: 17 sty 2014, 18:58
autor: Lazau
Błagam, nie zaczynajmy znowu dyskusji o tym co się komu podoba... Nie obchodzi mnie czy wg ciebie czy kogokolwiek innego to trzyma klimat czy nie, dla mnie trzyma.

: 17 sty 2014, 19:13
autor: hejtyniety
Koc polarowy a wełniany to dwa różne światy i porównywanie ich mija się totalnie z celem. Zupełnie inna termika, zupełnie inne właściwości.

Koc wełniany fajnie grzeje ale musi być ciasno przy ciele - w tym przypadku nie działa zasada "poduszki powietrznej" która w klasyczny sposób magazynuje nam ciepło - po prostu wełna je przepuści.

Jedną z największych zalet wełnianego koca jest jego wytrzymałość - można przenieść w nim człowieka lub drewno na opał, siedzieć przy ognisku czy zrobić z niego zadaszenie - nic mu nie straszne. W przypadku koca polarowego tracimy tę cechę, a co za tym idzie cała idea koca się gdzieś gubi i chyba lepiej wybrać śpiworek...

: 17 sty 2014, 19:17
autor: Lazau
Wielka wada wełny to masa, polar lżejszy i szybciej schnie. Po za tym - porządny śpiwór który nie wazy zbyt dużo trochę jednak kosztuje, a kocyk polarowy to maks 80zł z tego co patrzę.

: 17 sty 2014, 19:28
autor: hejtyniety
Tylko co z tego, że lżejszy i szybciej schnie skoro jest delikatny jak chusteczka do nosa?

Za 80zł spokojnie można bardzo fajne śpiwory dostać które na pewno będą miały lepszą termikę niż koc polarowy.