Strona 1 z 2
Kilka moich fotek
: 09 gru 2013, 20:58
autor: gizmo
Witam wszystkich.
Pod linkiem znajdziecie najciekawsze fotki jakie zrobiłem podczas swoich wędrówek.
Wydaje mi się że dałem najlepsze jakie posiadam w swych zbiorach miłego oglądania.
http://oglondaj123.mojalbum.com.pl
hasło: wejsc99
: 09 gru 2013, 21:05
autor: soohy
Ładne, fajne fotki

Kilka fotek, tak jakby u mnie robione, hehe

: 09 gru 2013, 21:11
autor: GawroN
gizmo, jak już wyszedłeś z "cienia" to zapraszam do działu jestem nowy i witam się
: 10 gru 2013, 15:55
autor: gizmo
GawroN, jak byś nie zauważył w tym dziale:
viewtopic.php?t=5781
zwanym również jestem nowy i witam się już się witałem
ba nawet mnie ciepło już przywitałeś
soohy, fajny jest ten most, ktoś w nim umieścił i zrobił też wyżłobienia do wspinaczki skałkowej można się wspinać po całym moście po suficie również, próbowałem wchodzić ale chyba za słaby jestem dużo nie podszedłem. Cmentarz jest również interesujący trafiłem na niego przypadkiem w środku lasu była też droga ale nie wiem gdzie prowadziła. Groby pochodziły z okresu sprzed dwóch wojen światowych wtedy tereny te były chyba niemieckie groby jak widać również były niemieckie. Cały cmentarz był pozarastany i ogólnie zaniedbany chyba dojść zapomniane miejsce przez miejscowych ale dreszczyk emocji był coś takiego w środku lasu nie spodziewałem się.
: 10 gru 2013, 21:01
autor: Dźwiedź
gizmo, - hmmm

szmaciak gałęzisty, mój ulubiony grzybek

: 10 gru 2013, 21:07
autor: GawroN
gizmo pisze:GawroN, jak byś nie zauważył w tym dziale:
viewtopic.php?t=5781
zwanym również jestem nowy i witam się już się witałem
ba nawet mnie ciepło już przywitałeś

Mea culpa - przepraszam
No i witam Cię po raz kolejny

: 10 gru 2013, 21:24
autor: gizmo
GawroN, spoko nic co ludzkie nie jest nam obce każdy może się pomylić
Dźwiedź, nawet nie wiedziałem, że on tak się nazywa, ostatni raz widziałem takiego jak miałem może z 7-8 lat wtedy ojciec nazywał go kozi-bródka, tak go zapamiętałem nie wiem czemu tak gadał może za mały byłem żeby zrozumieć

: 11 gru 2013, 19:13
autor: Dźwiedź
gizmo, - Ojciec gadał dobrze - kozia-bródka to nazwa potoczna , tak jak np. Kurka ( pieprznik jadalny )
A tak przy okazji nawet drobina suszonego szmaciaka dodana do sosu czy zupy sprawia że cała potrawa pięknie pachnie grzybami. Ten ściśle chroniony grzyb to wspaniała przyprawa - tak za zbieranie można dostać mandacik

: 11 gru 2013, 19:22
autor: Dźwiedź
soohy pisze:Tak samo, jak za rozsądne palenie ogniska - niestety.
no właśnie kurna - a drwale przy wycince pala stosy gałęzi bez ograniczeń - i to np w Rudawskim Parku Krajobrazowym tak sobie poczynali.
Aż czasem sie zastanawiam czy nie robić im fotek i nie wrzucać na jakieś forum z powiadomieniem odpowiednich władz - ale to temat na osobnego posta.
: 11 gru 2013, 19:26
autor: soohy
Dźwiedź, Nie tylko oni. Przy budowach autostrady też palą przy linii lasu. Ale słabo im wychodzi, bo sam dym leci przeważnie, hehe.
Osobiście odradzam takie działanie.
: 11 gru 2013, 20:58
autor: tre33
Całe drzewa idą na marne "ogniska" przy czyszczeniu pod remonty torów. Aż mi przykro na takie marnotrawstwo...
: 11 gru 2013, 21:27
autor: Dźwiedź
tre33, - a nas sie czepiają że parę suszek spalimy by się ogrzać czy herbatkę ugotować

: 11 gru 2013, 21:42
autor: tre33
I to w lecie, podczas suszy, zero przygotowania, zero zabezpieczenia, every *** time...
Jak tylko możecie, róbcie zdjęcia i skarżcie!
: 11 gru 2013, 23:28
autor: soohy
tre33, potem taki oskarżony będzie chciał komuś zrobić nazłość, bo jemu też ktoś zrobił i tak w kółko i w ten sposób nigdy nie będzie dobrze. Czy ktoś ładnie przygotuje, czy ktoś dramatycznie przygotuje cały etap ogniska to i tak będzie przypał. Jedynie można liczyć na dogadanie się w przypadku, gdy palimy ogień i mamy ładne palenisko itd.
Ja odradzam donosy, lepiej podejść i powiedzieć co się na ten temat myśli.
: 12 gru 2013, 19:02
autor: Dźwiedź
A pewnie że wzajemna wojenka nikomu na zdrowie nie wyjdzie.
Niemniej jednak czasm mnie wkrewia działanie niektórych leśników goniących za biwakowanie bo niby niszczymy las w czasie gdy 200 m obok prowadzą wycinkę całkowitą bo przy aktualnych cenach importowych polskiego drewna, las to żyła złota.
Ścinają przemysłowo 100-letnie sosny w parkach krajobrazowych pod pretekstem zagospodarowania terenu - no ale to temat na osobny wątek.
: 14 gru 2013, 12:23
autor: boshmen
Dźwiedź pisze: a drwale przy wycince pala stosy gałęzi bez ograniczeń
''Co wolno wojewodzie to nie tobie ....''

U mnie nie palą ognisk - wszystko przerabia rębak , potem samochody zabierają wióry do ciepłowni itd.
: 14 gru 2013, 12:55
autor: OldReb
Fajne foty, leśny strumień i fota na moście z perspektywy skoku na bungee najbardziej przypadły mi do gustu.

: 14 gru 2013, 15:11
autor: Mr.Bogus
Jak dwa? lata temu byłem na Baraniej Górze to na szczycie w rezerwacie robili, jak to nazywali "cięcie sanitarne". Wycięli wszystko co grubsze - zdrowe wywieźli, a chore ścięte zostawili. Tak w rezerwatach w Polsce realizowana jest ochrona przyrody....

: 14 gru 2013, 15:58
autor: Dźwiedź
boshmen pisze:''Co wolno wojewodzie to nie tobie ....''

U mnie nie palą ognisk - wszystko przerabia rębak , potem samochody zabierają wióry do ciepłowni itd.
A ciekawe jak te Twoje samochody dojadą w głąb parku krajobrazowego, czy lgórskiego lasu, gdzie zrywkę do dziś prowadzi się z pomocą koni lub leśnych "potworów" przegubowych ciągników do zrywki - mam wrażenie że kolega nie wie o czym rozmawiamy :->
Bo nie tyle idzie o wycinki w lesie tzw przemysłowym ( leśne dukty, łatwy transport - bo sektory lasu posadzone w kwadraty niemal od linijki ) ile o karczowanie chronionych obszarów pod pretekstem wycinki sanitarnej.
Jeżeli jeszcze nie rozumiesz to wybierz się w najbliższym czasie na wycieczkę do Rudawskiego Parku Krajobrazowego ( PKP trasa Wrocław Jelenia Góra - wysiadasz w Janowicach Wielkich ) - szlak trafia każdego kto to widzi. Ale to przeca wycinka sanitarna, a pieprzeni łapówkarze od ochrony przyrody jakoś nie protestują i siedzą cicho bo tych co exportują drewno stać by im posmarować.
Przepraszam trochę sie uniosłem.
Chyba zrobię sie wredny, kupię kilka kilogramów gwoździ po 1-2 sztuki powbijam pod kątem w każdy większy pień. Drzewu nie zaszkodzi ale łańcuch od piły szlak trafia. Dawno bym to zrobił ale zawsze jest ryzyko że zerwany łańcuch może poważnie uszkodzić pilarza a nie o to chodzi by krzywdzić ludzi, którzy to robią bo muszą.
Karać by decydentów - ale jak ?
: 14 gru 2013, 16:58
autor: boshmen
Dźwiedź pisze:samochody dojadą
Dźwiedź pisze: z pomocą koni

Panie to Polska właśnie , tu idzie o kasę i w dupie mają jakieś tam drzewa :-/
Dźwiedź pisze:Jeżeli jeszcze nie rozumiesz to wybierz się w najbliższym czasie na wycieczkę do Rudawskiego Parku Krajobrazowego
wolę Mazury
Karać by decydentów - ale jak ?
położyć się z granatem pod drzwiami parlamentu
Dźwiedź pisze:Przepraszam trochę sie uniosłem.
mi też nie podoba się ''gospodarka leśna'' jeszcze parę lat wstecz dosłownie zbierałem grzyby za płotem , a teraz dookoła domu same zręby

fakt że odsadzają te lasy ,ale kiedy to wyrośnie

: 14 gru 2013, 21:41
autor: gizmo
Chyba nikomu gospodarka leśna się nie podoba u mnie też nie jest lepiej
Dźwiedź, gwoździe nic nie dadzą mniejsze gwoździe piła jest w stanie przeciąć ale co prawda się szybko stępi lecz pilarze mają pilniki do ostrzenia łańcucha na miejscu, a łańcuch tak szybko się nie zerwie nawet gdyby to przyjrzyj się obrotom na szynie piły przypuszczam iż piła wrzuci łańcuch w kierunku przeciwnym niż pilarz się znajduje. Chyba nawet przełączy się w jałowy bieg mają tam jakieś zabezpieczenia. Kiedyś ciąłem taką piłą deski jak trafiała na gwoździe to nic się z łańcuchem nie działo. Co najwyżej taka akcja może spowolnić wycinkę.
: 14 gru 2013, 22:00
autor: tre33
Drwalem nie jestem, ale wczoraj ściąłem gwoździa pilarką. A i mam nadzieję, że kiedy łańcuch pęknie, nic mi się nie stanie dzięki prawom fizyki i osłonie. Tak- łańcuch od góry miecza idzie w stronę od pilarza.
Może nowy wątek już by się przydał?
: 15 gru 2013, 07:48
autor: gizmo
Mnie to nie przeszkadza taka burza mózgów

: 15 gru 2013, 17:18
autor: Dźwiedź
gizmo, tre33, - mam uprawnienia pilarza i do robót wysokościowych - kiedyś się tym zajmowałem zawodowo usuwając suche drzewa z centrum miejskim, gdzie groziły upadkiem a zwarty teren urbanistyczny uniemożliwiał normalną ścinkę.
Nie musicie mi omawiać kwestii technicznych piły spalinowej zwłaszcza że, z całym szacunkiem, ale mam wrażenie iż koledzy nie bardzo się orientują w temacie.
Nie mówiłem o gwoździkach tapicerskich czy tych używanych w meblarstwie ale o tzw bryndalach - w najlepszym wypadku wyrywają zęby z łańcucha i już nie ma co ostrzyć - potrzebny nowy łańcuch.
A jak chcecie wiedzieć co sie dzieje przy zerwaniu łańcucha to znam to z własnego doświadczenia, 0,5 cm i dzisiaj byłbym bez rzepki, na szczęście skończyło sie na kilku szwach na kolanie. :->
I proponuję przenieść dyskusje do wątku :
Leśne Dyskusje » Dwa oblicza Leśników
: 15 gru 2013, 18:00
autor: tre33
Zawodowy pilarz i takie rzeczy kolegom chce robić? No wstyd

. Nie wiem też czemu uderzać (widzę, że nawet w sposób bezpośredni) w niewinnych pracowników, kiedy winne są zlecone im procedury.
BTW, nie wiem jak u Ciebie, ale z całym szacunkiem... na zrębach ma się więcej niż jeden łańcuch na pilarkę
