Reconnet

Cześć.

Wybrałem sie dzisiaj na kajaczek na Narew, Wkrę i na Wisłę.
A teraz sobie siedzę przy ognisku na wyspie na Wiśle, zajadam przypaloną kiełbaskę i grzankę z serem.

I nawet nakręciłem dla was pozdrowienia:

http://kajakiembezgranic.com/wp-content ... 52CF93.mov

Pozdrawiam
Turabat.

Fajnie Ci się rymuje

Szkoda, że nic nie widać...

A TU zamieściłem juz pełną fotorelację z wyprawy.

Chyba bardziej niż z płynięcia, cieszyłem się z biwaku. Na wyspie leżało olbrzymie drzewo, które z powodzeniem służyło za ekran do ogniska. Na tyle dobrze, że było mi tak gorąco, że nie zapiąłem śpiwora i obudziłem się w nocy z zimna, jak ognisko przestalo grzać.

Nudnawe tam u Was cieki

Szacun za pałatki. Mieścisz się pod nimi ze sprzętem, czy wszystko było na zewnątrz? Ciekawe, że nie wiało od wody. Dla mnie zwykle przy brzegu za zimno.

Graty spokojnie się mieszczą.
Generalnie, jak nie ma latającego robactwa, czyli własnie teraz, to moim zdaniem pałatki są fajniejsze od namiotu. Można spać przy ognisku, a iskry nie są im straszne.

Witam !
Narew piękna rzeka Raider w połączeniu z taką rzeką to musi być przednia zabawa
Pzdr.