Jaskinia studnisko 02.11.2013

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Jaskinia studnisko 02.11.2013

Post autor: kubush »

W pierwszą sobotę listopada, korzystając z okazji, podłączyłem się do grupy znajomych wybierających się do jaskini Studnisko na Jurze.
Obrazek

Z tego co wyczytałem przed wypadem jest to najgłębsza jaskinia Jury o głębokości 77,5 metra i 337 metrach długości. Więcej informacji o samej jaskini >tutaj<.

Obrazek

Eksplorację zaczyna się od zjazdu 27 metrów po linie, potem jest sporo czołgania i przeciskania się na dno jaskini, powrót tą samą drogą i wspinanie się po linie na powierzchnię.
Obrazek
Było ciasno... momentami musiałem się nieźle nagimnastykować żeby przecisnąć się dalej.
Był to mój pierwszy wypad do jaskini ale mam nadzieję nie ostatni. Było super! Polecam :-)
Obrazek

>cała galeria<
Awatar użytkownika
taki robaczek
Posty: 212
Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
Lokalizacja: Zagłębie
Płeć:

Post autor: taki robaczek »

Gratulacje Kubush !!!
Zjazd "dzwonem" Studniska robi wrażenie i pozostaje na długo w pamięci (jeszcze dłużej zostaje w pamięci wyłażenie na przyrządach ;) ).


Pasikonik - Nie takie "miśki" przełaziły przez ciaśniejsze zaciski niż są w Studnisku.
To kwestia techniki i .... psychiki ;)
Kocham zwierzęta.
Są takie pyszne ......
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

pasikonik pisze:To kwestia techniki i .... psychiki
psychiki powiadasz :lol:
Awatar użytkownika
kamykus
Posty: 700
Rejestracja: 25 gru 2011, 19:47
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Tytuł użytkownika: Leśny Dziad
Płeć:

Post autor: kamykus »

Gawron, ciebie to nie dotyczy. Nie łazisz już ze mną po górach, a tak miał byś jakąś szansę :p :mrgreen:
"Nie cierpię mojego rozdwojenia jaźni, jest świetne"
Awatar użytkownika
rossi
Posty: 66
Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
Lokalizacja: Poznań
Tytuł użytkownika: łubudubu,łubudubu
Płeć:

Post autor: rossi »

GawroN pisze:
pasikonik pisze:To kwestia techniki i .... psychiki
psychiki powiadasz :lol:
Gawron wiadomo że psychiki :) Razem byśmy nawet rade dali jak jeden drugiego by psychicznie wykończył :D

wygasa
Bushcraft, survival-sposób na życie
Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

Ooo szał... :) Niech no tylko dorwę jakiegoś chętnego i trochę kasy leżącej na ulicy to na pewno zainwestuję w taką formę aktywności :D Póki co pozostaje spontan i improwizacja ;)




...Zazdroszczę znajomych ;P
Awatar użytkownika
yoger
Posty: 202
Rejestracja: 06 sie 2010, 06:43
Lokalizacja: Drammen
Płeć:

Post autor: yoger »

Świetna sprawa, w końcu jest jakiś pożytek z tych wszystkich wypalaczy oczu, które masz w asortymencie :D
Kiedyś na pewno się podczepię, ale trzeba będzie jeszcze międzyrzecze zaliczyć przy okazji eksploracji i przeciskania się.
survivalist.pl - portal dla ludzi kochających naturę, survival i ambitniejszą turystykę
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

W owej jaskini spedzilem weekend :).Najbardziej pajaki denerwuja.Ktore czaily sie na mnie w studni
Awatar użytkownika
Rajmund
Posty: 51
Rejestracja: 17 sty 2012, 21:55
Lokalizacja: Śródziemie
Tytuł użytkownika: nie pije z byle kim
Płeć:

Post autor: Rajmund »

Fajna opcja kiedyś byliśmy w tamtych rejonach z mWitkiem ,sprzęt był, siły były ale nie odszukaliśmy studni ;-) ale na pewno tam wrócę co to za głupota zostawić dziurę w ziemi nie zaglądając do niej ;-) a powiedz mi kubush, jaskinia jest otwarta dla ruchu turystycznego, bo ja nie mam żadnych papierów jestem grotołazem samoukiem, bardziej się wspinam niż czołgam (chyba że na zlotach :mrgreen: ) niszka, jak coś to się odzywaj bo jakiś sprzęt się znajdzie i jak tylko Witek będzie mógł się z chaty ruszyć to na pewno się tam wybierzemy.
w górach jest wszystko co kocham
MichałD
Posty: 42
Rejestracja: 26 gru 2011, 21:15
Lokalizacja: Jura
Płeć:

Post autor: MichałD »

Polecam uwadze - http://pza.org.pl/download/141090.pdf

Sama komora wejściowa jest super, pamiętam pierwsze wejście gdzieś na przełomie 89/90r. i największe wrażenie robił wtedy rozmiar komory szczególnie wobec nie najmocniejszego oświetlenia. Samo wyjście na małpach dla średnio aktywnego człowieka nie jest niczym trudnym.
Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

Rajmund, to Ty się w takim razie do mnie odezwij jak będziecie się na podobną eksplorację wybierać :) Ja bardzo chętnie się na to piszę... Natomiast sama też kiedyś w razie czego coś zaproponuję, jak będę miała wolny weekend np na wiosnę, może akurat byście dali rady :)
Awatar użytkownika
Tresor
Posty: 699
Rejestracja: 28 sie 2007, 17:42
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: Tresor »

Niszka chcesz eksploracji? zapraszam na stare opuszczone kopalnie:)
Awatar użytkownika
niszka
Posty: 294
Rejestracja: 16 maja 2013, 12:32
Lokalizacja: z pomiędzy
Płeć:

Post autor: niszka »

Tresor pisze:Niszka chcesz eksploracji? zapraszam na stare opuszczone kopalnie:)
Opuszczone budynki, konstrukcje i budowle to kolejna z tych rzeczy, do których mam niezdrowy pociąg :P I też chętnie bym połaziła w takich miejscach... Widziałam kilka relacji z eksplorowania nieczynnych kopalni uranu i tym podobnych - i słów mi brak :) Wszędzie tu jednak trzeba przynajmniej podstawowego sprzętu specjalistycznego - jakiegoś kasku, lin, dobrej latarki i tak dalej. Póki co moje czołganie się po dwóch jaskiniach przy oświetlaniu drogi tylko lampą błyskową aparatu, w samotności, do najrozsądniejszych nie należało - ale pewnie jeszcze nie raz się nie oprę i gdzieś wlezę :D
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

MichałD pisze:wyjście na małpach
to taka zwykła małpa jak do poręczówek w górach czy takie montowane przy nogach ?
MichałD
Posty: 42
Rejestracja: 26 gru 2011, 21:15
Lokalizacja: Jura
Płeć:

Post autor: MichałD »

Techniki na 3 przyrządach nie opanowałem niestety, wtedy z kasą i dostępnością sprzętu, poza klubami, nie było tak słodko jak teraz ;-)

Klasycznie na 2, czyli:
- croll (http://www.petzl.com/en/outdoor/ascenders-0/croll) na piersi,
- małpa (http://www.petzl.com/en/outdoor/ascenders-0/ascension) z pętlą do jednoczesnego podciągania się na nodze i rękach

Obrazek
Awatar użytkownika
taki robaczek
Posty: 212
Rejestracja: 12 wrz 2011, 19:49
Lokalizacja: Zagłębie
Płeć:

Post autor: taki robaczek »

MichałD pisze:pamiętam pierwsze wejście gdzieś na przełomie 89/90r.
Widzę, że w podobnym (mniej więcej czasie) tam bywaliśmy ;)
MichałD pisze: Samo wyjście na małpach dla średnio aktywnego człowieka nie jest niczym trudnym.
Ale trochę zajmuje, a na dole czeka kolejka ludzi ..... :mrgreen:
(widzaiłem kiedyś ekipę która chciała zjechać na dół "w kluczu" i wyleźć na prusikach (nie mieli innego sprzętu poza liną i "repami")
Tresor pisze:stare opuszczone kopalnie
niszka pisze:Opuszczone budynki, konstrukcje i budowle
Podstawowa różnica w jaskiniach jest taka, że jednak znacznie mniejsze ryzyko iż coś na łeb spadnie ;) (chociaż czasem się trafia)
Kocham zwierzęta.
Są takie pyszne ......
Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Post autor: kubush »

Rajmund pisze:powiedz mi kubush, jaskinia jest otwarta dla ruchu turystycznego, bo ja nie mam żadnych papierów jestem grotołazem samoukiem
MichałD zamieścił dokument gdzie jest to dokładnie opisane.
Awatar użytkownika
Kapitan Apteka
Posty: 196
Rejestracja: 09 sty 2013, 19:26
Lokalizacja: Tychy/Kielce
Tytuł użytkownika: kundelbury
Płeć:

Post autor: Kapitan Apteka »

Studnisko to b. ciekawa jaskinia - niestety zniszczona poprzez masową wręcz eksploatację. Przy takim rozkładzie i kubaturze panują tam dość stałe warunki, a dłuższe przebywanie grupy ludzi, biwak, lub ogniska powodują drastyczną zmianę ilości tlenu i dwutlenku węgla, co bynajmniej nie pomaga jaskiniowym organizmom. Podobnie jak łażenia po dziurach zimą w czasie hibernacji nietoperzy przyczynia się do ich wymierania. Nie wspomnę nawet o całym pokładzie syfu (śmieci, resztek ogniska, ekskrementów) zalegających na dennym rumoszu jaskini. Przykro na to patrzeć.
„Maszerować to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzić samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie."

https://plus.google.com/photos/10564546 ... qIusitLKOQ
Awatar użytkownika
mwitek
Posty: 1115
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
Lokalizacja: Łódź
Gadu Gadu: 4861234
Tytuł użytkownika: HopsasaDoLasa
Płeć:
Kontakt:

Post autor: mwitek »

cholerka, następnym razem daj znać :D zabierim się z tobą
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”