Strona 1 z 1

Gorce 9-11.XI

: 25 paź 2013, 20:11
autor: NumLock
Jak w temacie: ma ktoś ochotę wybrać się w Gorce w dniach 9-11 listopad? Termin, trasa do ustalenia.

: 25 paź 2013, 21:08
autor: kalyk3
No ja bym się przejechał :) Niestety nie wiem jeszcze nic na 100%. Trochę za wcześnie na decyzję bo równolegle mam planowany i przekładany wyjazd, który będzie zależał głównie od pogody.

Wstępnie mam dwa pytanka - czemu od 9, a nie od 8 listopada po południu? :mrgreen: No i jaką mniej więcej trasę w Gorcach masz na myśli?

: 25 paź 2013, 21:09
autor: niszka
Ja w Gorce bardzo chętnie, ale w innym terminie, bo w tym być może już mi się coś innego wyklaruje...

: 26 paź 2013, 11:28
autor: Tresor
JA JESTEM CHETNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :).W Gorce mam na tyle blisko ze kazdy termin mi moze pasowac.Wstepnie termin 9-11 jest spoko

: 26 paź 2013, 12:17
autor: NumLock
Miło mi czytać, że pomału klaruje się ekipa.
Dam znać za kilka dni, jak wstępnie ogarnę trasę.

: 26 paź 2013, 12:28
autor: Tresor
Spooko

: 27 paź 2013, 22:53
autor: soohy
O, pomyślę - może, może. Muszę przemyśleć ile PLN by mi za to wyszło.

: 27 paź 2013, 22:59
autor: Tresor
soohy wiedz ze survivalu nie bedzie.Koszt to zrzuta na wahe.

: 27 paź 2013, 23:13
autor: soohy
Tresor pisze:soohy wiedz ze survivalu nie bedzie.Koszt to zrzuta na wahe.
Tresor pisze:soohy w gorach liczy sie waga plecaka.Ja osobiscie kupuje Lyofoody.Smakuja mi a kosztuja mniej niz travellunche.

Wiem, wiem.

: 03 lis 2013, 15:54
autor: niszka
Panowie, co tam z tym wyjazdem, wybieracie się w tym terminie?

Jeśli nie, to przemyślcie może termin późniejszy, tj ten weekend 15-17 listopada... Ja wstępnie się czaję na wyskoczenie w owych dniach na Mogielicę, wstępnie taki wypad jednodniowy, a jak życie pozwoli to zostałabym w terenie na 1 nockę, maksymalnie 2 (czyli najprawdopodobniej 16, ewentualnie 16-17 lub 17-18, z zahaczeniem o poniedziałek, w szczycie luksusu 15-18 8-) )

: 03 lis 2013, 16:14
autor: Tresor
Niszka Gorce chce zrobic 15-17 bo kurde zlapalem perwersyjne zapalenie drog moczowych...Pisze Ci prv

: 03 lis 2013, 17:58
autor: soohy
niszka, mi taki termin pasuje.
Tresor, jak coś dawaj też znać :)

: 03 lis 2013, 18:40
autor: Tresor
Soohy spoko razem sie zabierzemy!.Jak dobrze pojdzie to Grzechu z Krynicy tez przyjedzie.Wiec odbedzie sie mini zlot :P

: 03 lis 2013, 22:30
autor: soohy
Ja, Tresor, Grzechu
kto jeszcze?
niszka, NumLock?

: 03 lis 2013, 22:52
autor: niszka
Ja, jak już pisałam - wstępnie tak, ale na pewno będę wiedziała dopiero w przyszłym tygodniu.

: 11 lis 2013, 12:29
autor: Tresor
Kto pojawi sie w Gorcach w najblizszy week?.Ja i Soohy startujemy w piatek

: 14 lis 2013, 19:02
autor: niszka
Dobra, sprawa na ten moment wygląda następująco: Tresor i Soohy odpadli , ja wybieram się tak czy inaczej, ale mam ograniczone fundusze i uderzam w Gorce od strony Rabki lub jakiejś miejscowości w podobnej odległości od Krakowa, nie szarpnę się na dalszą jazdę. Planuję się poszwendać dzień - dwa, wszystko zależy od pogody, nastroju i tego, czy brak towarzystwa w takich okolicznościach przyrody jakoś koszmarnie mi będzie przeszkadzał.

Jakby komuś się zebrało na spontaniczny wyjazd to proszę bardzo ;) NumLock, daj znać czy dołączasz w sobotę.

[ Dodano: 2013-11-19, 19:48 ]
Mili Państwo, pragnę zakomunikować, że wypad się odbył w liczbie osób dwóch, konkretnie mnie i Soohy'ego :) Bardzo się cieszę, że kolega się zdecydował, wypad zaliczam zdecydowanie do udanych i wartościowych. Relacja u mnie na blogu już jest (link ), Soohy prawdopodobnie też coś od siebie zechce skrobnąć.

Dzięki za wspólny wypad, cierpliwość i nauki :D Tresorowi dziękuję za towarzyszenie nam na pewnych odcinkach przez telefon i pełną gotowość i wolę w nawigowaniu nas po ciemku :)

: 20 lis 2013, 16:00
autor: soohy
niszka pisze:Mili Państwo, pragnę zakomunikować, że wypad się odbył w liczbie osób dwóch, konkretnie mnie i Soohy'ego :) Bardzo się cieszę, że kolega się zdecydował, wypad zaliczam zdecydowanie do udanych i wartościowych. Relacja u mnie na blogu już jest (link ), Soohy prawdopodobnie też coś od siebie zechce skrobnąć.

Dzięki za wspólny wypad, cierpliwość i nauki :D Tresorowi dziękuję za towarzyszenie nam na pewnych odcinkach przez telefon i pełną gotowość i wolę w nawigowaniu nas po ciemku :)
Dokładnie tak. W tym tygodniu na pewno relacja i zdjęcia pojawią się na moim blogu i w picasie.

Pozdrawiam

: 20 lis 2013, 17:22
autor: Tresor
Zacna wyprawa

: 21 lis 2013, 10:24
autor: Rojek
Bo zapałki i krzesiwo syntetyczne trza nosić( ja używam przeważnie syntetyka) ;-). Krzesiwem tradycyjnym warto umieć się posługiwać lecz komu chce się nim bawić na typowo turystycznej wędrówce, gdy zapada noc, a w brzuchach burczy? Trochę zdobędziecie doświadczenia w takich kilkudniowych wędrówkach i będziecie wiedzieć co zabierać. Prócz rozpałki należy zadbać zawczasu o "pierwszy sort" co ma zapłonąć zwłaszcza jak idziemy po ciemku, gdyż nigdy nie wiadomo co nas czeka w "miejscu przeznaczenia".

Mimo wszystko wypad bardzo fajny i pouczający.
Gratuluje!


PS: Wilgotność powietrza potrafi pokrzyżować plany rozpalenia ognia tradycyjnymi sposobami nawet najlepszym.

: 10 gru 2013, 00:11
autor: soohy
Ostatnio tak na czasie jestem, z tymi relacjami....
Proszę link do mojej relacji: http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/20 ... -1228.html