Reconnet

Jako zmarźlidupa mam pytanie czy ktoś zna/testował/macał taki śpiworek, który od jakiegoś czasu dostępny jest na armyworld.pl w atrakcyjnej (jeśli parametry są prawdziwe) cenie 450zł i dopuszczalnej przeze mnie wadze 2,6kg? Czytałem gdzieś, że są one z demobilu ale w bardzo dobrym stanie.



http://armyworld.pl/product-pol-3204-Sp ... mobil.html

Będę wdzięczny za podpowiedź w tym temacie lub innego śpiwora o komforcie około -15 czy -20 stopni.

Ja nie wierzę w dobry śpiwór z demobilu. Tak sobie myślę, że gdybym był w wojsku to uważałbym, że wszystko jest do ciorania - szanować za bardzo nie trzeba.

A potrzebujesz takie parametry?
Ja bym brał to:
http://armyworld.pl/product-pol-90-Spiw ... NTHIA.html
Bo mam i chwalę sobie. Ogólnie w naszym klimacie trochę się zraziłem do puchówek

Parametry wyszukałem na wyrost bo lubię jak mi jest ciepło w nocy a nie jak z Kamykusem i Yogerem w górach siedzieliśmy całą noc przy ognisku jak było -15(potem było zimniej ale zepsuł się termometr, było tak zimno, że mój pies wychodził tylko na siku


Carinthie też biorę pod uwagę. Zwłaszcza, że jest teraz przeceniona na 200zł.
Sprawdzi się w takich temperaturach w połączeniu z dobrą zimową karimatą?
Valdi w jakiej najniższej temperaturze w nim spałeś? Ogólnie napisz jak możesz coś więcej. Jaka waga śpiwora?

GawroN pisze:a nie wierzę w dobry śpiwór z demobilu

Zapytałem kiedyś kolegę, zawodowego żołnierza (żaden tam sztabowiec, był w Iraku na kilku zmianach, co rusz na poligony jeździ), o magazynowanie śpiworów w magazynach WP. Wszystko trzymane jest w workach, zwinięte i sprasowane na półkach magazynowych. Powiedział, że kiedy jadą na poligon zimowy, to co który mądrzejszy pobiera sprzęt wcześniej, i stara się "rozpuszyć" śpiwór.
Teraz możesz sobie wyobrazić, w jakim stanie będzie taki śpiwór po latach magazynowania.. Oczywiście można się pocieszać, że na przykład taka Bundeswehra dba o sprzęt... :-/ a śpiwory przechowywane są na wieszakach, regularnie przetrzepywane i przewieszane...

Valdi, pokaż lub opisz też rozmiary tego śpiwora - ja go widziałem i on w moim przekonaniu jest raczej do transportu autem niż na plecy

GawroN, No nie jest to małe, ale z letnim razem, czyli modułowo, to wychodzi 3 kilo, bez letniego 2 kilo, wiec nie kosmos w porównaniu do tych np BW z podgumowanym podłożem.
Sam wór ma dobre pasy kompresyjne. Ja go używałem przy 17-19 poniżej zera w namiocie, powiem tak, głupotą było dzwiganie całego modułu, bo w nocy zaczęłem sie pocić i musiałem letni wyjąć
Mogę dokladnie obmierzyć i obfocić, jeżeli taka potrzeba jest

A może coś takiego ?
http://armyworld.pl/product-pol-580-Spi ... nych-.html
Niestety jest trochę droższy, ale nie byłoby problemu ze zbiciem puchu.
Dostępna jest też dobra recenzja tego śpiwora na awr.
Nie miałem styczności z tym śpiworem, ale myślę że jak by wpadł jakiś hajs to bym go skroił.

Valdi jeśli to nie problem to interesował by mnie wymiar worka po kompresji i waga śpiwora.
Z tego puchowego Caravana już mnie wyleczyliście

Więc ku ścisłości
Waga tej Karinthii to 2100 gr
Wymiary po skompresowaniu 35x25cm

veerb pisze:A może coś takiego ?
http://armyworld.pl/product-pol-580-Spi ... nych-.html
Niestety jest trochę droższy, ale nie byłoby problemu ze zbiciem puchu.
Dostępna jest też dobra recenzja tego śpiwora na awr.
Nie miałem styczności z tym śpiworem, ale myślę że jak by wpadł jakiś hajs to bym go skroił.

Ja też teraz kupuję śpiwór i ten bardzo ale to bardzo mnie zainteresował. Sądzę że będzie lepszy niż Carinthia

[ Dodano: 2013-10-02, 07:16 ]
Co do przetrzepywania śpiworów w magazynach to zastanawia mnie czy bardziej problem nie dotyczy puchowych śpiworów.
Z syntetykiem nie powinno być tragedii...

Qazimodo, Akurat odwrotnie, nic gorszego od "zleżałego" syntetyku być nie może ponieważ traci on wtedy bardzo szybko swoje właściwości

Hm.. dobrze że mam blisko. Pojadę i sam wybiorę na miejscu

Qazimodo, Patrz też na datę produkcji, im dłuższa broda, tym słabsze właściwości termiczne

Qazimodo pisze:Hm.. dobrze że mam blisko. Pojadę i sam wybiorę na miejscu

Jeśli miałbyś taką możliwość to będę wdzięczny za fotki obu modeli do porównania.

Ok, dzięki za rady. Pojadę tam w przyszłym tygodniu i zapewne coś wybiorę.
Co do zdjęć to też powinno się udać

Może kogoś zainteresuje , kupiłem Carynthię z armyworld. Data produkcji 2007 r. Sprzedawana z workiem kompresującym z innego chyba modelu ale praktycznym śpiwór ma gdzie się rozprężyć w warunkach domowych a można bardzo znacznie zmniejszyć objętość śpiwora w terenie.
Ogólne wrażenia - duży, ciężki i bardzo ciepły śpiwór.
Spałem w nim przez tydzień pod namiotem oraz jedną noc w Bieszczadach pod otwartą wiatą w górach. Pełen komfort cieplny

Bardzo dziękuję wszystkim za inspirację do zakupu )

No a ja się przyznam, że ostatecznie kupiłem ... puchówkę z cumulusa
Skusiła mnie waga 1100gram, rozmiar po spakowaniu i temperatura komfortowa około -15.
O cenie nie wspomnę bo to jedyny i spory minus
Teraz czekam na mrozy żeby przetestować.

Puchówka z cumulusa
To ja chciałem kupić puch - ale nie miałem kasy a wiedziałem ze przez tydzień będę spał pod namiotem na Pogórzu Dynowskim.
I ten jedyny i spory minus czyli cena przeważył - po prostu nie miałem na niego kasy.
Ale uważam Carynthię za dobry zakup , czekam na jakieś większe mrozy również ...

Valdi, - http://armyworld.pl/product-pol-90-Spiw ... NTHIA.html - też nabyłem i w sobotę przetestowałem w karkonoszach - musiałem się w nocy rozbierać bo było za gorąco :->

GawroN, - nie masz co się bać tego śpiwora - jak ja się zmieściłem to i Ty też. A co do demobilu - to jeszcze raz sprawdzałem w ofercie czy na pewno nie nowe, bo egzemlaż jaki dostałem wygląda jakby przeleżał wojsko w magazynie.

A co do samego śpiworka to po skompresowaniu mieści się w dolnej komorze plecaka i ma na prawdę nieprzemakalny worek więc można go i przytraczać na wierzch bez obawy że zawilgotnieje przy deszczyku.
Wagowo też do przyjęcia jak na takie bydle po rozpakowaniu.
Przy moich 188 cm jeszcze miałem miejsca na kapelusz a obok zmieściłbym jakąś szczuplejszą koleżankę

Dźwiedź, Jak w środku dużo miejsca, to też źle, sporo energii idzie na ogrzanie zbędnej przestrzeni. Gratuluję psiwora Posiadam, chwalę sobie!

Wszystkim Dywersantom dziękuję za opinie o śpiworze CARAVAN ARCTIC. To zapewne dzięki Wam nie wykupiono wszystkich śpiworów i dlatego kilka dni temu mogłem jeszcze kupić ów śpiwór. Jeden z najlepszych, a może i najlepszy, jaki mam. A śpiworów mam dużo, zarówno z wypełnieniem syntetycznym jak i puchowych.

Panowie ja miałem Carinthię ale z mniejszymi parametrami, na Armyworldzie pisało że komfort -10/-15 oczywiście demobil.
Przy -12 sie wysypiałem, było chłodno jeśli chodzi o krytyczne godziny czyli 4-6 nad ranem, ale nie było zimno.

Ostatecznie sprzedałem śpiwór, gdyż nie miał ściągacza na klatce, zostawiłem sobie Campusa z komfortem -13, który realnie taki komfort posiada, i ma możliwość ściągnięcia go na klatce, temperatura w śpiworze momentalnie skacze.
Widzę że ta z komfortem -35 nie ma takiego ściągacza, naprawdę robi robotę gdy zaczyna się robić zimno.

Ale z temp. komfortu do -35 jest tylko jeden śpiwór Caravan Arctic. A on posiada i kołnierz termiczny ze ściągaczem i ściągacz wokół kaptura i twarzy. Nawet specjalne wyprofilowanie na stopy. Rewelacją są listwy zabezpieczające materiał przed wciskaniem się do suwaka.

Co do Carinthii, to te -35 raczej w modularnym, czyli zimowy a w środku letni