Z mojej strony z listy "dla Pań":
www.koniecswiata.net pisze:
- buty górskie – koniecznie wygodne i rozchodzone, z materiału odpowiedniego na dany klimat, ważne żeby nie przemakały.
- sandały/klapki – typ sportowy, lekkie, najlepiej zamykane na rzepy przez kostkę, z materiału który szybko schnie.
Dwie pary butów to luksus, jeśli chodzi o ultralight. Zawsze można chodzić boso po trawie to raz. Dwa - sandały na zmianę biorę tylko, jak mało wędruję z plecakiem a sporo czasu spędzam się w obozowisku.
www.koniecswiata.net pisze:
- t-shirty x 4 - wersja dla panów mówi dwie sztuki, ale my dziewczyny nie obciążamy się bardziej, gdyż nasza jedna koszulka waży tyle co ich dwie. Proponuję, część z odsłoniętymi ramionami, a część z rękawkami – kolorowe o ciekawym kroju – żadnych gratisowych bezkształtnych t-shirtów!
IMHO 3 wystarczą, ale ok....
www.koniecswiata.net pisze:
- koszula – najlepiej dwie, niebieska i zielona lub beżowa.
Najlepiej pięć. Albo 6, bo różowa też się przyda.
(w ogóle... niebieska??!!
)
www.koniecswiata.net pisze:
- czapka z daszkiem – nie stosuję, ale też nie odradzam.
- bandamka – must have.
(...)
- szal lub chusta
To wszystko można zastąpić jedną rzeczą typu duża chusta (np. arafata), komin, etc.
www.koniecswiata.net pisze:
kostium kąpielowy, najlepiej dwuczęściowy – bo i od razu do opalania i najlepszy pod piankę do nurkowania. A góra od kostiumu doskonale zastępuje stanik.
Bzdura po stokroć. Od kiedy jeżdżę w teren nigdy takowego nie wożę a kąpać się w jeziorkach uwielbiam. Majtki i t-shirt wystarczą (przy okazji zachodzi idealne "pranie"

), można też... nago
Najlepszy i tak jest wg. mnie tekst:
www.koniecswiata.net pisze:
Jestem zwolenniczką rozwiązania, że stroje do podróżowania nie stanowią jakiejś specjalnej kategorii w szafie tylko mieszają się z ciuchami które noszę na co dzień.
Dziewczyna chyba nie chciałaby zajrzeć do mojej szafy ze "szpejem na wyjazdy", gdzie ciuchy wszystkie zawsze lekko pachną ogniskiem i są upaćkane tu i ówdzie żywicą, tłuszczem i innym brudem. Czasem po prostu tak się człowiek wybrudzi
Może i inny styl reprezentuje owa dziewoja, ale wg. mnie lista jest słaba. Brakuje mi chociażby czegoś przeciwdeszczowego (kurtka/poncho/whatever)
Dobra jest jednak myśl:
www.koniecswiata.net pisze:
Jeśli nie jesteś absolutnie pewny, że coś przyda się na bank, to coś zostaje w domu.