Wyprawy 2009

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Wedrowycz89
Posty: 409
Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Szczecin
Płeć:

Post autor: Wedrowycz89 »

Ja już jestem prawie pewny że w lipcu uderzam stopem gdzieś daleko, w planach Portugalia i Hiszpania, a po drodze najwięcej jak się da ;)

[ Dodano: 2009-07-02, 22:28 ]
No to jutro ruszam ;)

Mam nadzieję że wypali, a jak wrócę to zarzucę trochę zdjęć ;)
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Powodzenia. :-)
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
krukzg
Posty: 35
Rejestracja: 15 wrz 2008, 17:55
Lokalizacja: Zielona Góra
Tytuł użytkownika: KSF
Płeć:

Post autor: krukzg »

Owocnej wyprawy. No i czekamy na opis i zdjęcia po powrocie ;-)
Awatar użytkownika
Driver
Posty: 315
Rejestracja: 02 mar 2009, 15:53
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 6876158
Tytuł użytkownika: Supertramp
Płeć:

Post autor: Driver »

Powodzenia :mrgreen: i bezpiecznego powrotu :)
Gdybym schował ręce do kieszeni,skazali by mnie za ukrywanie broni.
Wedrowycz89
Posty: 409
Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Szczecin
Płeć:

Post autor: Wedrowycz89 »

A no i niestety już wróciłem.
Dojechałem tylko do Pampeluny, zahaczając po drodze parę fajnych miejsc. Najbardziej skupiałem się na Hiszpanii, miałem zamiar posiedzieć tam może z miesiąc, ale niestety musiałem wracać do Polski.
Chociaż jeśli mi się uda to ruszę jeszcze raz w te wakacje, bo nie mogę sobie darować że nie wylegiwałem się nad oceanem, nie spróbowałem Porto w Porto i paru innych rzeczy ;)
erwinw
Posty: 90
Rejestracja: 08 lut 2008, 14:58

Post autor: erwinw »

A możemy poznać przyczynę powrotu?

ps.Do wszelkich autostopowiczów: dajcie szansę zabrać Się w trasę!!! Są miejsca gdzie naprawdę nie można bezpiecznie się zatrzymać...
Wedrowycz89
Posty: 409
Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Szczecin
Płeć:

Post autor: Wedrowycz89 »

Mój towarzysz podróży za Pampeluną musiał nagle wracać do Polski. Próbowałem jeszcze jeden dzień jechać dalej, jednak złapałem TIRa do Polski, początkowo miałem odbić na jakiś większy parking, ale jakoś tak gadka się rozkręciła z kierowcą że podwiózł mnie pod Berlin, a stamtąd wróciłem do domu.

Aktualnie jestem w trakcie kombinowania następnego wyjazdu na stopa do Hiszpanii, mam nadzieję że wypali, wakacji trochę mi jeszcze zostało ;)
Awatar użytkownika
Rzez
Posty: 667
Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
Lokalizacja: Mölndal
Gadu Gadu: 2437677
Tytuł użytkownika: F&L
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Rzez »

W dniach 18/08-09/09 jadę na Islandię. Celem jest przejście ,,na lekko'' od wschodniego do zachodniego wybrzeża (~500 km).

Waga bazowa branego sprzętu najprawdopodobniej zmieści się w ok. 6-6,5 kg. 12 kg będzie ważyło jedzenie.

Od 10/09 do 5/10 działam najpierw z Bartkiem w Jotunheimen, a potem pewnie przetrawersuję (>250 km) Hardangerviddę (albo zostanę w Jotunheimen na cały czas wyjazdu).

Możliwe że założę osobne wątki na forum coby trochę opisać :)
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

A wiesz, że oni tam konfiskują żarło i mandaty dają za próbę wwiezienia.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
Rzez
Posty: 667
Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
Lokalizacja: Mölndal
Gadu Gadu: 2437677
Tytuł użytkownika: F&L
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Rzez »

w0jna pisze:A wiesz, że oni tam konfiskują żarło i mandaty dają za próbę wwiezienia.
1. Sprawdzałeś u źródła? Bo ja tak, i tam jest zupełnie co innego napisane. 3kg można, powyżej jest opłata. Biorąc pod uwagę ceny żywności na IS i tak świetnie na tym wyjdę (zarówno finansowo jak i logistycznie).
2. Przykład, że da się wwieźć jedzenie.
3. Mam info od osoby, która była w lipcu na IS, że lekko nie jest, ale da się przeżyć (pod względem kontroli lotniskowej).
4. Dietę dostosowałem do przepisów (tym razem bez suszonego mięsa - biało sojowe; możliwe że na miejscu coś ze zwierzęcym białkiem kupię np. suszonego dorsza).
,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

U źródła? Znam osobę która objechała wyspę samochodem. Płyneła promem. Wiem, że coś tam wwieźć można (jakie produkty itd.)

Opłaty ;-) Za ten nadmiar to nie opłaty, a mandaty. A, że się da to wiem, wszystko się da ;-)
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”