Nocleg w namiocie zimą

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Nocleg w namiocie zimą

Post autor: kubush »

Mam pytanie do osób nocujących zimą w górach w namiocie.

Do tej pory nocowałem w takich w warunkach w holenderskim bivi+poncho nad głową.
Waga takiego zestawu to 1,8kg czyli tyle samo co mój namiot jedynka taki o:
Obrazek

I tutaj moje pytanie czy w śniegu stosuje się jakieś specjalne śledzie (dłuższe albo o większej powierzchni)? Czy na coś powinienem dodatkowo zimą zwrócić uwagę przy rozbijaniu namiotu?

Nocowanie w bivi+poncho nie jest złe ale w namiocie jestem bardziej osłonięty od wiatru, mam wrażenie że jest trochę cieplej, no i mieszczę się w środku z wszystkimi gratami i psem.
Awatar użytkownika
miśka
Posty: 190
Rejestracja: 02 mar 2011, 20:00
Lokalizacja: 3miasto
Gadu Gadu: 13946836
Płeć:
Kontakt:

Re: Nocleg w namiocie zimą

Post autor: miśka »

kubush pisze: czy w śniegu stosuje się jakieś specjalne śledzie

jestem bardziej osłonięty od wiatru, mam wrażenie że jest trochę cieplej, no i mieszczę się w środku z wszystkimi gratami i psem.
śledzie na śnieg tzw szable. Można się wspomóc kijkami jeśli się z nimi chodzi i są pewnie skonstruowane (zdarza się w tańszych, że część po wyjęciu została metr niżej w śniegu...)

jeśli nie masz fartuchów przy namiocie. warto coś zaimprowizować w tym miejscu.
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Fajny masz namiot :mrgreen:

Ja korzystałem z normalnych śledzi i nie odczuwałem większych problemów z ich wbijaniem.

Warto pod całą podłogą sypialni + przedsionka rozłożyć NRC i do maksimum odgarnąć ścieg, mniej rzeczy się moczy i troszkę izlolacji jednak.

No i przedewszystkim nie rozbiajać namiotu byle jak... ja rano zostałem taki widok
Obrazek

Choć po rozbiciu wyglądał całkiem ładnie
Obrazek
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Morg
Posty: 470
Rejestracja: 09 mar 2008, 23:29
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1586833
Płeć:

Post autor: Morg »

Na samą ziemię można też narzucić sporo "łapek" świerkowych, na to nrc i na to namiot.
BUK! HONOR! DZICZYZNA!
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Re: Nocleg w namiocie zimą

Post autor: Zirkau »

kubush pisze: I tutaj moje pytanie czy w śniegu stosuje się jakieś specjalne śledzie (dłuższe albo o większej powierzchni)? Czy na coś powinienem dodatkowo zimą zwrócić uwagę przy rozbijaniu namiotu?
Śledzie - zależnie od rodzaju i ilości śniegu. Stad na warunki zimowe lepszy jest namiot typu iglo - samostojący a śledzie tylko by nie uciekł z wiatrem.

Jakie śledzie - od krótkich do długich, dobrze szerokich tzw szable. Ale gdy śnieg nie jednorodny to Deadman - czyli zakopać coś, co nie da się wyrwać od tak. (czyli nie wbity pionowa, a często poziomo, przywalony śniegiem.
Warto tez pomyśleć, by przed wejściem do namiotu zrobic stopień namiot niby na takiej platformie, by zimne powietrze nie spływało na dno namiotu i tak jest wystarczająco zimno.
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

Warto stosować jak najwięcej odciągów do gałęzi czy drzew- i tak zimą zwykle się rozbijamy w lesie, a jeśli przyjdzie ocieplenie, to śledzie wyłażą i mokry namiocik spada nam na twarz (i resztę nocy spędziłem w śpiworze na zewnątrz... :roll: ).

To samo się tyczy dużego mrozu, bo nawet duże szable zdadzą się na nic przy nieubijalnym puchu.
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

tre33 pisze:To samo się tyczy dużego mrozu, bo nawet duże szable zdadzą się na nic przy nieubijalnym puchu.
Dlatego zawsze powtarza sie by nie rozbijać się na śniegu, a nalezy wykopać platformę.
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

W górach to obowiązek prawie. Ale gdzie indziej
nie zawsze się da, nie zawsze jest tyle śniegu, nie zawsze się chce :)
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

To nie jest kwestia tego czy się chce. To jest konieczność i obowiązek.
Oczywiście można łamać zasady, ale wówczas pretensje można mieć tylko do siebie.
Wykopanie platformy w głębokim sniegu to jest taka sama oczywistość,jak nazbieranie opału przed rozpaleniem ognia. Nie ma tu miejsca na jakies półśrodki.
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

W pełni się zgadzam.

O odciągach pisałem, mówiąc o sytuacjach leśnych i śniegu na 20-40cm, gdzie kopanie platformy się nie opłaca. Chyba że mówimy o oczyszczeniu ziemi ze śniegu ew ubiciu go butami w zależności od konkretnych potrzeb.

Ale fakt- patent rozbijania namiotu prawie na szczycie, o ile dobrze pamiętam, na połoninie, na chyba 1,5-2m śniegu, pochyłym i nawianym (zawietrzna), bez jakiegokolwiek przygotowania terenu też już widziałem.

Więc zaapelujmy razem- GRUNT TO PLATFORMA ;-)
Awatar użytkownika
kubush
Posty: 285
Rejestracja: 16 lut 2012, 21:11
Lokalizacja: Silesia
Gadu Gadu: 25553
Płeć:

Post autor: kubush »

Doczu pisze:Dlatego zawsze powtarza sie by nie rozbijać się na śniegu, a nalezy wykopać platformę.
Możesz to rozwinąć? Czy wystarczy mocno udeptać śnieg pod namiotem?

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, jak wyżebram u żony wyjściowe to 14-15.12 jadę na Rysiankę z namiotem :-)

Dla ciekawskich widok online z kamerki zamontowanej na schronisku:
Obrazek
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

kubush pisze:Możesz to rozwinąć? Czy wystarczy mocno udeptać śnieg pod namiotem?
Nie wystarczy. Zawszeć lepiej dokopać się do gruntu. Tak rzeczą wszelkie podręczniki.
Ale oczywiście od biedy mozna i udeptać śnieg, z tym że o jest półśrodek
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Jeżeli śnieg jest zbity i głęboki, to już samo wyrównanie miejsca pod namiot może dać w kość. Wówczas dokopywanie się do gruntu nie ma sensu.

Natomiast kiedy śnieg jest w miarę miękki i niezbyt głęboki, a na dodatek mamy za oknem z -10 C, wówczas warto kopać do gruntu. Temperatura w pokrywie śnieżnej będzie generalnie wzrastać wraz z głębokością. Przy powierzchni śnieg będzie miał około -12 C, natomiast na kontakcie z gruntem (jeżeli pokrywa śnieżna ma powiedzmy z 40-50 cm) temperatura będzie wynosić 0 C lub będzie zbliżona do 0.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

i jeszcze taki mały patencik na śnieg, pod namiot - folia bąbelkowa taka nie większa od podłogi w namiocie - waży toto niewiele i mało miejsca zajmuje a dostać można za małe pieniądze na metry w każdym markecie budowlanym - świetnie izoluje.
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

i jeszcze taki mały patencik na śnieg, pod namiot - folia bąbelkowa taka nie większa od podłogi w namiocie - waży toto niewiele i mało miejsca zajmuje a dostać można za małe pieniądze na metry w każdym markecie budowlanym - świetnie izoluje.
Oooo patent godny naśladowania. Może uda mi się wypróbować.
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Polskie góry to nie Himalaje. Chyba wszyscy wiemy, że biwakować należy w miejscach zacisznych, naturalnie osłoniętych od wiatru. W takich miejscach powłoka śniegu zawsze zachowuje puszystość, a przynajmniej, będzie to mniej kłopotliwe aby dokopać się do gruntu. Izolacja??? wszystko to co pod naszą pupą, a raczej pod wpływem jej ciepła nie narobi wilgoci. Przynajmniej tyle ja pamiętam z lat młodości, wyjazdów, noclegów... :roll:
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

Yaktra, polskie góry może nie himalaje, ale nie zawsze się chce ponad 1m warstwę śniegu odgarniać.
Platforma, ubicie śniegu, wyrównanie terenu- tak, to warto zrobić.
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

Zirkau pisze:Yaktra, polskie góry może nie himalaje, ale nie zawsze się chce ponad 1m warstwę śniegu odgarniać.
Przy takiej warstwie śniegu to wolałbym jamę śnieżną wykopać niż rozbijać namiot. No ale to już trochę o OT zahacza.
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Folia jako izolacja??? jak najbardziej. Daje toto gwarancję, że nie przesiąknie. Nie chciałbym tu dyskutować z Tobą Doczu choćby dla tego, że widzę co prezentujesz na swoim blogu, zarazem, chylę czoła.
Wracając do tematu;
Tak radykalne zmiany mamy w sprzęcie, że sposoby na noclegi w ciężkich górskich warunkach zmieniają się z roku na rok. Nowe patenty nowe możliwości i owszem. Ja jednak chciałem podkreślić, że jeśli podglądać techniki od innych - należy robić to z "zimną głową". Góry to góry. Każdy błąd może kosztować życie. Szable można wykonać samemu z kawałka dobrego twardego metalu. Osobiście robiłem z kątownika. Ciężkie toto było jak czasy o których wspomniałem w powyższym poście. Te jednak, samoróbki, były najlepsze. Jeśli kupić "gotowce" to raczej z wyższej półki. Dobrym zabezpieczeniem, a raczej zdublowaniem, jest kawał dobrej linki którą mocuje się do namiotu sąsiada jeśli takowy jest. Natomiast namiot???, im niższy, płaski, tym lepiej...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

yaktra pisze:Nie chciałbym tu dyskutować z Tobą Doczu choćby dla tego, że widzę co prezentujesz na swoim blogu, zarazem, chylę czoła.
Ale chyba opacznie rozumiesz moje posty. Ja podzielam Twój pogląd że w miarę możliwości nalezy kopać do ziemi :)
A jak śniegu duzo to wolę jamę wykopać, niz rozbijać namiot.
A zimą na kazdy wypad zabieram łopatę lawinową więc kopanie to dla mnie nie problem.
tre33
Posty: 274
Rejestracja: 10 cze 2013, 10:18
Lokalizacja: południe
Tytuł użytkownika: pseudonim Loretta
Płeć:

Post autor: tre33 »

Przy braku doświadczenia i możliwości wyboru (posiadamy namiot na pleckach), lepiej się w jamę nie bawić. A ja ten temat rozumiem jako porady do pierwszej zimowej nocy.
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Doczu pisze:...A zimą na kazdy wypad zabieram łopatę lawinową ...
No własnie, raz miałem gdzieś namierzone łopaty śnieżne ale teraz nie pamiętam strony - byłbym wdzięczny za namiar na taką składaną średnich rozmiarów ( nie potrzebuję ratowniczej ).
Awatar użytkownika
GawroN
Posty: 649
Rejestracja: 18 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Chorzów / Śląsk
Gadu Gadu: 1519631
Tytuł użytkownika: Szczupły blondyn
Płeć:

Post autor: GawroN »

Proszę bardzo - tania, składana i daje radę - trzymałem ją w łapach

http://www.jula.pl/opata-do-sniegu-706025

29,90 !!!
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

Za te pieniądze to nie ma się co zastanawiać.
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

GawroN pisze:Proszę bardzo - tania, składana i daje radę - trzymałem ją w łapach

http://www.jula.pl/opata-do-sniegu-706025

29,90 !!!
Znaczy daje radę nie rozlecieć się od trzymania w rękach?? :-P
ODPOWIEDZ