2013.05.05 - no juz tak zwyczajowo Kampinos
: 11 maja 2013, 21:27
Pobudka 3:30, nakarmienie z butli małego smyka i spacerek Lazurową na 719 jadący o 4:41 z Górczewskiej. Z DeJotPe zwyczajowo już śmigamy do Kampinosu.
Na miejscówkę docieramy akurat sekundy przed wschodem słońca.
no i zastajemy piękne widoki polno-leśne skąpane we wschodzącym słońcu i we mgle. Popijamy napój integracyjny, zjadamy pierwsze śniadanie, robimy kilka zdjęć tu i kilka km dalej popijając różne napoje integracyjne
Przebijamy się przez polne błocka
i docieramy do kolejnej lokalizacji biesiadnej z muzyczka w postaci szumu wody.
Po czasie kierujemy się w zwyczajowe miejsca kąpielowe wcześniej przechodząc obowiązkowe mycie obuwia terenowego
Testujemy Solida
Przedzieramy się przez nieuczęszczane szlaki do nieistniejących wsi
a potem już przez ciekawy las
I ostatecznie docieramy do ulubionej olchy dającej nam zawsze schronienie przed deszczem czy słońcem.

Po drzemce ruszamy w drogę powrotna lekkim łukiem
By popodziwiać jak najwięcej wiosennej przyrody
I droga powrotna
Dziękuje i zapraszam następnym razem na integrację w Kampinosie
Na miejscówkę docieramy akurat sekundy przed wschodem słońca.

no i zastajemy piękne widoki polno-leśne skąpane we wschodzącym słońcu i we mgle. Popijamy napój integracyjny, zjadamy pierwsze śniadanie, robimy kilka zdjęć tu i kilka km dalej popijając różne napoje integracyjne





Przebijamy się przez polne błocka

i docieramy do kolejnej lokalizacji biesiadnej z muzyczka w postaci szumu wody.

Po czasie kierujemy się w zwyczajowe miejsca kąpielowe wcześniej przechodząc obowiązkowe mycie obuwia terenowego

Testujemy Solida

Przedzieramy się przez nieuczęszczane szlaki do nieistniejących wsi

a potem już przez ciekawy las




I ostatecznie docieramy do ulubionej olchy dającej nam zawsze schronienie przed deszczem czy słońcem.

Po drzemce ruszamy w drogę powrotna lekkim łukiem

By popodziwiać jak najwięcej wiosennej przyrody

I droga powrotna

Dziękuje i zapraszam następnym razem na integrację w Kampinosie
